|
AUTOR | WIADOMOŚĆ
|
|
|---|---|---|
|
|
||
Nana_r |
Cześć!
Jestem wg OM w 8+1 tc. W piątek i sobotę rano (5 i 4 dni temu) mialam lekkie plamienie podczas 💩. Napisałam do swojego lekarza kazał zwiekszyc dawkę duphastonu do 3x1, leżeć i przyjść na wizytę. Byłam wczoraj i okazało się, że kosmówka się odkleja. Mam dalej leżeć, brać duphaston i dodatkowo luteine 2x2 dopochwowo. Czy któraś z Was miała podobna sytuację? Jak się skończyło? I długo trwało? Czytałam w różnych miejscach że to się może jeszcze przykleic... Starania od 09.2018
11.2019- pjp, łyżeczkowanie 02.2020- powrót do starań 07.2020- znów się nie udało  10.2020- nowa nadzieja  Neoparin, Acard, Duphaston, Euthyrox 75 |
|
violetwoman |
Moja siostra to miała. Dokładnie brała leki jak Ty i bardzo się oszczędzała, wszystko skończyło się dobrze. Także uważaj na siebie i dużo odpoczywaj ❤️
Nana_r lubi tę wiadomość 🤰🏻♥️👰
|
|
|
Nana_r |
violetwoman wrote:
Moja siostra to miała. Dokładnie brała leki jak Ty i bardzo się oszczędzała, wszystko skończyło się dobrze. Także uważaj na siebie i dużo odpoczywaj ❤️
Dziękuję Ci bardzo. Takie historie podnoszą na duchu 
Starania od 09.2018
11.2019- pjp, łyżeczkowanie 02.2020- powrót do starań 07.2020- znów się nie udało 10.2020- nowa nadzieja Neoparin, Acard, Duphaston, Euthyrox 75 |
|
Baśka 89 |
Hej.W sobotę byłam na pogotowiu z bólem brzucha.Na USG okazało się że że odkleja mi się kosmowka a ciąża jest dwa tygodnie młodsza...Mój kropek ma dopiero 0.16cm a to szósty tydzień.Mam leżeć i brać duphaston 3 x dziennie po jednej tabletce.Strasznie się boje ze stracę dzidziusia...na szczęście nie plamie.
[link=https://www.suwaczki.com/]
 [/link] |
|
|
||