X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Objawy ciąży - 5 tyg. i 1 dzień
Odpowiedz

Objawy ciąży - 5 tyg. i 1 dzień

Oceń ten wątek:
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 5 listopada 2018, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc, dzis jest dokladnie moj 5 tyg 1 dzien ciazy.. do tej pory czulam sie bardzo slabo, mialam zawroty glowy, apetyt mialam taki, ze jadlam bez przerwy, do tego ciagnelo mnie mocno w brzuchu. Od wczoraj wszystko ucichlo. Wrocila energia, apetyt sie unormowal, brzuch juz nie boli.. czuje sie normalnie. Jedyne co jeszcze mi zostalo to wrazliwe piersi. Boje sie straszliwie, ze zarodek obumarl.
    Co o tym myslicie? Miala ktoras z was tak?

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 372

    Wysłany: 5 listopada 2018, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie martw się! Moim jedynym objawem na początku ciąży był ból piersi. W 8 tygodniu ciąży przestały boleć z dnia na dzień. Od razu negatywne myśli miałam. Poszłam do lekarza i było wszystko dobrze. Ból piersi już nie wrócił. Czym mniej objawów tym lepiej dla Ciebie. Co nie znaczy, że Twoje objawy jeszcze nie wrócą. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 12:33

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 5 listopada 2018, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki za odpowiedz. Troche mi pomoglas, strasznie sie denerwuje. Choc i tak mam zle przeczucie.. moze to glupie ale na bete poszlam i czekam na wyniki.

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 372

    Wysłany: 5 listopada 2018, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze, że poszłaś na betę to się uspokoisz. Byłaś już na pierwszej wizycie? :)

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 5 listopada 2018, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taaaa… dopiero za dwa tygodnie mam ;P Wczesniej nikt mnie nie przyjmie bo i tak nic nie bedzie widac. Normalka ;P No ale rozumiem..

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 372

    Wysłany: 5 listopada 2018, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No powiem Ci, że lepiej poczekać, żeby się potem nie denerwować do tego 7 tygodnia. To życzę powodzenia i spokojnej ciąży! :)

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 5 listopada 2018, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beta 4000 :) Ale czemu objawy zniknely?!?!?!

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 372

    Wysłany: 5 listopada 2018, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spokojnie! Betę masz dobrą. Ja robiłam dwa razy tylko w 4t i 3d i w 4t i 6d - 3891. Więc mniej więcej w takim czasie jak Ty. Więc jak na czas trwania ciąży to masz dobrą betę. Nie patrz na objawy. Naprawdę możesz już nie mieć objawów wcale a może być tak, że pojawią się za dzień, tydzień albo nawet za 5 tygodni. Głowa do góry! Dla Twojego spokoju powtórz betę za kilka dni i zobaczysz jak ładnie przyrasta :)

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 5 listopada 2018, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No na bank polece za 2 dni jak powalona na kolejna bete ;P Ech dzieki, ze mi odpisalas. Potrzebowalam tego.
    A u Ciebie pojawily sie pozniej objawy czy juz nie? :)

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 372

    Wysłany: 5 listopada 2018, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ból piersi już nie wrócił. Mam tylko dużo niebieskich żyłek na piersi. Około 9/10 tygodnia mdłości i do teraz je mam. Czasem coś mnie zakłuje w podbrzuszu i kręgosłup nie raz zaboli. I to tyle z moich objawów. :). Nie dziwię Ci się, że się denerwujesz. Ja za nim czułam ruchy (na szczęście szybko poczułam bo w 16 tygodniu) to co chwilę chodziłam do lekarza. Kiedyś miałam taki tydzień, że w ciągu tygodnia byłam 3 razy na usg. Także doskonale Cię rozumiem ;)

    xgirl lubi tę wiadomość

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 5 listopada 2018, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To Ci sie dobrze w ciazy powodzi :) Niewiele masz tych objawow. Fajnie :)

    Ty to rozumiesz a moj maz patrzy na mnie jak na wariatke. Przeciez jestem w ciazy o co mi chodzi ;P A to jest niesamowity stres. Wczoraj usnelam pozno, dzis juz o 5 spac z nerwow nie moglam. Echhh ciaza piekny okres, taaaak, gdyby nie ten stres :P
    Dziekuje Ci za rozmowe i zycze wszystkiego naj :* :*

    Ania0306 lubi tę wiadomość

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 372

    Wysłany: 5 listopada 2018, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety nie pocieszę Cię u mnie stres się nasila z każdym tygodniem. Myslałam, że czym ciąża starsza to będzie mniej nerwów a jest co raz więcej.
    Również życzę Ci wszystkiego dobrego :)

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 5 listopada 2018, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Choc powiem Ci, ze teraz mam mysli, ze moze wczoraj beta wynosila np 5 tys i dzis spadla na 4 a mi sie wydje, ze jest wszystko ok.. Booooooze porazka ze mna.

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 5 listopada 2018, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze myslalam, ze jak juz ten krytyczny okres minal i czujesz ruchy dziecka to juz najgorszy stres minal..

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 372

    Wysłany: 5 listopada 2018, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie myśl nawet tak! Ja miałam podobną betę jak Ty w prawie ma tym samym etapie ! Oj uwierz mi, że wcale nie jest lepiej. To mi się wydaje, że się dziecko za mało rusza - kiedyś mnie nastraszyła córeczka i cały dzień się nie odzywała. To się rusza cały dzień w prawie i się martwię czy znowu nie za dużo. Miesiąc temu miałam nerwówkę bo dzidzia wymiary miała o tydzień za małe niż to wyglądało na tydzień ciąży. Potem po kolejnym usg główkę miała o dwa tygodnie za małą i dalej stres. Teraz już wymiary są na szczęście dobre. Dziś właśnie badałam próby wątrobowe bo mnie od dwóch dni ciało całe swędzi i oczywiście już u siebie objawy cholestazy znalazłam ale na szczęście badania dobre i to nie to. Przepraszam, że tyle Ci o sobie piszę :D. No ale widzisz mnie to co chwilę coś niepokoi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 14:26

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 5 listopada 2018, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spoko, pisz pisz. Widze, ze nie tylko ja taka panikara jestem :P Damy rade.
    Bardzo Ci zazdroszcze tej zaawansowanej ciazy i fajnie, ze wszystko jest ok. Trzymaj sie:)

    Ania0306 lubi tę wiadomość

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • gozomalta Ekspertka
    Postów: 177 52

    Wysłany: 12 listopada 2018, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko, ja też spanikowałam jak w 5 tygodniu przestały mnie piersi boleć.. na godzinę. Mój ginekolog otrzymał pełnego dramatów smsa.. 8 listopada byłam na usg, widziałam serduszko i jest ok. Powiedział, że piersi mogą przestać boleć z dnia na dzień i tym mam się w ogóle nie przejmować. Teraz jestem już totalnie spokojna i zrelaksowana, ale od 8 listopada mam mdłości jak na największym kacu.. uroki :))

    ov72hlz.png
  • Cloudy Debiutantka
    Postów: 15 14

    Wysłany: 13 listopada 2018, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny u mnie 4 tydzień i 3 dzień. Beta z czwartku 252, dziś 4217. Przez weekend czekając na możliwość przeprowadzenia tekstu odchodziłam od zmysłów. Była senność, kłucie w podbrzuszu, wzmożony apetyt, a przez weekend wszystko odeszło. Xgirl już rozumiem, co to panika. Ania0306 widzę, że z biegiem czasu wcale to nie przechodzi. Teraz martwię się wizytą u ginekologa. W zasadzie to już bym chciała pójść. Ale to pewnie za wcześnie. Bez sensu. W 6 tyg. powinnam co?

  • Kajcia Debiutantka
    Postów: 9 1

    Wysłany: 13 listopada 2018, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny,
    postanowiłam do Was napisać bo zmagam sie z tym co wiekszość z Was... Nerwy o ciążę. Jestem w 5 tyg i 5 dniu. W lipcu 2018 niestety poroniłam na wczesnym etapie (5 tyg). 8.11 robiłam ostatnia betę i wynosiła 2316. Wczoraj dostałam plamień...dziś rano widziałam takie małe niteczki w śluzie jak się podcieram po siku i mam brązową kreske na majtach. Tak niestety zaczęło się ostatnim razem...a potem było coraz gorzej. Trwało to jakieś 3 dni do poronienia. Głęboko modlę się by tym razem miało to inny finał. Mam 38 lat i boję się że może to też z uwagi na wiek :( Biorę Duphaston 2*1. Dzis zrobiłam bete i do wieczora czekam na wynik... Godzine temu przy wyjściu z łazienki nie było śladu na papierze ale bardzo sie boję... Niektóre z Was piszą że czasem tak może być... Może w moim wieku to naiwne ale szukam u Was pocieszenia i siły...tym bardziej że mój narzeczony mieszka w Niemczech i jestem tu sama i dość przerażona :( Jutro mam wizyte rano u lekarza jesli jest szansa bo beta przyrosła to może powinnam się położyć żeby pomóc organizmowi... Będę wdzieczna za Wasze rady :)

  • Cloudy Debiutantka
    Postów: 15 14

    Wysłany: 13 listopada 2018, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajcia wrote:
    Witajcie dziewczyny,
    postanowiłam do Was napisać bo zmagam sie z tym co wiekszość z Was... Nerwy o ciążę. Jestem w 5 tyg i 5 dniu. W lipcu 2018 niestety poroniłam na wczesnym etapie (5 tyg). 8.11 robiłam ostatnia betę i wynosiła 2316. Wczoraj dostałam plamień...dziś rano widziałam takie małe niteczki w śluzie jak się podcieram po siku i mam brązową kreske na majtach. Tak niestety zaczęło się ostatnim razem...a potem było coraz gorzej. Trwało to jakieś 3 dni do poronienia. Głęboko modlę się by tym razem miało to inny finał. Mam 38 lat i boję się że może to też z uwagi na wiek :( Biorę Duphaston 2*1. Dzis zrobiłam bete i do wieczora czekam na wynik... Godzine temu przy wyjściu z łazienki nie było śladu na papierze ale bardzo sie boję... Niektóre z Was piszą że czasem tak może być... Może w moim wieku to naiwne ale szukam u Was pocieszenia i siły...tym bardziej że mój narzeczony mieszka w Niemczech i jestem tu sama i dość przerażona :( Jutro mam wizyte rano u lekarza jesli jest szansa bo beta przyrosła to może powinnam się położyć żeby pomóc organizmowi... Będę wdzieczna za Wasze rady :)

    Twoja wiadomość to zimny prysznic da mnie, panikującej na ten czas bez powodu. Współczuję Ci przeżyć. I tego, że jesteś sama. Mam skończone 35 rż i wiem, ze to dla nas to już ostatni gwizdek :) I tez szukam wsparcia na forum, choć męza mam obok. Moja "wiedza" jest czysto teoretyczna i pewnie wiesz to samo, co ja. Plamienia się zdarzają i nie świadczą zaraz o poronieniu. Myślę, że powinnaś się robić to co czujesz. Jeśli chcesz się położyć - leż. Poczytaj, zobacz jakis film. Żeby najbardziej jak się da wyłączyć myślenie. Dostaniesz wyniki bety, już jutro masz wizytę u lekarza, będziesz wiedzieć więcej. Kajcia myśl pozytywnie! To, że stało się raz, nic jeszcze nie znaczy. Daj znać co u Ciebie. Ściskam

    Kajcia lubi tę wiadomość

‹‹ 10 11 12 13 14
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ