X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr LIPCOWE niespodzianki:)
Odpowiedz

LIPCOWE niespodzianki:)

Oceń ten wątek:
  • Czerwony Kapelusz Autorytet
    Postów: 960 117

    Wysłany: 15 marca 2019, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słyszałam i też był taki etap że myślam że u nas właśnie ten przypadek, ale było minęło. Raz jest lepiej raz gorzej. Mój dziś też chyba prawie nie spał i darl się w nocy jak poparzony, smoczek też nie działał, a już mi ręce mdlały od noszenia. Co do maty, to wpadła przyjaciólka do mnie na dwa dni, która ma wiecej energii niż ja i się okazało, że młody chętny do zabawy na macie o ile mu się towarzyszy, zabawia (tak go wytresowała swoją drogą, mimo że marudził, że w dwa dni opanował raczkowanie do przodu! :) ). Chyba u nas skok jakiś, bo młody dużo i szybko się uczy. Moze u Was też?

    mhsvhdgefzux6fnw.png
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas sie nie bierze specjalnie do raczkowania, nie pelza tez.. obraca sie wokol osi i turla.. hmm.. chyba pora na kontrole u fizjo ;)

    U nas nie wiem co.. ale nawet do wc musze z nim na rekach :( odlozony do lozeczka drze sie tak ze sie zanosi. A przy jego problemach oddechowych nie moge sobie tak o go zostawić.
    Jedzenie zmieniło sie o 180stopni. Jak nie chciał cycka tak teraz nie je nic innego

    atdcl6d85txjdq74.png
  • bejb Autorytet
    Postów: 463 102

    Wysłany: 15 marca 2019, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tripi Kochana. Znam również pojęcie HNB i też miałam chwile, w których byłam pewna, że mi się taki trafił. A teraz to nie wiem.

    A co do raczkowania- mój 10kg "Maluszek" też nie raczkuje jeszcze. Umie obrócić się z pleców na brzuch i odwrotnie. Nie turla się, słabo pełza, nie siada. Nie martwię się tym na razie. Dzieci w różnym tempie opanowują te umiejętności. Trudniej jest tym cięższym.
    Czytałam że niektóre dzieci w ogóle nie raczkują.

    Buziaki i miłego weekendu dla Was :*

    syy2h371nd1ygvmg.png

    Jaś- urodzony sn - 06.07.18. g 20:20. 3800g, 58cm, 10pkt.
  • Czerwony Kapelusz Autorytet
    Postów: 960 117

    Wysłany: 16 marca 2019, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie, tak jak bejb mówi, każde dziecko rozwija się w swoim tempie, ale jeśli się niepokoisz to skonsultowac go z fizjo nie zaszkodzi. Nie, to u nas aż tak nie ma, mogę go zostawić na chwile samego na podłodze i się sam pobawi (w sumie to spędza na podłodze większość czasu, bo kupiliśmy zamiast szczebelkowego, łóżeczko - domek i odkładam go tam tylko na drzemke). Bejb też słyszałam że niektóre nie raczkuja, tylko od razu biorę się do chodzenia, ale ostatnio oglądałam program że lepiej stymulować do raczkowania, bo raczkowania jest ważne dla późniejszego prawidłowego rozwoju, dlatego ja zabraniałam go pionizowac, żeby mi tego etapu nie przeskoczył właśnie.

    bejb lubi tę wiadomość

    mhsvhdgefzux6fnw.png
  • Czerwony Kapelusz Autorytet
    Postów: 960 117

    Wysłany: 16 marca 2019, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co dajecie maluchom na śniadanie i kolacje? Bo jakoś mi pomysłów brak co do kolacji głównie :/ rano to kasza, taka czy inna, obiad to miksy rybno warzywne lub mięsnowarzne. Dajecie kawałki do jedzenia już? Ja się zastanawiam kiedy mu prowadzić, bo ostatnio mi się jajkiem rozgniecionym zakrztusił i teraz mam stracha :/

    mhsvhdgefzux6fnw.png
  • Magia Autorytet
    Postów: 764 243

    Wysłany: 16 marca 2019, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Kochane,
    U nas ok. Wyniki kinazy narazie sie nie poprawily (czekamy), u kardiologa wyszlo ze Julka ma dziurke w przegrodzie miedzyprzedsionkowej (moze sama zarosnie - czekamy). Wszystko inne chyba ok...

    Czytalam o HNB, ale pocieszam sie ze placz gdy tylko znikam to raczej u nas lek separacyjny.. tez nie moge sama wyjsc nigdzie (tzn zostaje z moim mezem to ok, ale z babcia czy z dziadkiem to masakra). Nie wiem jak pojde teraz do lekarzy a mam kilka waznych wizyt bo nie moge jej zostawic juz u mamy...

    Jula budzi sie tez w nocy gdy spi w lozeczku co 15min... wiec biore ja do lozka... trudno...ze mna spi I budzi sie raz na mleczko... ale wstaje o 5.00 codziennie... wiec ja tez I jestem zombi

    Jedzonko je. Na sniadanie kaszka ryzowo kukurydziana z owocami a na kolacje kaszka zbozowa bez niczego. Do tego obiadek ze,sloiczka plus 2xmleczko.
    Daje jej jajko rozdrobnione samo bo z obiadkiem pluje...
    Kupilam tez takie cos do podawania owocow I warzyw - siatka do karmienia. Fajna sprawa. Testujemy to. Do sylikonowego duzego smoka wklada sie owoce I dziecko wysysa przez dziurki...hihihi...
    Jeden raz probowalysmy tez gotowane marchew I ziemniaczka w kawalku...ale slabo idzie

    Julka ogolnie raczkuje, siada I wstaje w lozeczku ale wg mnie to zasluga fizjoterapii I cwiczen caly czas. Dzieci kolezanek dopiero w 8-9miesiacu zaczynaja takie rzeczy I to chyba jest naturalne. Gonie Julke zeby nie stawala na nogach ale sie nie da upilnowac... fizjoterapeuta powiedzial ze nie jest to zbyt wskazane by stawala. Tak jak pisalyscie - lepiej ponic raczkowac

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2019, 21:01

    Czerwony Kapelusz, M&M'K lubią tę wiadomość

    l22nio4p6u8idvbe.png

    Magia
  • M&M'K Ekspertka
    Postów: 186 52

    Wysłany: 17 marca 2019, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny :) Miło Was wszystkie czytać :)

    Tripi faktycznie skoro go nawet na chwilę nie możesz odłożyć to on może być HNB, szczególnie po tym jak opowiadałaś o problemach z karmieniem, że wszystko go rozpraszało. Może masz mamę, teściową, ciocię, koleżankę, która mogłaby Ci choć trochę pomóc? Nie mówię przy małym bo on na to nie pozwoli, ale przy obiedzie, sprzątaniu, przy starszym synku, który przecież też wymaga uwagi? Nie wstydź się prosić o pomoc, często jest tak, że dopóki nie poprosisz nikt sam się nie domyśli. Trzymam mocno kciuki.
    Bejb tak jak mówisz dzieci rozwijają się w różnym tempie i nie ma co tego przyśpieszać.
    Magia, mam nadzieję że wyniki wyjdą dobre, i że serduszko też samo się zarośnie, to akurat dość często się zdarza, tyle że dopiero jak skończy roczek to się sprawdza.

    U nas Adaś raczkuje, siada, a najchętniej by stał i szczerze mówiąc ciężko go zmuszać żeby nie stawał na nóżki, mimo że nie jest to dla niego najzdrowsze... Z nami od czasu do czasu pomieszkuje teściowa (teraz była u nas 4 tygodnie) więc do niej jest przyzwyczajony i chętnie z nią zostaje, ale już z moją mamą, której nie zna, bo bardzo rzadko widuje, to już by nie został.
    Kapeluszu, co do jedzenia to rano dostaje zamiennie, albo kleik ryżowy z owocami, albo kaszkę zbożową, albo kaszkę helpy, tak co 3 dzień mu się powtarza śniadanie. U nas ma trochę przestawiony cykl żywienia bo jada z nami, co skutkuje tym że obiad dostaje dopiero o 17:00 wtedy co i my jemy obiad, i dla niego (i dla nas) to jest taka obiadokolacja. Wtedy dostaje zwykle słoik obiadowy. A w ciągu dnia dodatkowym posiłkiem jest jogurt z owocem, do tego pierś 1 albo 2 razy w ciągu dnia i przed samym spaniem.W nocy wybudza się różnie, ale nadal co najmniej 4-5 razy musi possać pierś żeby zasnąć. Śpimy więc razem. Ostatnio jeszcze ma przerwy nocne ok 2:00 na zabawę, biorę go wtedy do salonu co by męża nie budzić i np 1,5 h się bawi bo nie ma szans na zaśnięcie.
    Mój mąż za to karmi go czym popadnie (szczególnie jak ja nie widzę) więc np wczoraj obgryzł pół jabłka, trzymanego mu w całości, ostatnio zajadał arbuza, wyciska dziąsłami sok z cząstek pomarańczy, zjada banana w plasterkach, jajko na miękko,jajecznicę, skórki chleba. Powoli zaczynam szykować się do gotowania mu warzyw i mięs na parze, bo już całkiem nieźle sobie radzi z żuciem (łosoś na parze jest hitem obiadu) Czasem jak już bardzo nie może doczekać się śniadania, które np musi wystygnąć, to daję mu pałkę kukurydzianą lub wafelek ryżowy. I tak zdarza mu się do tej pory krztusić ale ani jemu to nie przeszkadza w dalszych próbach ani mnie. Po prostu jak widzę że się krztusi to czekam, zwykle sam wykaszle i póki ja nie robię mu paniki nad krzesełkiem to on też się zbytnio nie przejmuje.
    A i codziennie spacerujemy ok 2-3 h między 10 a 13. Wtedy śpi jak zabity. Dziś mam właśnie wolne bo tata z chłopakami na spacerze :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2019, 11:19

    Starszak 04.01.2014
    Dzidziuś 06.07.2018
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 18 marca 2019, 06:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magia u nas tez byla ta dziurka zdiagnozowana, w kwietniu mamy kontrole. Lekarz kazal wtedy zbytnio sie tym nie przejmować.. powiedzial "pamiatka z zycia plodowego"

    Kepelusz u nas na śniadanie zazwyczaj kaszka czasem chlebek z masełkiem, zdąży sie ze cos ode mnie zje tupy serek wiejsi itp ale góruje kaszka :) na kolacje je pierś zawsze
    Na podwieczorek (17-18) je jakis owocek albo kisiel lub kaszke manna mu robie.
    Kawałki je ale nie w obiadkach O.o

    M'M&K w dzien nie ma szans zeby go położyć gdziekolwiek, karmienie tez w biegu nie je dluzej niz do 5 min z szarpaniem.
    W nocy ostatnio pobudki milion razy. Serio. Nawet chyba nie spie ino drzemie. Maz mnie dzis zapytal nad ranem czy dalej go karmie czy znowu haha
    Kiedys w nocy umialam go oszukac smoczkiem a teraz... ryk taki ze go na dole słychać. Musi byc cyc chociaz on pewnie wcale nie je :/


    Mozliwe zeby zamiast gornych jedynek szly dwojki? Bo zdaje mi sie ze widze biale twarde kropki w miejscu dwojek.

    atdcl6d85txjdq74.png
  • M&M'K Ekspertka
    Postów: 186 52

    Wysłany: 18 marca 2019, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę Tripi, to faktycznie masz jazdę, szukaj pomocy bo przecież nie pociągniesz tak długo. Małego co prawda nie sprzedasz nikomu ale inne rzeczy jak najbardziej. Nosisz go na rękach czy chusta/nosidło? Może te noce znów przez ząbki? Skoro idą? Generalnie chyba nie ma znaczenia które pierwsze wychodzą byle wychodziły więc jak najbardziej mogą się dwójki pojawić wcześniej.

    Starszak 04.01.2014
    Dzidziuś 06.07.2018
  • bejb Autorytet
    Postów: 463 102

    Wysłany: 20 marca 2019, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tripi przytulam :) te nasze dzieciaczki to czasem skuteczna antykoncepcja powiem Wam :D nie wyobrażam sobie mieć dwójki dzieci czasem jak ten jeden Model daje w kość.

    Dzisiaj pierwszy dzień wiosny. Dziewczyny uśmiechu i słoneczka :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 09:11

    Czerwony Kapelusz lubi tę wiadomość

    syy2h371nd1ygvmg.png

    Jaś- urodzony sn - 06.07.18. g 20:20. 3800g, 58cm, 10pkt.
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 20 marca 2019, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M&M'K nienawidze sie prosic wiec jakos ciagne ten wozek sama ;)
    Mam i chuste i nosidlo bo bez tego ani rusz ;)
    Zmienilismy wozek na spacerowke i jest super! Maly nie spi na spacerach i spi w domu mam 2x30min to już coś :D noce dalej do dupy.. zrobil sobie ze mnie smoczek ! A zwykly odrzucił, niby fajnie bo problem za rok z głowy no ale jak go oduczyc ciaglego memlania mnie?

    Bylismy dziś tez u lekarza bo juz miesiac jak maly kaszle.. wszystko jest w porzaku oprocz tego ze 4 zeby ida u gory O.o
    za tydzień badania krwi bo lekarce rece opadaja.
    Jutro mamy wyczekana konsultacje laryngologiczna.
    A za tydzien neurochirurg.. boje sie troszke.. :(
    Czeka nas intensywny czas lekarzy.. co kilka dni jacys specjalisci..

    Co u Was?

    atdcl6d85txjdq74.png
  • M&M'K Ekspertka
    Postów: 186 52

    Wysłany: 20 marca 2019, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz nasz kolej na chorowanie. Mały dostał wczoraj takiego kataru, że nie mógł oddychać, zły był okropnie, zmęczony, noc na nogach. W dzień było równie źle do tego doszedł okropny kaszel. Osłuchowo niby czysto ale to narazie. Wieczorem gorączka. Teraz śpi po inhalacji, nasivinie, i z aromactive przynajmniej trochę lepiej mu się oddycha. Zobaczymy co przyniesie jutro...

    Starszak 04.01.2014
    Dzidziuś 06.07.2018
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 21 marca 2019, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Och biedne te dzieciaczki :(
    Masz odkurzacz? Ja kupiłam za poleceniem lekarki aspirator do odkurzacza bo powiedziała ze elektryczny się nie umywa do niego i miała racje :) nie wiem gdzie tyle glutów mieści się w takim małym nosku O.o

    U nas mały sukces. Od wczoraj bawimy się trochę na macie :D o ile jestem w zasiegu wzroku :D ale to dla mnie i tak dużo.

    A no i nauczył się pić ze słomki :D

    atdcl6d85txjdq74.png
  • Czerwony Kapelusz Autorytet
    Postów: 960 117

    Wysłany: 21 marca 2019, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M&M'K współczuję chorego maluszka :/ niech zdrowieje szybko! Tripi jak nauczyłas go pić ze słomki? U nas już 4 zęby, wyszły górne jedynki i nauczył się zgrzytać zębami :0 i śmiga po domu aż się kurzy za nim, muszę wszystko chować, buty, kapcie, kwietniki :0! Dziś przekroczył magiczna barierę pokój - przedpokoj i całe mieszkanie jego (ooo mamo). Tripi daj znać jak po laryngologu. Oczywiście trzyma kciuki za dobre wieści od neurologa w przyszłym tygodniu. Co do drzemke, mój ma nadal tyle samo, czyli 4 w ciągu dnia z reguły po 30 min lub dłużej. W nocy też kiepsko, budzi się co chwilę i marudzi ani żeby ani katar a spi kiepsko.

    mhsvhdgefzux6fnw.png
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 21 marca 2019, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kapelusz kupilam w rossmannie zwylku bidon ze słomka (canpol) i wyciaglam mu ta dluga slomke ze srodka a zostawilam ta silikonowa slomke na zewnątrz. Jak sobie przechylal butelke(jeszcze nie kuma ze tego nie trzeba przechylac jak zwylkej butli) to przygryzajac ta zewnetrzna slomke leci woda i za jakis czas sie zassal ladnie :) ta butelka to gryzak i butla w jednym haha

    Ja sie ciesze jeszcze wolnoscia hehe moj sie tylko turla..

    Wlasnie apropo.. wiecie jak go moge stymulowac do raczkowania pelzania itp?

    atdcl6d85txjdq74.png
  • Czerwony Kapelusz Autorytet
    Postów: 960 117

    Wysłany: 21 marca 2019, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mamy ten bidon i też go gryzie :) tak zrobię, wleje wodę i zobaczymy, dotąd nie zakumał, ale była w środku ta długa rurka. Moja przyjaciółka po prostu pokazywała mu swoim rękoma jak powinien chodzić, tzn. Kładła dłonie na podłodze i '' stawiała'' nimi kroki a on patrzył i zatrybił o dziwo :) ja wcześniej też pomagałam przesuwać mu na zmianę rękę i nogę żeby pokazać mu jak ruszać kończynami zeby iść do przodu. No i warto kłaść jakiś atrakcyjny przedmiot przed nim żeby miał motywację ruszyć się do przodu. Początkowo mój bardzo się wkurzał przy próbach poruszania, ale tak mam być bo to znaczy że dziecko jest zmotywowane :)

    mhsvhdgefzux6fnw.png
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 21 marca 2019, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My juz po laryngologu. Jest obrzęk w nosie u duzo wydzieliny stad kaszel. Dostalismy robione kropelki i obserwować. Ale wg pani dr to nie jest obrzęk alergiczny. Zobaczymy co na to pani alergolog powie ;)

    Mamy sie szczepic za tydzien i nie wiem co robic..

    Kapelusz my razem z drugim synem raczkujemy a on sie z nas smieje XD no zobaczymy co fizjo powie
    Ale denerwuje sie jak cos chce dosiegnac a nie umie ..

    atdcl6d85txjdq74.png
  • M&M'K Ekspertka
    Postów: 186 52

    Wysłany: 23 marca 2019, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas stwierdzili zapalenie krtani, więc lecimy na inhalacjach. Kontrola w poniedziałek - oby na oskrzela nie zeszło :(
    Co do odkurzacza to mamy już od dawna, jeszcze przy starszym to była jedyna metoda na katar. Jest to też jedyny powód dla którego mam jeszcze "tradycyjny" odkurzacz,bo jeśli chodzi o sprzątanie to najchętniej bym go wyrzuciła i kupiła pionowy, ale wtedy nosa dzieciom nie odkurzę...

    Po Waszych wpisach wyciągnęłam z szuflady stary bidon starszego z canpola i mały od razu załapał, co prawda lubi się nim bawić i nabiera wodę w usta i ją wypluwa, ale ciągnąć ciągnie :P

    Starszak 04.01.2014
    Dzidziuś 06.07.2018
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 24 marca 2019, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O jezu O.o ja sie jakos boje tego zapalenia bo slyszalam ze dzieci nie umia oddychac :O
    Jak sie to u Was objawialo? Byl ten szczekajacy kaszel?
    Duzo zdrowka dla maluszka <3

    Jeszcze chwila i bedzie cieplej bo i moze maluchy skoncza chorowac

    Odkurzacz super sprawa az zaluje ze wydalam kase wczesniej na elektryczny

    atdcl6d85txjdq74.png
  • bejb Autorytet
    Postów: 463 102

    Wysłany: 24 marca 2019, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, wrzucicie zdjęcie albo link do tego bidonu? Mój pije z doidy ale na jakiś spacer czy w gości przydało by się żeby umiał z bidonu.

    Dzięki :) :)

    syy2h371nd1ygvmg.png

    Jaś- urodzony sn - 06.07.18. g 20:20. 3800g, 58cm, 10pkt.
‹‹ 215 216 217 218 219 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ