X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Kwiecień - plecień 2018
Odpowiedz

Kwiecień - plecień 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2018, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza dobrze, że nic poważnego! Kciuki na zaś!

    Adzie podałam jabłko ze śliwką. Wow. Nie wiedziałam, że umie tak pluć. Trudno. Chyba humoru nie miała.

  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 2 listopada 2018, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza, super że się okazało że nic poważnego!

    Dziewczyny, a ile posiłków dzieciaczkom podajecie? Ja w sumie dwa, plus rano czasem kawałek tego owocu do gryzienia, ale tego nie połyka więc się chyba nie liczy ;)
    Wg schematu żywienia widziałam, że powinno się 2-3 posiłki uzupełniające, a przed chwilą gdzieś mi wyskoczyło że 5.. Chyba trochę przesada.

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • Emily89 Autorytet
    Postów: 1087 1443

    Wysłany: 2 listopada 2018, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezuuu to ja daje głównie jeden :P czaaasem 2 ale to rzadkość... Chyba muszę przyspieszyć :)

    bl9c3e5ez8bo2wpc.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2018, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No czytałam, że do 9 miesiąca powinny być 2 posiłki, po 10 już 3, a po 12 miesiącu zwiększyć jeszcze.

    Emily a tam rób, jak Ty chcesz. Ja muszę zwolnić, bo kupy dzisiaj znów nie było. A Ada zaczęła więcej mleczka pić.

  • ibishka Autorytet
    Postów: 2498 4015

    Wysłany: 2 listopada 2018, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas rano kaszka. W południe zupa lub obiadek po południu deser owocki do tego mleko ale przez dzień jest z mlekiem problem. Pediatra mówi że czasem dzieci odrzucają mleko ale u niej to za wcześnie więc walczę strzykawkami itp więc ktoś jakby patrzył z boku jak wstrzymuje jej mleko do buzi to by się za głowę złapal nocki też kiepskie. Dalej nie siada ani nie raczkuje aż szok że jest tak w tyle za Adusia mimo że różni je tylko 3 dni!
    Ale wydaje mi się że siadzie sama do półtorej tyg bo już z płaskiego coraz lepiej jej idzie i coraz mniej brakuje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2018, 19:37

    qdkkjw4zawimnwp4.png
    klz9ej285vh7zkgy.png
  • Etoilka Autorytet
    Postów: 967 1646

    Wysłany: 2 listopada 2018, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza, uff, dobrze, że jest wszystko ok :)

    U nas tak jak u Izy, 3 posiłki: kaszka, obiad i deser. Mleko pije nadal bardzo chętnie.

    h84f3e5e7aigw4hm.png
    mhsvcwa15qvcnn0c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2018, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza wszystko w swoim czasie. Pomyśl, że nie musisz biegać za dzieckiem po domu :P
    Moja np. nadal się w głos nie śmieje. Tylko chrumka i wiszczy.

    Może przejdzie Gabi ta niechęć na mleczko, i to tymczasowe? Bo czytałam, że takim zwykłym jedzonkiem teraz dziecko się nie na je. I dopiero po 10 miesiącu już traktuje amciu, jak amciu a nie miły dodatek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2018, 20:09

  • aga_90 Autorytet
    Postów: 1028 1716

    Wysłany: 2 listopada 2018, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie też czytałam że niby się dziecko tym teraz nie naje, ale brzuszek zapcha jeśli zje ok 100g czegokolwiek. Natomiast mój Żarłok je ok 11-12 albo same otwocki albo z jogurtem lub z kaszą, a ok 15-16 zupkę. Czasami dam mu jeszcze kaszke na kolację, ale to wtedy kiedy jej nie jadł z owocami. 2 posiłki są stałe. Czasem pomiędzy dostanie coś do rączki, np. bułkę rano, albo banana w gryzaku, dawałam też paprykę. Pomiędzy posiłkami nadal mleczko, z takim samym uwielbienie jak zawsze :p

    Iza dobrze ze to nic poważnego. Wiem jak te cycki stresują. Kciuki żeby zostały w takiej formie jak są ;)

    Kamila, chyba mnie to jednak nie pociesza :d Wiktor budzi się co prawda rzadziej, ale nie zawsze potem zasypia..

    A właśnie, a propos siadania- czytałam jak to powinno wyglądać w teorii, wiem że nie powinno się sadzać dziecka, bo w końcu usiądzie samo jak będzie na to gotowe (w skrócie), ale jestem ciekawa jak to wygląda u Was? Zdarza Wam się dzieciaki posadzić? Okladacie poduszkami do siadu podpartego? W jakiej pozycji karmicie? Pytam bo ostatnio miałam wymianę poglądów w tej kwestii że starszym pokoleniem :d

    Magda ja się Adzie nie dziwię - ja też bym tą sliwką pluła :d

    f2wl9vvje61wiuku.png
  • Emily89 Autorytet
    Postów: 1087 1443

    Wysłany: 2 listopada 2018, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga_90 wrote:

    A właśnie, a propos siadania- czytałam jak to powinno wyglądać w teorii, wiem że nie powinno się sadzać dziecka, bo w końcu usiądzie samo jak będzie na to gotowe (w skrócie), ale jestem ciekawa jak to wygląda u Was? Zdarza Wam się dzieciaki posadzić? Okladacie poduszkami do siadu podpartego? W jakiej pozycji karmicie? Pytam bo ostatnio miałam wymianę poglądów w tej kwestii że starszym pokoleniem :d

    Może raz czy dwa razy posadziłam młodego, żeby zobaczyć jego reakcję, ale strasznie się buja na boki, więc zdecydowanie nie jest gotowy.
    Nie obkładam poduszkami - uważam to za wielkie zło.
    Karmię w krzesełku, siedzi tam tylko tyle ile je, czyli do 10 minut max.

    aga_90 lubi tę wiadomość

    bl9c3e5ez8bo2wpc.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2018, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja jak Ją posadzę, to ładnie siedzi. Ale jednak odkładam na czworaka albo plecki.
    No i siada z czworaka.
    Wcześniej nie sadzalam, bo się bałam.

    Dalej kupy brak. Ludu.

    Aga moja panna dziś jadła chyba co pół h. Łeb boli. A wstała po 7. Więc chociaż to na plus.

    Dziewczyny bączki robi a kupy brak. Jej się tam przepchnie, bo nie chcę Jej pomagać za często, bp rozleniwie Jej jelita.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2018, 07:34

  • Emily89 Autorytet
    Postów: 1087 1443

    Wysłany: 3 listopada 2018, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia85F wrote:
    Moja jak Ją posadzę, to ładnie siedzi. Ale jednak odkładam na czworaka albo plecki.
    No i siada z czworaka.
    Wcześniej nie sadzalam, bo się bałam.

    Dalej kupy brak. Ludu.

    Aga moja panna dziś jadła chyba co pół h. Łeb boli. A wstała po 7. Więc chociaż to na plus.

    Dziewczyny bączki robi a kupy brak. Jej się tam przepchnie, bo nie chcę Jej pomagać za często, bp rozleniwie Jej jelita.
    Ile to dni bez kupy? U nas tez nie ma, baki sadzil w nocy, widac ze mu cos przeszkadzalo, ale kupy tez nie ma.

    bl9c3e5ez8bo2wpc.png

  • Tusianka Autorytet
    Postów: 929 1118

    Wysłany: 3 listopada 2018, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też z reguły 3 posiłki. Kaszke chętnie je wieczorem. Jutro chcemy spróbować z jajecznicą, ciekawa jestem jej reakcji :) ale i tak najczęściej już po pół godziny/godzinie woła o mleko.

    Gabi zaczęła siadać z boku, na początku tylko jak się czegoś złapała albo oparła. Teraz już płynnie jej idzie i siada też z czworaków.

    Teraz chce wstawać, jak tylko się dobrze czegoś chwyci to ciągnie do góry. Wczoraj wstała w łóżeczku :O

    Ostatnie 3 noce super spała, bez żadnych pobudek. W dalszym ciagu kropeki ma na górnych jedynkach i dolnych czwórkach. Jest wyścig, co wyjdzie pierwsze :D

    Etoilka, aga_90 lubią tę wiadomość

    km5stv73sw35n5tw.png
    04/04/2018 3:22
    3990g, 56cm
  • Etoilka Autorytet
    Postów: 967 1646

    Wysłany: 3 listopada 2018, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta, u nas dzisiaj była jajecznica i chleb z masełkiem - smakowało :)

    Ja też sadzam tylko do karmienia. Czekam aż usiądzie sam.

    Dziewczyny, jakie macie pasty do zębów dla maluchów?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2018, 08:59

    aga_90, Tusianka lubią tę wiadomość

    h84f3e5e7aigw4hm.png
    mhsvcwa15qvcnn0c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2018, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emily 4 dzień.

  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 3 listopada 2018, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sadzam tylko w krzesełku do karmienia na czas jedzenia, a tak to nie. W krzesełku pewnie siedzi, macha nogami zadowolony. Siada boczkiem, już jest coraz bardziej wyprostowany ale jeszcze się podpiera rączką. Z czworaków jeszcze nie siadał.

    Dajecie samą kaszkę? Ja mu zawsze daję z owocami, więc już później nie mam za bardzo czego dać na deser bo nie chcę znowu owoców.

    U Was po tych dwóch-trzech posiłkach są takie stałe kupy? Bo u nas nie. Jest tego więcej i bardziej gęste, ale nadal w formie musu :D

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • Etoilka Autorytet
    Postów: 967 1646

    Wysłany: 3 listopada 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga, ja daję kaszkę z owocami (niewielką ilością). Czasem kaszkę zastępuję jogurtem i też daję z owocem i amarantusem. Teraz dojdzie jeszcze śniadanie jajeczne (próbował już omlet i jajecznicę), spróbujemy wkrótce z jakimiś placuszkami i twarożkiem.
    Nie uważam, żeby owoc 2 razy dziennie był złem. Na deser można dać też warzywo. Ja będę próbować niedługo z jakimiś domowymi kiślami/bydyniami/biszkoptami, żeby urozmaicić menu ;)

    U nas kupy raczej zwarte. Choć zdarza się czasem forma musu ;)

    aga_90 lubi tę wiadomość

    h84f3e5e7aigw4hm.png
    mhsvcwa15qvcnn0c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2018, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy Wy coś wiecie nt Odry a dzieci pół rocznych? Bo teraz Pruszków i Piastów, tu gdzie mieszkamy na tapecie wykrycia tej choroby.
    I nie wiem co i jak.

  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 3 listopada 2018, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysiu, to ja odwrotnie. Na instrukcji kaszki Holle było że na 20g suchej kaszki 100g owoców, więc ja mu robię z takiej proporcji. Dzisiaj z ciekawości zważyłam to co przygotowałam to było 40g kaszki na wodzie + 60g owoców. Chętnie otwierał buzię więc mu jeszcze dawałam później same owce, tak że w sumie zjadł ich z 80g. No i ta nasza kaszka jest dość taka rzadka, więc pewnie dlatego te kupy nie są zwarte. W ogóle w tym tygodniu odpukać jest jakiś sukces, bo 3 dni z rzędu zjadł cały słoiczek 125g owoców.

    Magdzia85F lubi tę wiadomość

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • Emily89 Autorytet
    Postów: 1087 1443

    Wysłany: 3 listopada 2018, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak narazie to albo sama kaszka albo z musem z dyni :) tez na deser dalabym warzywo :) ja Generalnie daje bardzo spontanicznie posilki, staram sie by jeden byl gdy jemy razem a reszta to co sie nawinie xD ja chleb daje suchy, jak jem to koniecznie musi dostac bo szalu dostaje xD

    Etoilka lubi tę wiadomość

    bl9c3e5ez8bo2wpc.png

  • aga_90 Autorytet
    Postów: 1028 1716

    Wysłany: 3 listopada 2018, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze pasty nie mam ale jak już to chyba kupię elmex dla dzieci. Czytałam kiedyś że super są te bez fluoru, z ksylitolem... A potem znalazłam info ze ksylitolem nie jest wskazany dla takich maluchów. Postawie jednak na fluor. Jego ilości na szczoteczkę i tak będą niewielkie.

    U nas kupa w formie plastelinki :d
    Kupiłam filet dorsza i dziś obiad z rybką, ciekawe czy zasmakuje ;)

    O Odrze pisały dziewczyny na drugich kwietniówkach, że do roku chyba dziecię nie powinno się zarazić, ale nic więcej nie wiem. Idzie epidemia małymi krokami.. o.O tylko że nawet nie wychodzenie z domu by go nie ochronilo. Zawsze ktoś może przynieść ze sobą..

    Też Wiktora nie sadzam, daje mu czas, będzie gotowy to usiądzie. Za to dziadkowie uczą podciągania za ręce do siadu. Szlag mnie trafia jak to widzę. Opieprzam, ale grochem o ścianę. "Kiedyś tak robiono i było dobrze", "trzeba dziecku pokazać, bo skąd ma wiedzieć jak siadać", "zobacz, pokazałam i załapał" wrrr..

    Taki domowy kisiel też za mną chodzi :d i gdzieś widziałam przepis na budyń na mleku kokosowy-zrobię na pewno! :D

    Etoilka lubi tę wiadomość

    f2wl9vvje61wiuku.png
‹‹ 727 728 729 730 731 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ