X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Krwawienie a utrzymanie ciąży
Odpowiedz

Krwawienie a utrzymanie ciąży

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • Victoria29 Znajoma
    Postów: 29 2

    Wysłany: 9 lutego 2018, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dzisiaj rano dostałam krwawienia dość obfitego, od razu pojechałam na IP. Lekarz mnie zbadał, krew jest z macicy 10 ml było w chwili wizyty. Na usg pęcherzyk 4 mm. Czy to już wyrok? Napewno poronię? Tak bardzo chcę tego dziecka :( Rano miałam temperaturę niższą o dwie jednostki tzn 36.8 a od owulacji utrzymywała się 37. Moje piersi są też mniej nabrzmiałe niż poprzednio. Beta wcześniej gdy sprawdzałam wzrastała prawidłowo. Jestem zalamana..

  • Aguśka@1@ Debiutantka
    Postów: 8 0

    Wysłany: 9 lutego 2018, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam krwawienia 2 razy i wszystko dobrze sie skonczylo.
    a lekarz nic wiecej nie mowil??Trzymam kciuki.

  • Victoria29 Znajoma
    Postów: 29 2

    Wysłany: 9 lutego 2018, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiedział że mam przyjść za tydzień na kontrolę lub od razu jeśli krwawienje nasili się, narazie nie mówił jak to się może skończyć, nie chciał mnie ani pewnie załamać ani falyszwej nadziei narobić.

    Onana36 lubi tę wiadomość

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 9 lutego 2018, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Victoria29 wrote:
    Witam dzisiaj rano dostałam krwawienia dość obfitego, od razu pojechałam na IP. Lekarz mnie zbadał, krew jest z macicy 10 ml było w chwili wizyty. Na usg pęcherzyk 4 mm. Czy to już wyrok? Napewno poronię? Tak bardzo chcę tego dziecka :( Rano miałam temperaturę niższą o dwie jednostki tzn 36.8 a od owulacji utrzymywała się 37. Moje piersi są też mniej nabrzmiałe niż poprzednio. Beta wcześniej gdy sprawdzałam wzrastała prawidłowo. Jestem zalamana..

    Generalnie jeśli masz krawienie, a pęcherzyk dalej jest w macicy bez cech odklejania się to wszystko wskazywałoby na krwiaka - a z nimi da się wygrać - sama też miałam.

    U mnie na IP po krwawieniu nie stwierdzili odklejania się pęcherzyka i nie widzieli nawet krwiaka - dziad ujawnił się tydzień później.

    Natomiast przepisali mi standardowo duphaston 3x1 i kazali się zgłosić za tydzień na kontrolę. Ostatecznie brałam ten lek do 17 tygodnia ciąży, a krwiak się wchłonął :)

    U Ciebie jakie zalecenia? Dostałaś jakieś leki?
    W sumie to co oni Ci powiedzieli?

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Victoria29 Znajoma
    Postów: 29 2

    Wysłany: 9 lutego 2018, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapisał lek który w najbliższym czasie uzgodnię jeszcze z moją ginekolog bo jest ten lek przeciwkrwotoczny a krwawienie samo ustaje. Mam tez rozne nieciekawe przypadlosci wole to wiec skonsultowac. Za tydzien mam sie zglosic na kontrole. Najbardziej martwi mnie ze ten pecherzyk jest taki mały ;( moze rozwoj sie zatrzymal.. :(

  • Victoria29 Znajoma
    Postów: 29 2

    Wysłany: 9 lutego 2018, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po konsultacji zażyłam exacyl, czekam na dalszy rozwój wydarzeń. Niech Bóg da żeby wszystko było dobrze ;)

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 9 lutego 2018, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym raczej stawiala na opozniona owulacje I krwawienie na skutek zagniezdzania. Jakos mi sie to klei.

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Victoria29 Znajoma
    Postów: 29 2

    Wysłany: 9 lutego 2018, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    już tydzień temu miałam pozytywną betę i testy ciążowe
    Testy nawet ponad tydzień temu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2018, 18:51

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 9 lutego 2018, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Victoria29 wrote:
    już tydzień temu miałam pozytywną betę i testy ciążowe
    Testy nawet ponad tydzień temu.

    A jeśli tydzień temu doszło do zapłodnienia? :)
    Albo ciąża się wolniej rozwija - tak też bywa :)

    Tylko się nie stresuj, będzie dobrze, wbrew pozorom te negatywne przypadki zdarzają się naprawdę bardzo rzadko w porównaniu do zdroworozwijających się ciąż :)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Victoria29 Znajoma
    Postów: 29 2

    Wysłany: 9 lutego 2018, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy mimo tego krwawienia i tak małego pęcherzyka jest szansa na happy end? :(

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 9 lutego 2018, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Victoria29 wrote:
    Czy mimo tego krwawienia i tak małego pęcherzyka jest szansa na happy end? :(

    Pewnie, że tak.
    Gdzieś pisała dziewczyna, że miała tak niską betę, że też wszyscy jej mówili, że to koniec, a ta "mała beta" śpi koło niej :)

    Musisz mieć pozytywne nastawienie, kto jak nie matka ma wierzyć we własne dziecko?!

    Każdy pęcherzyk miał kiedyś 4 mm, a potem rósł :)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Victoria29 Znajoma
    Postów: 29 2

    Wysłany: 9 lutego 2018, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Ci za te wszystkie odpowiedzi uważam, że jesteś cudowna bo na każde posty odpowiadasz i te historie nie są Ci obojętne. Ja wiem że to i tak los zadecyduje o każdej z nas ale miło przeczytać słowa otuchy.Cieszę się, że przynajmniej u Ciebie wszystko jest dobrze mimo wcześniejszych komplikacji.

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 9 lutego 2018, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Victoria29 wrote:
    Dziękuję Ci za te wszystkie odpowiedzi uważam, że jesteś cudowna bo na każde posty odpowiadasz i te historie nie są Ci obojętne. Ja wiem że to i tak los zadecyduje o każdej z nas ale miło przeczytać słowa otuchy.Cieszę się, że przynajmniej u Ciebie wszystko jest dobrze mimo wcześniejszych komplikacji.

    U Ciebie też będzie :)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Victoria29 Znajoma
    Postów: 29 2

    Wysłany: 9 lutego 2018, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety krwawię nadal, tak więc nie daję sobie zbyt wielkich szans :(

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 9 lutego 2018, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Victoria29 wrote:
    Niestety krwawię nadal, tak więc nie daję sobie zbyt wielkich szans :(

    Krwawienie "poronne" charakteryzuje się tym, że w krwi są fragmenty tkanek, to jest w dotyku jak mięso z wątróbki kurzej.

    Dopóki takie coś nie zacznie z Ciebie wypadać to nie poroniłaś.

    [sorry jeśli jest to nieco obrzydliwe].

    EDIT: do tego zwykle jest bardzo silny ból "miesiączkowy" i silne bole w krzyżu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2018, 21:19

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Victoria29 Znajoma
    Postów: 29 2

    Wysłany: 9 lutego 2018, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wcześniej były takie fragmenty :( u mnie pojawiały się co miesiąc przy miesiączce ale były dużo większe niż dziś. dziś takie małe kawałki śluzu z krwią jakby.

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 9 lutego 2018, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Victoria29 wrote:
    wcześniej były takie fragmenty :( u mnie pojawiały się co miesiąc przy miesiączce ale były dużo większe niż dziś. dziś takie małe kawałki śluzu z krwią jakby.

    Niestety, ale musisz to dotknąć, żeby wiedzieć.
    Są takie jakby skrzepy, które jak dotkniesz palcem to się rozmywają.

    Tkanki są jak kawałki mięsa, jak weźmiesz w palce to się nie rozpuści.

    Wszelkie nitki śluzowe zabrudzone krwią i skrzepki krwi się nie liczą.

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • marcelcia Ekspertka
    Postów: 269 79

    Wysłany: 11 lutego 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ach te krwawienia... /;/

    Nowy początek <3
  • Anit Debiutantka
    Postów: 11 0

    Wysłany: 15 lutego 2018, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej . Ja wczoraj plamilam na różowo, dzień wcześniej na brązowo dostałam luteinę i mam leżeć i sie oszczędzać ... dziwi mnie tylko ze nie mam żadnych objawów ciąży nawet piersi wcześniej były napuchnięte a teraz sa „normalne” jakbym wcale w ciąży nie była. Jedynie męczą mnie mdłości ale mam wrażenie ze to sprawka luteiny ...

    3jgxdqk33arg1aho.png
  • MamaIgi Ekspertka
    Postów: 171 179

    Wysłany: 19 lutego 2018, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w obecnej ciąży mialam dwa baaardzo obfite krwotoki - pierwszy w 6 tc, kolejny w 8tc.
    W moim przypadku powodem był duzy krwiak. niemalze 4x4- w obecnej chwili jestem w 12tc. Na ostatnim usg krwiak mial wymiary 1,5x1 i zdaniem lekarza prowadzącego- powinien się raczej ewakuować- niż wchłonąc.

    Trzymam kciuki a Ciebie i Twoją ciążę. Bądż dobrej mysli !

    svchqqmzofzw4a0r.png
    Córka Igusia 13.03.2014 - 4 latka
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ