X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr kolejna ciąża po poronieniu
Odpowiedz

kolejna ciąża po poronieniu

Oceń ten wątek:
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 16 listopada 2017, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kochane :)

    7,14cm :) wszystko w jak najlepszym porządku :)
    Płeć nieznana, bo źle sie obróciło. Lekarz uderzal po brzuchu zeby sie, w ogole przekrecil - patrzylam na niego podłym wzrokiem - śpi wiec niech poczeka - moje dziecko budzić! Wrrrrrr.... maleństwo ssało paluszka!!! :))))) cudowny widok.

    Oliwcia super ze napisalas - sliczne zdjęcie profilowe jakie piękne Bąbelki.

    0202oliwcia, Lyanna lubią tę wiadomość

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Kajula Ekspertka
    Postów: 280 78

    Wysłany: 16 listopada 2017, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oublier cieszę się,że wszystko w porządku jest :D Faktycznie mała coraz większa już :D
    Edzia wiedziałam,że u Was też ok :D Nasz maluch nam tym razem machał rączką :P I kopał jak szalony. Mówię mojemu eM,że dziecko Edzi tej co jej ciąża jest od naszej starsza o 2 dni ma już 7,14 cm. A on do Mnie ej a co Ty mi chcesz za malucha urodzić haha :D Super rośnie tylko tak dalej :*

    34bw3e3kdxys4dma.png
    Nasz Aniołek 10tc [*] 10.05.2013r
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 17 listopada 2017, 06:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahahaaha Kochana mysle ze to te dwa dni, a jutro Wasz Bobo bedzie mial 7,14 :D
    Porwnywalam z siostrą ktora ma dwa tyg wieksza ciążę, a nasze jest wieksze, z tym ze akuray u niej jeat bardzo malutkie bo mi termin porodu wedlug usg wyszedl na 22.05, a wedlug @ 21.05 czyli praktycznir tak samo :)
    A jak u Ciebie wyszlo Kajula?:)

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 17 listopada 2017, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    9b2a04d8a2b1973cmed.jpg

    Lyanna, Oublier, 0202oliwcia lubią tę wiadomość

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Kajula Ekspertka
    Postów: 280 78

    Wysłany: 17 listopada 2017, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia normalnie bliźniaki :* Jak ci się udało wrzucić ? Ja gapa jestem i mi nie idzie.. U Nas termin z om na 23 maj a z usg na 27. Więc 4 dni różnicy jest:D

    34bw3e3kdxys4dma.png
    Nasz Aniołek 10tc [*] 10.05.2013r
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 17 listopada 2017, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na stronie - fotosik - masz tam dodaj zdjecie i zaznaczach ze na "fora dyskkusyjne" kopiujesz linkt i juz :)

    Kajula lubi tę wiadomość

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Kajula Ekspertka
    Postów: 280 78

    Wysłany: 17 listopada 2017, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dcf4e17c2677ed90med.jpg
    9c1e3f1a36f9bddbmed.jpg
    Działa działa <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2017, 10:40

    Edzia1993, 0202oliwcia lubią tę wiadomość

    34bw3e3kdxys4dma.png
    Nasz Aniołek 10tc [*] 10.05.2013r
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 17 listopada 2017, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rano pojechałam do pracy aby zawieźć zwolnienie. Posiedziałam chwilę z dziewczynami, napiłam się herbaty i szybko przypomniałam sobie dlaczego jestem na L4 :) Teraz nie dałabym rady nerwowo. Wróciłam do domu i padłam. Poczułam się taka senna, że poszłam spać na 2 godziny. Jak zasypiałam, to było paskudnie a teraz wyszło słoneczko :P Pewnie zmiana pogody mnie pokonała. Teraz zrobiłam sobie kawkę, rzeczy na obiad czekają podszykowane w lodówce i za jakąś godzinkę nastawię aby mój Marcinek miał ciepły obiadek.
    Wczoraj trochę szwagier mnie wkurzył. Wspominałam Wam, że się przeprowadziliśmy i z tej okazji chcieliśmy zaprosić go z rodziną do Nas... to ten jęczy, że nie wie, bo to tak daleko. To prawda, że to drugi koniec miasta, ale jest bezpośrednie połączenie. Ani od niego ani od nas nie jest daleko na przystanek. Pół godziny i jesteś. Jak mieszkaliśmy 10min na piechotę od nich, to też za często nas nie odwiedzali, częściej to my byliśmy u nich. Nawet mój Marcin zaproponował, że podjedzie po nich samochodem, ale i tak jęczą... Chyba dobrze, że mnie przy tej rozmowie nie było, bo powiedziałabym coś w stylu, że rozumiem, że 40-letniemu facetowi jest ciężej pokonać tę samą trasę niż kobiecie w zaawansowanej ciąży. Chyba zaproszenia nie ponowię.

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 17 listopada 2017, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaluja - cudo :) usciskaj brzusio od Cioci Edzi!

    Outbiler - tez bym sue wkurzyla... nie chce to niech nie.przyjeżdża, ale przykro jest czegoś takiego słuchać... Na pocieszenie powiem Ci ze ja mam w domu tesciowa ktora mnie grzeje rowno... dzisiaj podajac mi wyprane rzeczy od mojego Lukasza dodala - ma żonę a ja nadal mu musze prać... a wiecie jak sprawa wygląda? Tak ze ja wrzuce dwie koszule do kosza na pranie i sory ale nie bede załączać automati z dwiema koszulami, bo mi szkoda i czasu i pieniędzy, a ona ocZywiście to pierze... i dowala takim tekstem. Powiedzialam jej ze ja jej o pranie nigdy nie prosiłam i jak pierze to widocznie lubi.
    Raz w praniu znalazla slipy z dziura uslyszalam - biedny Lukasz ale sie dorobil jak ma żonę, jak byl z mama nigdy nie mial takich majtek, biedny synek.
    Spodnie na budowe z dziura ktore sa juz do wyrzucenia - taki sam komentarz.
    I teraz najlepsze! Wyszlam wedlug niej zle ubrana do pogody i dowaliła - zeby tylko MOJEMU dziecku to nie zaszkodzilo... - no ja chyba śnie... dobrze wiedziec ze mam dziecko z teściowa.
    Dziewczyny dzisiaj mam zly dzien i sobie z tym nie radze...

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 17 listopada 2017, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teściowe to jest temat rzeka ;) Ja nie mam najgorszej, w sumie jest całkiem spoko, ale przez to, że od blisko 30 lat nie pracuje, to jest oderwana od rzeczywistości. Jak się zaczynałam spotykać z Marcinem i jakimś sposobem byłam u niego w domu około godziny 15, to wciskała mi różaniec w rękę, kazała klękać i odmawiać koronkę. Teraz na szczęście trochę odpuściła. Za to moja niedoszła teściowa była gorsza. Jak się dowiedziała, że mam 17 lat a jeszcze w Częstochowie nie byłam, to stwierdziła, że jestem z bezbożnej rodziny i od razu zorganizowała pielgrzymkę. Innym razem byliśmy razem jak byliśmy wspólnie na jakiejś imprezie, to ciągle zwracała uwagę mojemu ówczesnemu ile to jest fajnych dziewczyn na około. W mojej obecności of korz ;) No i jeszcze gadała jaka to ze mnie kobieta bluszcz. Okropne babsko.
    W sumie to chyba się cieszę, że będzie córeczka, bo niektóre mamuśki syneczków są nie do wytrzymania.

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • Kajula Ekspertka
    Postów: 280 78

    Wysłany: 17 listopada 2017, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane :D Rozmowy o teściowych widzę się kręcą :P Ja mam dwie teściówki tą kochaną i tą co jest z kawałów zołze :P Bo Marcin ma mamę i macoche :D Macoche kocham mówię do Niej Mamo dogaujemy się świetnie a mamuśka Marcina ola boga tak głupiej baby to jeszcze nie znałam.... Nie komentuje mojego sposobu prowadzenia domu ani nie wtrąca się do tego jak żyjemy ale Ona jest poprostu głupia, nie rozumie co się do Niej mówi. Pyta jak się czuję opowiadam,że nie długo prenetalne mamy a Ona mi zaczyna opowiadać,że jej córeczka to miała później takie badanie robione to tłumaczę jej,że wykonuje się je między 11 a 14tc a Ona mówi no tak Ona miała później :o Mówię,że pierwsze badanie wykonuje się wcześniej a ta mi mówi,że Ona to miała później bo już u dziecka wszystko było widać... Nosz kuwaaa a co Ona myśli,że nasze dziecko to dalej bd miało 2mm i bd wyglądać jak fasolka wiadomo,że już bd duże. Ale jej nie ma co tłumaczyć nic nie kuma wie swoje i tylko to powtarza. Jak pokazałam jej zdjęcia to była w szoku "Takie duże juz? Już rączki widać i nóżki i nosek :o" No szok faktycznie. Nie lubie jej jak choleraaa

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2017, 16:23

    34bw3e3kdxys4dma.png
    Nasz Aniołek 10tc [*] 10.05.2013r
  • Kajula Ekspertka
    Postów: 280 78

    Wysłany: 17 listopada 2017, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oublier-kurczę to co by powiedziała o Moim Marcinie w styczniu 32 lata i biedak nigdy w Częstochowie nie był :p Planowałam go tam zabrać bo mi się bardzo podobało tam. Teraz poczekamy z tym aż maleństwo się urodzi a później trochę podrośnie :D I chcę też jechać do Wrocławia bo Babcia Marcina ma tam siostrę a nigdy tam nie byłam :D

    34bw3e3kdxys4dma.png
    Nasz Aniołek 10tc [*] 10.05.2013r
  • ArianaHuman Przyjaciółka
    Postów: 79 24

    Wysłany: 17 listopada 2017, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajula wrote:
    ArianaHuman Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty :( Bardzo mocno przytulam. Kochana ja pamiętam jak poroniłam chciało mi się tylko płakać. A dziewczyna z sali z którą lezałam powiedziała mi " nie płacz ja też poroniłam". Także płacz kochana jeśli czujesz taką potrzebę i się niczym nie przejmuj.
    Edzia jestem jestem :) Kochana jeszcze dwa dni i się wizytujemy <3 Wczoraj robiłam badania. Wczoraj odebrałam na tarczycę wynik w normię. A co do wagi to sama nie wiem jak to wygląda. U lekarza na nfz ważyłam się i było 65kg,prywatnie 65,5kg w ubraniu i butach więc lekarz stwierdził 64. Początkowa waga 63kg czyli przytyłam 1-2kg na dzień dzisiejszy. W domu się zważyć nie mogę bo bateria w wadze nam padła...
    A wczoraj byłam w pepco chciałam kupić sobie jakieś leginsy ale zamiat tego kupiłam sobie koszule nocną i wziełam jedną parę śpiochów jak zobaczyłam te słodkości to nie mogłam się oprzeć poprostu.
    Dziękuje za słowa otuchy. Niestety zbyt duzo w jednym czasie sie wydarzyło. Ja wiem że sie pozbieram tylko potrzebuje trochę czasu Mój ....hmm nie wiem jak go nazwać.. osoba z która spedziłam kilka ostatnich lat powiedział że go to przerosło. Przerosło go moje czwarte poronienie. I co zrobił? Spakowal sie i się wyprowadził. Przysiegam ze nie wierze w to co sie dzieje , nie umiem sobie tego wytlumaczyc. osoba za ktora jeszcze chwile reczylam wszystkim co mam powiedziala mi ze go to przeroslo. Boże daj mi siłe przest to wszystko przejsc. Przepraszam wszystkie osoby ktore ciesza sie swoim szczesciem ze pisze tutaj takie zeczy ale musialam to komus powiedziec . Oby zadnej z was nigdy cos takieg nie spotkalo

    👩🏻39 lat
    3 poronienia ( ciąże w poprzednim związku )
    Badania genetyczne prawidłowe
    Badania hormonalne prawidłowe
    Drożność jajowodów prawidłowa
    🧔🏻41lat
    Badania nasienia prawidłowe
    Badania genetyczne prawidłowe
    Wirusologia prawidłowa

    💑Przygotowania do drugiej inseminacji 🙏
  • Kajula Ekspertka
    Postów: 280 78

    Wysłany: 17 listopada 2017, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ArianaHuman wrote:
    Dziękuje za słowa otuchy. Niestety zbyt duzo w jednym czasie sie wydarzyło. Ja wiem że sie pozbieram tylko potrzebuje trochę czasu Mój ....hmm nie wiem jak go nazwać.. osoba z która spedziłam kilka ostatnich lat powiedział że go to przerosło. Przerosło go moje czwarte poronienie. I co zrobił? Spakowal sie i się wyprowadził. Przysiegam ze nie wierze w to co sie dzieje , nie umiem sobie tego wytlumaczyc. osoba za ktora jeszcze chwile reczylam wszystkim co mam powiedziala mi ze go to przeroslo. Boże daj mi siłe przest to wszystko przejsc. Przepraszam wszystkie osoby ktore ciesza sie swoim szczesciem ze pisze tutaj takie zeczy ale musialam to komus powiedziec . Oby zadnej z was nigdy cos takieg nie spotkalo
    Kochana bardzo bardzo mi przykro. Wiem,że nie ma słów,które pomogą ukoić Twój ból. Nie będe pisać bądź silna bo to trudne czasem musimy rozsypać się na kawałki,żeby później móc znów się pozbierać i być silniejsze. Kochana pisz tutaj śmiało po to jesteśmy,żeby się wspierać nie tylko w tych dobrych sytuacjach. Jestem z Tobą kochana :* Mężczyźni niestety są często słabsi od Nas i niestety bywają sytuację,że reagują w ten sposób :( Kochana ja dużo czytałam po poronieniu na stronie www.poronienie.pl jeśli chcesz zerknij może troszkę pomoże. Całuje i przytulam mocno mocno :*

    34bw3e3kdxys4dma.png
    Nasz Aniołek 10tc [*] 10.05.2013r
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 17 listopada 2017, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adriana - btak mi słów najchętniej bym na niego naubliżała, bo nie zaslugujesz na to. Jak tak można :( to takie smutne.
    Pisz jak najwięcej, wygadaj sie, nam tu na pewno to nie przeszkadza.
    Czasami jestesmy za kogos w stanie oddac rękę i tak często byśmy bez niej zostali. To ze na Ciebie nie zasługuje to wiadomo, chyba ze zmadrzeje, moze przemysli, moze teraz jest w takim stanie ale pojdzie po rozum do glowy.
    Przytulam Cie mocno.

    Ja własnie wróciłam od ginekologa czekalam 1,5h bo babka w rejestracji zapomniala mnie wpisac - jak juz wyszlam z siebie i zrobilam burde to sie okazalo ze zapomnialy... troche sie zaniepokoilam bo dzieciatko lezalo glowa w dol taka krzywa i tak mi sie szkoda Go zrobilo ze pewnie mu niewygodnie, ale lekarz nic nie powiedzial wiec to chyba nic groznego?
    Dodatkowo ukulo mnie dzisiaj mocno w dole brzucha Kajula kluje Cie czasem ale tak mocno? Oubiler mialas tak?

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 17 listopada 2017, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ArianaHuman wrote:
    Dziękuje za słowa otuchy. Niestety zbyt duzo w jednym czasie sie wydarzyło. Ja wiem że sie pozbieram tylko potrzebuje trochę czasu Mój ....hmm nie wiem jak go nazwać.. osoba z która spedziłam kilka ostatnich lat powiedział że go to przerosło. Przerosło go moje czwarte poronienie. I co zrobił? Spakowal sie i się wyprowadził. Przysiegam ze nie wierze w to co sie dzieje , nie umiem sobie tego wytlumaczyc. osoba za ktora jeszcze chwile reczylam wszystkim co mam powiedziala mi ze go to przeroslo. Boże daj mi siłe przest to wszystko przejsc. Przepraszam wszystkie osoby ktore ciesza sie swoim szczesciem ze pisze tutaj takie zeczy ale musialam to komus powiedziec . Oby zadnej z was nigdy cos takieg nie spotkalo

    Nie sztuką jest wspierać kogoś, kiedy jest dobrze, ale wtedy kiedy jest źle. Bardzo jest mi przykro z powodu nieszczęścia, które cię spotkało, bo niestety sama to przeżyłam. Mimo wszystko bardziej mnie martwi, że w takim momencie zawiodła Cię osoba, która jest raczej Ci bliska i od której oczekiwałabyś raczej wsparcia niż ucieczki.
    Myślę, że dziewczyny się ze mną zgodzą, że nie masz za co przepraszać. Jesteśmy tutaj aby się wspierać. Pisz jak będzie Ci gorzej. W miarę możliwości postaramy się Ciebie wesprzeć.

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • Kajula Ekspertka
    Postów: 280 78

    Wysłany: 17 listopada 2017, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia mam takie kłucia czasem lekkie jakby pieczenie jajnika. To chyba cały czas rozciągająca się macica. Mówiłam o tym lekarzowi nie kazał się nie niepokoić.

    34bw3e3kdxys4dma.png
    Nasz Aniołek 10tc [*] 10.05.2013r
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 17 listopada 2017, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie mnir pierwszy raz zakulo na środku stad moj niepokój - ocZywiście po wizycie...

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 17 listopada 2017, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czasami wiewam takie kłucia. We wczesnej ciąży były częściej, szczególnie przy gwałtownych ruchach. Jak nie ma krwawienia, to raczej nic poważnego.

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • 0202oliwcia Autorytet
    Postów: 1726 1111

    Wysłany: 17 listopada 2017, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajula obecnie mamy w domu przychodnie lekarską a mianowicie Starsza czyli blondyna na zdjęciu sie pochorowala dwa tygodnie byla chora wiec siedziała ze mna i z Mlagosia e domu gdzie mala wtedy miała niesplna 3 tyg :-( poszła do przedszkola i wczoraj zauwazylam ze po tyg znów zaczyna kaslac i smarkac a byłam z nia u lekarza i miało byc ok :-(
    Ja tydzień juz ledwie mowie mam kaszel boli mnie gardło i szkoda gadac ... A Małgosia od dwóch dni gil po pas takze jedziemy woda morska inhalacje, aromactiv ,i latarek pod odkurzacz ..... Wesołe miasteczko maz w delegacji wiec sama musze wszystko ogarnac ..
    Cudne foto z USG <3 najwazniejsze ze same dobre wieści takie raporty z wizyt to ja lubie czytac :-)

    Oublier Tak te gwiazdy na avatarze to moje corcie <3 dodam ze maz wola jeszcze jednego dzidziusia a Oliwia chce brata aaaaaaaa oszaleli
    Super wieści z wizyty jeśli chodzi o wagę to tak do konca na nia nie patrz moja Małgosia miała do 3 kg nie dobić i co 3600 sie urodzila :-)

    Edzia jak juz ssie palucha to kupuj smoczek bo cie wykonczy mały ssak :-) moja mycha na USG tez meczyla palucha i to ostro aż sie smielismy z lekarzem a jak sje urodzila to ma taka potrzebe ssania ze bez smoka sie nie dało a fotka niuni super <3

    Widze że poruszylyście temat teściowej ja się nie wypowiem dla własnego spokoju psychicznego tylko skwituje tak na stos i spalic jak wiedźmy w Salem :-)

    Ariana bardzo mi przykro wiem co czujesz z powodu straty bo ja sama poroniłam 4 razy najważniejsze żeby się nie poddawać i walczyc o swoje szczescie a co do tego głąba to wypowiadać sie nie bede bo szkoda słów niestety faceci są jacy są mój maz tez schizował po poronieniach miał dosyć ale ja sie uparlam i sie udało powiem ci ze jak mu pokazalam test z dwiema słabymi kreskami to on do mnie no nie kurwa znowu ??? Bardzo mnie to zabolalo na prawde ale pozbieralam sie nie gadalismy ze soba kilka dni potem jak juz sobie wszystko wyjasnilismy to sie okazala ze dla niego słabą kreska na tescie oznaczala poronienie wiec po prostu sie nie dogadalismy z twoim może po prostu chodzi oto ze on musi ochlonac na spokojnie do tego podejść odciac sie na jkais czas od tego tematu fakt ze postepuje jak dupek bo to ty w tej chwili jetes najwazniejsza i potrzebujesz wsparcia no ale niesyty nie ukrywajmy faceci rzadko kiedy mysla tak jak myslec powinni

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2017, 23:11

    Edzia1993 lubi tę wiadomość

    w4sqyx8dc2rm5g6k.png

    Synek Piotruś 2019 <3 Córeczka Oliwia 2013 <3. Małgosia 2017 <3
    Aniołki <3 <3 <3 <3
    Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe
‹‹ 393 394 395 396 397 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ