X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr kiedy powiedzieć najbliższym o ciąży?
Odpowiedz

kiedy powiedzieć najbliższym o ciąży?

Oceń ten wątek:
  • Nelly Autorytet
    Postów: 607 627

    Wysłany: 23 marca 2014, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na początku powiedziałam tylko mężowi i uznaliśmy, że to na razie wystarczy, potem szefowej w pracy (kiedy wyglądało, że mam latem zastępować jednocześnie ją i koleżankę, więc poprosiłam, żeby jednak zaplanowała sobie długi urlop wtedy, kiedy ta koleżanka wróci), potem powiedziałam jeszcze mamie (mąż o tym nie wie, bo by zaraz poleciał do teściów, a nie mam z nimi dobrych relacji i nie chcę, żeby już wiedzieli). Przed świętami mam USG genetyczne, więc już będziemy wiedzieli na czym stoimy, wtedy planujemy powiedzieć, akurat się zacznie 15 tc.

    km5svcqg6fuae1xg.png
  • Mokael Znajoma
    Postów: 24 6

    Wysłany: 23 marca 2014, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja tym razem nie mówię dopóki nie będzie widać brzucha, czyli jakiś 4 lub 5 miesiąc.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 marca 2014, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja powiedziałam teraz czyli w 12tyg. Też bym jeszcze z chęcią poczekała ale musiałam iść na zwolnienie i tego by się nie udało ukryć ;)

  • kittykate Autorytet
    Postów: 1325 884

    Wysłany: 22 kwietnia 2014, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My powiedzieliśmy rodzinie i 3 najlepszym koleżankom.
    Ale boje sie jak tak czytam, to moja pierwsza ciaza... Moja siostra jest w 5 miesiącu i tak strasznie sie ucieszyłam ze ja tez jestem w ciąży...dzis byłam na usg pęcherzyk 5 mm ładnie widoczny nawet dostałam zdjęcie:)
    Gin założyła mi tez kartę ciąży i zleciła wszystkie badania wykonywane do 10 tyg
    Zrobiłam tez jeszcze raz bete.
    Musi byc ok!!!

    Kate

    np55zzc.png
  • Lollis Ekspertka
    Postów: 179 80

    Wysłany: 25 czerwca 2014, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie wytrzymałam :D
    Najbliższa rodzina dowiedziała się pod koniec 4tc :-)
    Przez myśl mi nie przechodzi, że może być coś nie tak i tego się trzymamy :D

    Januszkowa, Krawschenko lubią tę wiadomość

    Lilianka <3 23 luty 2015 <3
    biochemiczna luty 2016

    j4nlb4j.png
  • Januszkowa Autorytet
    Postów: 1664 1888

    Wysłany: 27 czerwca 2014, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wie oczywiście mąż, moja mama, tata, siostra, kuzynka, w pracy też, bo jestem na L4. Mój mąż myśli, że wiedzą tylko w pracy i moi rodzice. Nie chce żeby jego rodzice się dowiedzieli, wiem, że wszyscy wiedzieliby na drugi dzień, w ich przypadku to się nazywa RMF-FM :)
    Jestem w 7 tyg. i 3 dn.c. najwcześniej powiem komukolwiek jeszcze pod koniec lipca.

    16.02.2015 Powitaliśmy na świecie Natalkę :)
    z789jaq.png
  • Mon123 Ekspertka
    Postów: 204 128

    Wysłany: 4 lipca 2014, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie zamierzam mówić w pracy przed 12 tygodniem, no chyba że będę musiała iść na L4...
    U mnie wiedzą moi rodzice i teściowa (oczywiście mąż nie wytrzymał aby powiedzieć mamie), siostra jest na urlopie więc jak wróci to też jej powiem :)
    reszta osób jak najpóźniej...


    3jgxgzu3b3p6zq82.png

    km5sgu1r6gm0luhc.png
  • Maarta:) Autorytet
    Postów: 699 400

    Wysłany: 7 lipca 2014, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny, ja powiedzialam rodzicom w 6 tygodniu, najblizszym znajomym rowniez, reszta dowie sie w swoim czasie:)

    zycze wytrwalosci wszystkim:)

    u mnie juz zaraz 9tydzien

    pozdrawiam

    oar843r8kh12ukn4.png
  • Kaj Autorytet
    Postów: 922 293

    Wysłany: 8 lipca 2014, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moim rodzicom powiedzieliśmy praktycznie od razu. Natychmiast też po zrobieniu testu był telefon do przyjaciółki, która musiała słuchać mojego jęczenia przy nieudolnych staraniach.
    Reszta rodziny dowiedziała się w okolicach 6-7 tc.
    Uznaliśmy, że wszystko będzie dobrze, więc nie ma co się z ciążą kryć, tylko trzeba się cieszyć w gronie rodzinnym :)

    Lollis, Krawschenko lubią tę wiadomość

    ukdy82c3jvhxu38m.png

    tb73k6nl2pyu28tq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2014, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My powiedzieliśmy rodzicom pod koniec 7tc - wcześniej nie było takie możliwośći. Na razie wiedzą rodzice, teściowie i siostra. 24.07 mam kolejne usg wtedy dowie się reszta jeżeli wszystko będzie ok. Ciotki i dalsza część rodziny jeszcze później - tzn na spokojnie, żeby nie chórem ;]

  • izadora Znajoma
    Postów: 20 9

    Wysłany: 8 lipca 2014, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas wiedzą najbliżsi znajomi,rodzinie powiemy we wrześniu po pierwszych prenatalnych.pierwsza ciążę straciliśmy w 7 tyg. Wiec nie chcemy robić za wcześnie zamieszania(o tamtej też im nie powiedzieliśmy i dobrze się staLo) Rodzina bardziej przeżywa i ma większe oczekiwania.

  • justwol Ekspertka
    Postów: 181 138

    Wysłany: 18 lipca 2014, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, że nie ma co się spieszyć. U mnie w poprzedniej też doszło do poronienia, ale wtedy nawet ja sama nie byłam świadoma ciąży, gdyż zrobione testy wyszły negatywnie. Teraz w 5tc wie mąż, bo musiałam mu powiedzieć od razu jak wyszły dwie kreski, nie wytrzymałabym tego napięcia ;)
    Myślę żeby powiedzieć reszcie pod koniec sierpnia czyli gdzieś w 11/12 tc.

    ckaiyx8dwetxnt0a.png
  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 28 lipca 2014, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, że to kiedy i komu powiemy o ciąży zależy głównie od tego jakie relacje nas łączą z tymi ludźmi, którym chcemy się pochwalić. Ja zobaczyłam dwie kreski przedwczoraj i już mam poczucie winy, że ja wiem (i mąż) a moi Rodzice i Teściowe nie. Mamy z Nimi bardzo dobry kontakt i wprost nie wyobrażam sobie czekać do końca I trymestru. Czułabym, jak coś ważnego ich omijało.

    Owszem, wszystko się może jeszcze zdarzyć, ale osobiście wolałabym, by bliscy byli ze mną i mnie wspierali jakby coś złego (odpukać!) się stało. Poz tym też nie wyobrażam sobie nie powiedzieć Mamie, że np. poroniłam...

    Jedna sam test to jakoś tak za mało żeby obwieszczać tą nowinę, czekam na wizytę a po niej się chwalimy. Będzie to początek 7 tygodnia :)

    justwol, Aaga lubią tę wiadomość

  • magdalena1991 Ekspertka
    Postów: 236 106

    Wysłany: 29 lipca 2014, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie wiedza juz wszyscy, to dopiero 5 tydzien. moze sie pospieszylismy zabardo...

    Jajeczko 06,09,2014r 11 t.c. Maleństwo 01,11,2015r 10 t.c
    Śpijcie Aniołki [*][*]
    oar8vfxmq4zfza0s.png
  • Kokilka Przyjaciółka
    Postów: 100 28

    Wysłany: 30 lipca 2014, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, nie jestem co prawda w ciąży (ale mam nadzieję, że to tylko kwestia czasu) ale tak sobie was podczytuje. Sama zastanawiam się, kiedy my powiemy rodzinie i znajomym jeśli wreszcie się uda. I tak sobie myślę, że i tak wszyscy najbliżsi nam wiedzą, że się staramy. Gdybym była w ciąży i nie daj Boże poroniła to też na pewno bym im powiedziała. Więc wydaje mi się, że my powiemy prawie od razu.

    alternatywa lubi tę wiadomość

  • Sarah88 Autorytet
    Postów: 1393 1141

    Wysłany: 2 sierpnia 2014, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my powiedzieliśmy dzień po zrobieniu testu, bo dla pewności zrobilam kolejny, akurat byl dzień ojca i mąż do swojego taty" no to napijmy się bo ja akurat tez dziś swietuje swój pierwszy dzień ojca" wszyscy wielkie oczy zrobili i zaczęli się cieszyć :)

    kajuttka lubi tę wiadomość

    qb3c2n0aibsaj33t.png
  • Maracuja Autorytet
    Postów: 746 241

    Wysłany: 3 sierpnia 2014, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelly wrote:
    Na początku powiedziałam tylko mężowi i uznaliśmy, że to na razie wystarczy, potem szefowej w pracy (kiedy wyglądało, że mam latem zastępować jednocześnie ją i koleżankę, więc poprosiłam, żeby jednak zaplanowała sobie długi urlop wtedy, kiedy ta koleżanka wróci), potem powiedziałam jeszcze mamie (mąż o tym nie wie, bo by zaraz poleciał do teściów, a nie mam z nimi dobrych relacji i nie chcę, żeby już wiedzieli). Przed świętami mam USG genetyczne, więc już będziemy wiedzieli na czym stoimy, wtedy planujemy powiedzieć, akurat się zacznie 15 tc.


    jejku, jak ja to rozumiem. Mam dokładnie tą samą sytuację. Też najchętniej do końca ciąży nie powiedziałabym teściowej...

    Ja w sumie póki co nikomu z bliskich nie powiedziałam, bo stwierdziłam, że jest za wcześnie i gdyby się cokolwiek wydarzyło to nie chcę żeby ktoś się nade mną użalał.

    Maracuja
  • angelstw Autorytet
    Postów: 1578 843

    Wysłany: 3 sierpnia 2014, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja w straconej ciąży nie umiałam się oprzeć żeby możliwie szybko wykrzyczeć całemu światu jaka jestem szczęśliwa z powodu ciąży, najbliżsi wiedzieli zaraz po pozytywnym teście, a dalsza rodzina ok 10 tc...

    Teraz o pozytywnym teście wiedzieli tylko Mąż, para przyjaciół i mój Brat. Rodzicom i Teściom powiedzieliśmy po pierwszej wizycie i USG. Pracodawca wie od początku z powodu L4. I szczerze mówiąc ta ciąża jest tylko moja i Męża, uważam że im mniej osób wie tym lepiej :) nie mam zamiaru więcej nikogo informować :)

    10.04.2014r. (ur. 19tc.) Zuzia (*)
    02.2016 5tc

    ug37vcqgz0fhk6cc.png

    rośnij Zuchu! ❤
    qb3cqps6ibeo0f6z.png


  • Iness Znajoma
    Postów: 16 15

    Wysłany: 5 sierpnia 2014, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po wczorajszej wizycie u lekarza powiedzieliśmy rodzicom, oprócz tego wiedzą 2 najlepsze przyjaciółki. Teraz dowiedzą się pewnie i w pracy bo dostałam L4 wiec info szybko się rozejdzie.

    74dileb4r2kqkj8b.png
    74di3e5e5pffpmoa.png
    l22ndf9h1s44c0n5.png
  • Fasia Autorytet
    Postów: 7870 11063

    Wysłany: 7 sierpnia 2014, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W pierwszej ciąży wiedziała tylko najbliższa rodzina - rodzice, teściowie, szwagierka i moi bracia. Niestety w 6 tyg poroniłam .. Teraz jestem w 4 tygodniu i rodzice ponownie wiedzą, cała moja praca również, bo od wczoraj do końca sierpnia jestem na L4 więc się domyślili. Też chcieliśmy z mężem zachować to w tajemnicy tym bardziej, że rok temu się nie udało. Ale co jeśli znowu się nie uda i trafię do szpitala? Wtedy i tak trzeba by powiedzieć ... Liczę na to, że tym razem będzie dobrze :)

    7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia! <3
    9f7j9vvj6vasnid9.png

    Aniołek - 26.06.2013r
1 2 3
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ