X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Jak przetrwać pierwszy trymestr
Odpowiedz

Jak przetrwać pierwszy trymestr

Oceń ten wątek:
  • Evli Autorytet
    Postów: 3808 2516

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    32 mam, rocznik 86.
    No nic przepłakałam dwa dni :( Teraz próbuje myśleć pozytywnie że mam 76 szans na zdrowe dziecko :)

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli wrote:
    32 mam, rocznik 86.
    No nic przepłakałam dwa dni :( Teraz próbuje myśleć pozytywnie że mam 76 szans na zdrowe dziecko :)

    Daj spokój, nawet jeśli PAPP-A miało by znaczenie i było to prawdziwe, to pomyśl tak: Na każde urodzone przez Ciebie 77 dzieci, jedno będzie chore, idąc dalej tym tropem masz szansę 1,2%, że urodzone dziecko będzie chore (wystarczy podzielić 1/77) ;)

    Wejdź na wątek harmony, nifty, amniopunkcja - zobaczysz ile jest przypadków takich jak Twój i wszystko jest OK :)

    Evli lubi tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Evli Autorytet
    Postów: 3808 2516

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje :* Jeszcze mi lepiej :)

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli wrote:
    Dziekuje :* Jeszcze mi lepiej :)

    Najważniejsze, że USG jest dobre, pomyśl - jest kość nosowa, dobra przezierność, organy funkcjonują dobrze, maluch się rozwija, a Ty się martwisz, bo jakaś z dupy statystyka, pokazała 1,2% szans na chore dziecko, szkoda Twoich nerwów i tego maluszka, który rozwija się prawidłowo i to wiesz z USG :)

    Evli lubi tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evil Leira ma racje. Ale rozumiem bardzo dobrze obawy co do chorego dziecka. Tez jestem rocznik 86. Bardzooooo sie balam tych chorob i ustalilam sama ze soba ze jesli pappa wyjdzie mi ponizej 1:1000 to robie Nifty. 1000 to duzo wiem, ale tak sobie wymyslilam wtedy. Mialam pappe 1:10000 na trisomie 21 i ponad 1:20000 na reszte. Wtedy odpuscil strach. Wiec, wedlug mnie, jesli sie bardzo boisz, zrob dodatkowe badania. To cie uspokoi. Inaczej do konca ciazy bedziesz myslec tylko o jednym, a maluszek czuje to samo, kazdy twoj stres.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Evli Autorytet
    Postów: 3808 2516

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będę sprawdzać na pewno bo nie wytrzymałabym w tej niepewności. Najpewniej zrobię te Nifty na dna.
    W poniedziałek mam spotkanie ze specjalistą.

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Kalija Autorytet
    Postów: 1140 1234

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czczi wrote:
    Daj znać jak po wizycie. Tez mam jutro o 8:30. Chyba dziś nie zasnę...

    U mnie ok. Serduszko jest, maluch ma 1.63 cm, mamy 7t3d a termin porodu na koniec sierpnia. Na usg nie widać nic podejrzanego :) ale lekarka nadal nie wykazuje entuzjazmu i mówi, że odetchniemy w 10, no w 12 tygodniu. Stwierdziłam, że nie potrzebnie mnie straszy i przypomina, przecież ja znam statystyki.

    Co do testu pappa o którym była mowa wyżej, ja chyba nie będę go robić . Jest obarczony dużym błędem a ja i tak wystarczająco się stresuje.

    Pozdrowionka dla wszystkich :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 18:50

    czczi lubi tę wiadomość

    dqprgu1royghdo7j.png
  • Evli Autorytet
    Postów: 3808 2516

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalija super że wszystko ok z maluszkiem, niech zdrowo rośnie !
    Widzisz ja nie wiedziałam że te badania maja tak złą opinie. Wyszłam szczęśliwa z usg, kazali mi oddać krew to oddałam ;) Nawet mi do głowy nie przyszło że wyjdą źle. Teraz to już po ptakach, muszę zrobić nastepne.

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jednak uwazam, że po cos ten test pappa jest. Zeby go robic. I nawet jesli obciązony jest jakims tam blędem, to jednak moze cos powiedziec / dac do myslenia / zwrocic uwagę itp mimo ze usg wyszlo dobrze. Naczytalam się o pappie na początku ciązy i chcialam robic. Sens tego badania opisuje np mama ginekolog. To jedna z miliona stron o pozytywnych stronach pappy, ona akurat tlumaczy to prostym i fajnym językiem.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Evli Autorytet
    Postów: 3808 2516

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja nie żałuje że go zrobiłam. Tylko żałuje że wcześniej o tym nie poczytałam. Jeśli okaże się że jednak jestem tą nieszczęsną jedynka do wole wiedzieć teraz niż dowiedzieć się na koniec...

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Smutnamiss Autorytet
    Postów: 785 328

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny można się pochlastać w środę byłam na izbie dziś znów brązowa wy rozwodniony śluz kurde pojechać znów na izbę usg mam mieć we wtorek u swojego gina. Na izbie mnie tylko badają i ręce rozkładają bo nie wiedzą skąd to leci

    27a73b5519.png
  • Evli Autorytet
    Postów: 3808 2516

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli jest brązowa wydzielina to zostań w domu.

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Smutnamiss Autorytet
    Postów: 785 328

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To właściwie jest rozwodniona żółto pomarańczowa wydzielina ilości śladowe. Nie jestem pewna czy to plamienie bo zauważam ją jak aplikuje luteinę i tylko na papierze białym ma taki kolor na szarym to po prostu mokre. Skończyłam brać macmiror 2 dni temu możliwe że jego resztki są nadal w pochwie bo to co mi leci ma podobny kolor jak po nim.

    Mam infekcję układu moczowego lub pochwy. Robię posiew moczu bo wyszły mi leukocyty i bakterie ale pochwa też piecze. Na kolejnej wizycie poproszę o posiew z pochwy. Wcześniej miałam grudkowate żółte upławy. Czy ta wydzielina może być tym spowodowana i czy może pochodzić z pochwy..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 19:55

    27a73b5519.png
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    po luteinie chyba może byc taka wydzielina

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • czczi Przyjaciółka
    Postów: 72 34

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smutnamiss wrote:
    To właściwie jest rozwodniona żółto pomarańczowa wydzielina ilości śladowe. Nie jestem pewna czy to plamienie bo zauważam ją jak aplikuje luteinę i tylko na papierze białym ma taki kolor na szarym to po prostu mokre. Skończyłam brać macmiror 2 dni temu możliwe że jego resztki są nadal w pochwie bo to co mi leci ma podobny kolor jak po nim.

    Mam infekcję układu moczowego lub pochwy. Robię posiew moczu bo wyszły mi leukocyty i bakterie ale pochwa też piecze. Na kolejnej wizycie poproszę o posiew z pochwy. Wcześniej miałam grudkowate żółte upławy. Czy ta wydzielina może być tym spowodowana i czy może pochodzić z pochwy..

    Ja w 5 tygodniu, dzień po badaniu usg zaczęłam plamić na brązowo. Poleciałam do gina, wytłumaczyła mi, ze kolejne usg to niepotrzebna stymulacja szyjki. U mnie to był krwiak, który teraz sie wchłonął. Na pewno jest tak, jak dziewczyny piszą, szyjka jest bardziej ukrwiona i dlatego tak się dzieje. Mi za to strasznie krwawią dziąsła przy szczotkowanie. Także, w ciąży chyba wszystko jest „rozpulchnione” :)

    Czekamy na Klarę ❤️
    w4sq3e3kogp3yy2h.png
  • Kalija Autorytet
    Postów: 1140 1234

    Wysłany: 11 stycznia 2019, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    A ja jednak uwazam, że po cos ten test pappa jest. Zeby go robic. I nawet jesli obciązony jest jakims tam blędem, to jednak moze cos powiedziec / dac do myslenia / zwrocic uwagę itp mimo ze usg wyszlo dobrze. Naczytalam się o pappie na początku ciązy i chcialam robic. Sens tego badania opisuje np mama ginekolog. To jedna z miliona stron o pozytywnych stronach pappy, ona akurat tlumaczy to prostym i fajnym językiem.


    Czytałam ten artykuł, ale mnie nie przekonał do zrobienia testu. Może jeszcze zmienię zdanie, mam trochę czasu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 22:25

    dqprgu1royghdo7j.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 12 stycznia 2019, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie jestem tak optymistycznie nastawiona do PAPP-A, zwłaszcza, że to badanie to ogólna statystyka i nie odnosi się bezpośrednio do dziecka, które mamy w brzuchu, do tego nie jest refundowane, a do najtańszych nie należy i nie zdziwiłabym się gdyby lekarze namawiali na to badanie, bo mają z tego profity. Taka jest moja subiektywna opinia. I ja w kolejnej ciąży PAPP-A nie zrobię.

    A jeśli chodzi o mamę ginekolog to nie wiem czy wiecie, ale ta kobieta nie ma zrobionej specjalizacji z ginekologi (szok, nie?), bo podobno nie ma na to czasu (!), ale na prowadzenie bloga i szeroko pojętej działalności medialnej to już czas znajduje. Wzbudza to więc moją wątpliwość. Też na początku ciąży była dla mnie autorytetem, a potem poznałam fakty i w tym momencie, jej opinia nie jest dla mnie szczególnie istotna. Zresztą mama pediatra też nie ma specjalizacji z pediatrii. Pozostawiam to do Waszego przemyślenia.

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • anka1981 Przyjaciółka
    Postów: 100 22

    Wysłany: 12 stycznia 2019, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pewno jest tak, jak dziewczyny piszą, szyjka jest bardziej ukrwiona i dlatego tak się dzieje. Mi za to strasznie krwawią dziąsła przy szczotkowanie. Także, w ciąży chyba wszystko jest „rozpulchnione” :)

    mi tez troche krwawia... moxe tp i faktycznie cos w tym jest

    laski dziś o 14.00 badanie
    trxymajcie kciuki bo ja juz cjodze po scianach

    Leira lubi tę wiadomość

    ono (*) - 05.2011
    ono (*) - 01.2019
  • Kalija Autorytet
    Postów: 1140 1234

    Wysłany: 12 stycznia 2019, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    Ja nie jestem tak optymistycznie nastawiona do PAPP-A, zwłaszcza, że to badanie to ogólna statystyka i nie odnosi się bezpośrednio do dziecka, które mamy w brzuchu, do tego nie jest refundowane, a do najtańszych nie należy i nie zdziwiłabym się gdyby lekarze namawiali na to badanie, bo mają z tego profity. Taka jest moja subiektywna opinia. I ja w kolejnej ciąży PAPP-A nie zrobię.

    A jeśli chodzi o mamę ginekolog to nie wiem czy wiecie, ale ta kobieta nie ma zrobionej specjalizacji z ginekologi (szok, nie?), bo podobno nie ma na to czasu (!), ale na prowadzenie bloga i szeroko pojętej działalności medialnej to już czas znajduje. Wzbudza to więc moją wątpliwość. Też na początku ciąży była dla mnie autorytetem, a potem poznałam fakty i w tym momencie, jej opinia nie jest dla mnie szczególnie istotna. Zresztą mama pediatra też nie ma specjalizacji z pediatrii. Pozostawiam to do Waszego przemyślenia.

    To można pracować jako ginekolog bez tej specjalizacji ? Ja tego bloga nie traktuje jak wyroczni poza tym przez 5 lat tułaczki po lekarzach spotkałam ich wielu i wiem jak odmiennie zdania mogę mieć na niektóre kwestie. Z resztą nic nowego się na tym blogu nie dowiedziałam poza tym, że należy spać bez majtek:)

    Anka1981 trzymam kciuki, daj znać jak już będziesz po :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2019, 12:52

    dqprgu1royghdo7j.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 12 stycznia 2019, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalija można pracować bez specjalizacji i to nawet w poradni specjalistycznej, dobre co? Ja mam ogromną alergię na lekarzy, bo za dużo już w życiu doświadczyłam od nich złego, a jeszcze bardziej mnie rusza jak ktoś podpisuje się np. tytułem "dr." nie mając doktoratu, albo ginekolog, czy pediatra nie mając specjalizacji i najlepsze... robiąc na tym karierę medialną.

    Kalija lubi tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
‹‹ 2 3 4 5 6 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ