X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Infekcja wirusowa w 6 tyg.
Odpowiedz

Infekcja wirusowa w 6 tyg.

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 2 lutego 2019, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej.Nie znalazłam takiego tematu więc postanowiłam utworzyć nowy temat.
    Rozpoczynam dzisiaj 6 tydzień a moje dziecko (4 lata) ma kaszel i stan podgorączkowy. Nie choruje a tu nagle bach akurat teraz. Oczywiście wspieram się naturalnymi sposobami ale zapewne wirusa w sobie juź mam.
    Dwa dni temu na usg byl pecherzyk,jeszcze bez zarodka. Czy taka infekcja może wplywać na rozwój zarodka? Niestety objawów nie mam w ogóle,łacznie z bólami brzucha..stresuję się,że źle się to może skończyć...może któraś miala podobną sytuację?

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lutego 2019, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczytaj stronę mamyginekolog. Ja też pytałam swojego gin. i dostała te same wiadomości. Dziecko/zarodek/pęcherzyk są dobrze chronione. Maluchy bardziej odczuwają zły nastrój matki. Ja w 8tc zmagałam się ponad tydzień z przeziębieniem i z zapaleniem zatok. Mogłam normlnie brać wszystkie krople do nosa. Lekarz mi powiedział, że musiałabym brać butelkę dziennie, żeby to do łożyska doszło. Jeśli masz taką możliwość to dużo śpij, szybciej się zregenerujesz. Kilka dni przed spodziewaną miesiączką (nie wiedziałam, że jestem w ciąży) miałam zapalenie gardła. I z dzieckiem wszystko OK.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2019, 19:54

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 2 lutego 2019, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za odpowiedź! :)

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 3 lutego 2019, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedszkolanka, prawie każda przyszła mama zwłaszcza w tej porze roku zmaga się z przeziębieniem. Podczas ciąży Twój organizm jest mocno osłabiony i niestety lapiemy wszystkie zarazki. Także spokojnie, mleko z czosnkiem i syrop z cebuli a szybko przejdzie. Fasolka na pewno sobie poradzi ale faktycznie na stronie mamy ginekolog jest wszystko ładnie opisane:) Zajrzyj tam :)
    Spokojnej ciąży :)

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 3 lutego 2019, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja teraz na końcówce mam straszny kaszel już ponad miesiąc. Na początku piłam syrop z cebuli a po tym mi nic nie przeszło a raczej się pogorszyło. Potem brałam antybiotyk Duomox po nim mi przeszła gorączka i ból gardła. Mokry kaszel jeszcze został. Ale o antybiotyku to decyduje lekarz. Do tego cały czas piłam sok z cebuli, syrop prawoźlazowy, stodal, syrop prenalen, inhalacje z soli fizjologicznej(do tek pory robię), plastyki na gardło fiorda i prenalen, krople do nosa nasivin a w ciągu dnia woda morska. Kaszel teraz został ale suchy. Zdrówka życzę :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 16:51

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 3 lutego 2019, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania0306 wrote:
    Ja teraz na końcówce mam straszny kaszel już ponad miesiąc. Na początku piłam syrop z cebuli a po tym mi nic nie przeszło a raczej się pogorszyło. Potem brałam antybiotyk Duomox po nim mi przeszła gorączka i ból gardła. Mokry kaszel jeszcze został. Ale o antybiotyku to decyduje lekarz. Do tego cały czas piłam sok z cebuli, syrop prawoźlazowy, stodal, syrop prenalen, inhalacje z soli fizjologicznej(do tek pory robię), plastyki na gardło fiorda i prenalen, krople do nosa nasivin a w ciągu dnia woda morska. Kaszel teraz został ale suchy. Zdrówka życzę :)

    Naszła mnie taka myśl - czy to aby nie krztusiec? Może warto zbadać? Skoro trwa miesiąc i nadal się nie skończył? Krztuścowy kaszel trwa 100 dni około, a na początku zwykle występuje gorączka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 17:17

    Ania0306 lubi tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 3 lutego 2019, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira była juz u dwóch internistów po infekcji. Na początku byłam u jeszcze jednego i wtedy były szmery w płucach. Potem po infekcji byłam u dwóch i stwierdzili, że to kaszel reaktywny i może się utrzymywać nawet 2 miesiące po infekcji ale szmerów już nie było. Już jest dużo lepiej bo nie mam takich napadów kaszlu ale coś tam jeszcze kaszlę. W piątek mam cc i tego się trochę boję bo cc i kaszel to złe połączenie. Myślę, że zraziłam się w szpitalu. Leżała ze mną dziewczyna z takimi samymi objawami tylko gorączka większa bo ponad 39 miała. Dwa dni po wyjściu ze szpitala chora ja. Ale niestety żaden lekarz jej do izolatki nie dał bo jak stwierdzili to 39 stopni to przecież żadna gorączka ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 17:59

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 3 lutego 2019, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania0306 wrote:
    Leira była juz u dwóch internistów po infekcji. Na początku byłam u jeszcze jednego i wtedy były szmery w płucach. Potem po infekcji byłam u dwóch i stwierdzili, że to kaszel reaktywny i może się utrzymywać nawet 2 miesiące po infekcji ale szmerów już nie było. Już jest dużo lepiej bo nie mam takich napadów kaszlu ale coś tam jeszcze kaszlę. W piątek mam cc i tego się trochę boję bo cc i kaszel to złe połączenie. Myślę, że zraziłam się w szpitalu. Leżała ze mną dziewczyna z takimi samymi objawami tylko gorączka większa bo ponad 39 miała. Dwa dni po wyjściu ze szpitala chora ja. Ale niestety żaden lekarz jej do izolatki nie dał bo jak stwierdzili to 39 stopni to przecież żadna gorączka ;)

    A ktokolwiek skierował Cię na badanie krwi? Nawet, żeby wiedzieć czy to wirus czy bakteria?

    A fakt, że zaraziłaś się w szpitalu to dla mnie paranoja - jak można położyć zdrową ciężarną z chorą osobą? Nie mieści mi się to w głowie. Współczuję kaszlu przy CC - ja dzień po CC raz kaszlnęła i myślałam, ze mi jelita wypadną. :/

    Dużo zdrowia życzę i szczęśliwego rozwiązania!

    Ania0306 lubi tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 3 lutego 2019, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira tak miałam badania. No niestety i powiem Ci, że to był bardzo dobry szpital co cieszy się dużą popularnością w moim województwie. Ja tam leżałam 3 tygodnie, różne osoby się tam przewinęły przez ten czas. I wiesz akurat taki pech, że dwa dni przed moim wypisem przyszła chora dziewczyna. Jakbym wiedziała jak to się potoczy to wyszłabym na własne życzenie. Miałam cały czas zagrożenie szybszym porodem i mogłam tą cesarkę mieć w dużo gorszym stanie także cieszę się chociaż z tego, że kaszlę ale dużo mniej. Dziękuję!

    Leira lubi tę wiadomość

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2019, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny.

    Czy są tu jakieś przedszkolanki albo nauczycielki?

    Jestem w 5 tyg. ciąży (po 2 wczesnych poronieniach), pracuję w szkole podstawowej i zastanawiam się czy nie iść na L4, bo boję się, że coś załapie - tym bardziej, że nawet nie będąc w ciąży często chodzę przeziębiona.

    Z drugiej strony wolę chodzić do pracy, bo nie myślę wtedy nieustannie, czy wszystko ok z ciążą; no i oczywiście ze względu na 2 wcześniejsze utraty nie chcę nic na razie mówić w pracy o tak wczesnej ciąży.

    Co byście poradziły?

  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 4 lutego 2019, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Nanu ;)
    Co prawda nie pracuje juź w zawodzie to odpowiem Ci jak u mnie bylo.
    Przed pierwszą ciąża pracowalam w przedszkolu. Co 3 tyg.antybiotyk i do tego gronkowiec w gardle. Planowalam ciaze i wiedzialam,ze w takim stanie to nierealne. Odeszlam w styczniu..w lutym leczylam antybiotykiem gronkowca,pozniej kuracja szczepionka doustna i w czerwcu dwie kreski. Przez 2 lata nawet kataru nie mialam.

    Moja kolezanka z ktora pracowalam,zlapala od dziecka wirusa(prawdopodobnie ospa). Ona miala wiec organizm nie odczul,ale dzidzius niestety..poronila na poczatku ciazy.

    Nie strasze,ale ja bym nie ryzykowała.

    Kalija, Nanu7 lubią tę wiadomość

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Mrt Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 2 kwietnia 2019, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ! Jestem w 6tygodniu ciąży , używałam przez 3 dni preparatu gardvit a+e spray. Dopiero teraz dowiedziałam się, że witamina a w ciąży szkodzi. Czy któraś z zwad słyszała coś o tym preparacie? Jestem przerażona :(

  • Slonko92 Przyjaciółka
    Postów: 93 20

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mrt wrote:
    Hej ! Jestem w 6tygodniu ciąży , używałam przez 3 dni preparatu gardvit a+e spray. Dopiero teraz dowiedziałam się, że witamina a w ciąży szkodzi. Czy któraś z zwad słyszała coś o tym preparacie? Jestem przerażona :(
    Wydaje mi się, że nie ma o co panikować. Dziecko na wczesnym etapie ciazy jest mało wrażliwe na czynniki, ktore przenoszone sa z krwią mamy. Natura tak to wymyśliła, bo przeciez niektóre mamy na takim etapie nawet nie wiedza że noszą nowe życie. Poza tym na pewno takie ilości jak zażywałas i przez taki krótki czas nie miały żadnego znaczenia. Spokojnie. :)

  • Mrt Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 3 kwietnia 2019, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję, nawet nie wiesz jak dużo znaczą dla mnie słowa otuchy :) ! ❤️

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ