X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Dziecko na kolejnym usg mniejsze niz powinno ( moje glupie zmartwienia:)?)
Odpowiedz

Dziecko na kolejnym usg mniejsze niz powinno ( moje glupie zmartwienia:)?)

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2018, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,
    Zadawalam juz to pytanie na jednym z watkow , ale nie daje mi to spokoju, może ktos tez tak mial i da mi nadzieje :-) jestem w 15t4d ciąży wg OM. Od poczatku ciaza byla dwa dni mlodsza wg usg, ale to normalne bo moje cykle sa dluzsze. Jeszcze na usg prenatalnym w 11t6d maluch nadal odbiegal od terminu z OM o 2 dni. Poszłam na kolejne usg, na ktorym powinnam byc w 14t0d wiec spodziewalam sie że dziecko będzie mierzylo 13t5d ( bo przeciez zawsze brakowalo mu 2 dni), a on mierzyl jak na 13t3d , a wiec o 2 dni za malo wzgledem poprzedniego usg. Lekarz powiedzial ze to normalne, że nie mam sie czym martwic i że na tym etapie juz wlasciwie sie nie mierzy dzieci na dlugosc. Ale jakos ciagle o tym mysle. Mam nadzieje że za bardzo nie zamotalam i ktoś zrozumie o co mi chodzi. Ja jako najwiekszy pesymista juz sobie zaczynam wmawiać że sie za wolno rozwija.

    Zabayonne lubi tę wiadomość

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 26 marca 2018, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście, że to normalne - po pierwsze rozbieżności do 2 tygodni względem OM są zwykle ignorowane i to z kilku względów:
    1. fizjologii kobiety
    2. błędów pomiarów. U Ciebie przy rozbieżności 2 dni to wystarczy, że lekarz inaczej zmierzył płód i już mógł wygenerować błąd.
    3. niejednostajności przyrostów dziecka - tzn w jednym tygodniu urośnie 1 cm, w drugim 1 cm, a w trzecim 3 cm. U mnie dziecko na początku wyprzedzało OM, a potem nagle wyrównało do OM.
    4. z faktu, że ludzie są różni - pamiętaj też, że wzorcowy wymiar dziecka zapisany w pamięci aparatu USG to wymiar średni dla danego wieku ciąży. Lekarz mierzy Twoje dziecko, a system porównuje wynik Twojego dziecka z wynikiem wzorcowym i jeśli dziecko jest mniejsze to USG pokazuje, że jest młodsze, a jak większe to USG pokazuje, że dziecko jest starsze, a przecież to gówno prawda. Taka metoda miałaby sens gdyby każdy człowiek rodził się tak samo długi i ciężki, a ludzie są różni stąd dzieci w brzuchu też są różne. Jedna 20 - latka będzie miała 180 i 65 kg a inna będzie miała 150 i 40 kg, albo 70 kg i czy to znaczy, że jest młodsza/starsza względem tej pierwszej? ;)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 marca 2018, 04:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    Oczywiście, że to normalne - po pierwsze rozbieżności do 2 tygodni względem OM są zwykle ignorowane i to z kilku względów:
    1. fizjologii kobiety
    2. błędów pomiarów. U Ciebie przy rozbieżności 2 dni to wystarczy, że lekarz inaczej zmierzył płód i już mógł wygenerować błąd.
    3. niejednostajności przyrostów dziecka - tzn w jednym tygodniu urośnie 1 cm, w drugim 1 cm, a w trzecim 3 cm. U mnie dziecko na początku wyprzedzało OM, a potem nagle wyrównało do OM.
    4. z faktu, że ludzie są różni - pamiętaj też, że wzorcowy wymiar dziecka zapisany w pamięci aparatu USG to wymiar średni dla danego wieku ciąży. Lekarz mierzy Twoje dziecko, a system porównuje wynik Twojego dziecka z wynikiem wzorcowym i jeśli dziecko jest mniejsze to USG pokazuje, że jest młodsze, a jak większe to USG pokazuje, że dziecko jest starsze, a przecież to gówno prawda. Taka metoda miałaby sens gdyby każdy człowiek rodził się tak samo długi i ciężki, a ludzie są różni stąd dzieci w brzuchu też są różne. Jedna 20 - latka będzie miała 180 i 65 kg a inna będzie miała 150 i 40 kg, albo 70 kg i czy to znaczy, że jest młodsza/starsza względem tej pierwszej? ;)
    Dzieki, kurcze ja juz jak zwykle zaczelam myslec o najgorszym, o hipotrofiach albo wadach genetycznych. Jakos za maly przyrost juz mi sie skojarzył z jakims zlym rozwojem i teraz sie boje isc na kolejna wizytę że może bedzie jeszcze bardziej odbiegal.

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 27 marca 2018, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To co Ci napisałam to fakty, natomiast nie mam wpływu na to co się dzieje w Twojej głowie i na co się nakręcasz. Jednakowoż radziłabym Ci się ogarnąć z tym panikowaniem bo stres niesamowicie szkodzi ciąży.

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 marca 2018, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    To co Ci napisałam to fakty, natomiast nie mam wpływu na to co się dzieje w Twojej głowie i na co się nakręcasz. Jednakowoż radziłabym Ci się ogarnąć z tym panikowaniem bo stres niesamowicie szkodzi ciąży.
    Tak wiem. Niestety stres i rozmyślania to moja druga natura wiec musialabym sobie leb odciac zeby sie nie stresowac. Tym bardziej ze czuje sie tak malo ciazowo. Brzuch mam maly, jak po dobrym obiedzie, ruchow ani zadnych "pukniec" nie czuje, dzidzius mniejszy. A dziewczyny na podobnym etapie wrzucaja zdjecia z brzuchami 3razy wiekszymi, ruchy to w ogole juz czuja od 13tygodnia, a ich dzieci wyprzedzaja termin OM o co najmniej tydzien( troche przesadnie, troche prawdziwie mowiac)

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 27 marca 2018, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krasnalowa wrote:
    Tak wiem. Niestety stres i rozmyślania to moja druga natura wiec musialabym sobie leb odciac zeby sie nie stresowac. Tym bardziej ze czuje sie tak malo ciazowo. Brzuch mam maly, jak po dobrym obiedzie, ruchow ani zadnych "pukniec" nie czuje, dzidzius mniejszy. A dziewczyny na podobnym etapie wrzucaja zdjecia z brzuchami 3razy wiekszymi, ruchy to w ogole juz czuja od 13tygodnia, a ich dzieci wyprzedzaja termin OM o co najmniej tydzien( troche przesadnie, troche prawdziwie mowiac)

    Jak masz patrzeć na innych to faktycznie sobie ten łeb odetnij.

    Ja jestem osobą ze skłonnością do tycia w okolicy brzucha - u mnie widoczny brzuch ciążowy był już w 10 tygodniu, gdzie dziewczyny miały płaskie. Moja kuzynka w 9 miesiącu miała brzuch mniejszy niż ja w 7 miesiącu no i co? Któraś jest lepsza albo gorsza? A co do ruchów dziecka to zwykle jest to czyste pie*dolenie, że kobiety czują ruchy w skończonym 15 tygodniu - na tym etapie to ruchy jelit mogą być uznawane za ruchy płodu i naprawdę jest niewiele kobiet, które te ruchy czują - zwykle są to kobiety bardzo szczupłe i to w drugiej lub kolejnej ciąży. Ja ruchy dziecka poczułam w skończonym 20 tygodniu i z perspektywy czasu, w 31 tygodniu mogę powiedzieć, że to co czułam w 20 tygodniu to było nic, bo tak naprawdę to dopiero teraz czuję ruchy dziecka z całą pewnością - wyraźnie i regularnie je czuję. I szczerze mówiąc to mam głęboko gdzieś kiedy i jak czują je inne kobiety - Tobie też to radzę - olej inne kobiety, one nie mają znaczenia - liczysz się tylko Ty i dziecko, Twoja ciąża jest inna, indywidualna i tylko Twoja, to że jakaś kobieta poczuła ruch, a Ty nie to NIC nie znaczy. Co ciekawe największy odsetek wielkich dzieci rodzi się u chudych kobiet z małymi brzuchami. Nie panikuj, poczekaj spokojnie do połówkowych - nic złego się nie dzieje.

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 marca 2018, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    Jak masz patrzeć na innych to faktycznie sobie ten łeb odetnij.

    Ja jestem osobą ze skłonnością do tycia w okolicy brzucha - u mnie widoczny brzuch ciążowy był już w 10 tygodniu, gdzie dziewczyny miały płaskie. Moja kuzynka w 9 miesiącu miała brzuch mniejszy niż ja w 7 miesiącu no i co? Któraś jest lepsza albo gorsza? A co do ruchów dziecka to zwykle jest to czyste pie*dolenie, że kobiety czują ruchy w skończonym 15 tygodniu - na tym etapie to ruchy jelit mogą być uznawane za ruchy płodu i naprawdę jest niewiele kobiet, które te ruchy czują - zwykle są to kobiety bardzo szczupłe i to w drugiej lub kolejnej ciąży. Ja ruchy dziecka poczułam w skończonym 20 tygodniu i z perspektywy czasu, w 31 tygodniu mogę powiedzieć, że to co czułam w 20 tygodniu to było nic, bo tak naprawdę to dopiero teraz czuję ruchy dziecka z całą pewnością - wyraźnie i regularnie je czuję. I szczerze mówiąc to mam głęboko gdzieś kiedy i jak czują je inne kobiety - Tobie też to radzę - olej inne kobiety, one nie mają znaczenia - liczysz się tylko Ty i dziecko, Twoja ciąża jest inna, indywidualna i tylko Twoja, to że jakaś kobieta poczuła ruch, a Ty nie to NIC nie znaczy. Co ciekawe największy odsetek wielkich dzieci rodzi się u chudych kobiet z małymi brzuchami. Nie panikuj, poczekaj spokojnie do połówkowych - nic złego się nie dzieje.
    Ech, gdyby nie to forum bylabym duzo spokojniejsza. do tej pory tez bylam przekona że ruchy to blizej 20tygodnia, ale jak dziewczyny od 13 tygodnia zaczely pisać o "pływających rybkach" i innych odczuciach, a ja należę do szczuplych wiec pomyslalam że tym bardziej powinnam tez je czuc. Potem zaczely sie zdjecia brzuchow, ktore wygladaly na co najmniej 10tygodni bardziej zaawansowane niz ja. Jeszcze przed polowkowymi czeka mnie wizyta w przyszlym tygodniu, dokladnie w 17t0d wg OM wiec zobaczę jak tam progres. Na szczęście mam detektor tetna wiec wiem że mimo moich zmartwien bobo rośnie.

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 27 marca 2018, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krasnalowa wrote:
    Ech, gdyby nie to forum bylabym duzo spokojniejsza. do tej pory tez bylam przekona że ruchy to blizej 20tygodnia, ale jak dziewczyny od 13 tygodnia zaczely pisać o "pływających rybkach" i innych odczuciach, a ja należę do szczuplych wiec pomyslalam że tym bardziej powinnam tez je czuc. Potem zaczely sie zdjecia brzuchow, ktore wygladaly na co najmniej 10tygodni bardziej zaawansowane niz ja. Jeszcze przed polowkowymi czeka mnie wizyta w przyszlym tygodniu, dokladnie w 17t0d wg OM wiec zobaczę jak tam progres. Na szczęście mam detektor tetna wiec wiem że mimo moich zmartwien bobo rośnie.

    To nie czytaj tego forum, po co Ci to?

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1864

    Wysłany: 27 marca 2018, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruchy w 13 tygodniu? Może jeszcze w pierwszej ciąży i z łożyskiem na przedniej ścianie?
    Kochana, te dziewczyny ronią łzy wzruszenia nad własnymi pierdkami podróżującymi po jelitach :) Głowa do góry, wszystko jest w najlepszym porządku.

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 marca 2018, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    To nie czytaj tego forum, po co Ci to?
    Wypisalam sie juz z forum odpowiadajacemu mojemu etapowi ciąży, wlasnie zeby mniej porownywac, ale nie potrafie sie odciac calkiem od czytania, wkrecilam sie w tą ciążę na maksa :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 marca 2018, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leticia wrote:
    Ruchy w 13 tygodniu? Może jeszcze w pierwszej ciąży i z łożyskiem na przedniej ścianie?
    Kochana, te dziewczyny ronią łzy wzruszenia nad własnymi pierdkami podróżującymi po jelitach :) Głowa do góry, wszystko jest w najlepszym porządku.
    No serio. Spotkalam sie z kilkoma wpisami na temat odczuwania "plywajacych ryb" w 13 czy 14 tygodniu. A na takim etapie jak moj to juz prawie że kopniaki. I te osoby pisaly ze są tego pewne. Zaczelam wtedy watpic, czemu ja nic nie czuje??? Niestety to moja pierwsza ciąża i lozysko nisko na przedniej scianie ;-(. Szybko sie nie doczekam. Dzięki, troche mi lepiej :-)

  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 28 marca 2018, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie rybka pływa od 14t2d dokładnie, pierwsze dziecko, łożysko na tylnej ściance. Przestań panikować, że dziewczyny ganiały na początku po 100 razy na betę bo się naczytały głupot na forum, rozumiem. Ale na tym etapie ciąży, gdzie wszystko wyszło dobrze na prenatalnych po co myśleć o głupotach? Ja jestem po stracie ciąży, na początku bałam się bardzo, ale teraz doceniam każdy dzień ciąży. Większe, pełne piersi (wreszcie je mam! ), spory brzuszek, doskonałe samopoczucie, ruchy maleńkiej :) Ty też zaraz poczujesz malucha, z pewnością nie będą to od razu kopniaki tylko trzepotanie motylich skrzydeł, muskanie, ale nie da się tego pomylić z niczym innym <3

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 28 marca 2018, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krasnalowa wrote:
    Wypisalam sie juz z forum odpowiadajacemu mojemu etapowi ciąży, wlasnie zeby mniej porownywac, ale nie potrafie sie odciac calkiem od czytania, wkrecilam sie w tą ciążę na maksa :-)

    No to już postęp :)
    Ciężko się czyta, niektóre wpisy, zwłaszcza takich osób, które nie mają zdolności samodzielnego myślenia i powtarzają to co gdzie usłyszą lub przeczytają traktując pozyskane informacje jako prawdę objawioną :D

    A z tymi ruchami to Leticia dobrze napisała - często kobiety biorą pierdy za ruchy dziecka :D Sama też na początku ciąży miałam gazy jak cholera i kiedy taki bąbel powietrza przemieszczał się w jelitach to myślałam "czuję ruchy, to chyba ta rybka!", a potem wychodził soczysty pierd, no i to tyle w tym temacie :D

    Ruchy dziecka, których byłam pewna poczułam bardziej jako takie "punktowe, wewnętrzne skurcze", a nie jakieś rybki czy motylki :D

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2018, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia1984 wrote:
    U mnie rybka pływa od 14t2d dokładnie, pierwsze dziecko, łożysko na tylnej ściance. Przestań panikować, że dziewczyny ganiały na początku po 100 razy na betę bo się naczytały głupot na forum, rozumiem. Ale na tym etapie ciąży, gdzie wszystko wyszło dobrze na prenatalnych po co myśleć o głupotach? Ja jestem po stracie ciąży, na początku bałam się bardzo, ale teraz doceniam każdy dzień ciąży. Większe, pełne piersi (wreszcie je mam! ), spory brzuszek, doskonałe samopoczucie, ruchy maleńkiej :) Ty też zaraz poczujesz malucha, z pewnością nie będą to od razu kopniaki tylko trzepotanie motylich skrzydeł, muskanie, ale nie da się tego pomylić z niczym innym <3
    No ja tez po stracie, i to dosc poznej jesli mozna tak powiedziec bo serce sie zatrzymało w 11 tygodniu, gdy dzidzius juz mial te kilka cm. Potem bardzo dlugo staralam sie o kolejna ciążę, wlasciwie juz stracilam nadzieje i teeaz ciezko mi uwierzyc ze moze byc dobrze. Ciagle sie czegos doszukuje, a kazde odstepstwo od normy traktuje jak powod do zmartwien. Dziecko 2 dni za male- to na pewno poczatek hipotrofii albo jakas choroba dziecka. I glowa pracuje:-/

  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 28 marca 2018, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałam to ubrać w piękne słowa :D Ja to odczuwam jako takie muśnięcia, łaskotanie, czasem mam wrażenie że to przypomina delikatne przyjemne skurcze jak te po orgazmie. Gdy pierwszy raz to poczułam to nie byłam pewna, że TO jest TO. Nigdy wcześniej nie czułam niczego podobnego. Kolejnego dnia po śniadaniu położyłam się jeszcze do łóżka i rozpoczęły się harce. Już wiedziałam, że to ONA. Moja córeczka <3
    Moje poprzednie maleństwo odeszło w 10 tyg. Teraz też raz dziecko było za małe o 2 dni, na kolejnym badaniu większe o 3 dni. Ja wiem, że będzie dobrze i urodzę zdrowe dziecko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2018, 12:57

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2018, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia1984 wrote:
    Chciałam to ubrać w piękne słowa :D Ja to odczuwam jako takie muśnięcia, łaskotanie, czasem mam wrażenie że to przypomina delikatne przyjemne skurcze jak te po orgazmie. Gdy pierwszy raz to poczułam to nie byłam pewna, że TO jest TO. Nigdy wcześniej nie czułam niczego podobnego. Kolejnego dnia po śniadaniu położyłam się jeszcze do łóżka i rozpoczęły się harce. Już wiedziałam, że to ONA. Moja córeczka <3
    Moje poprzednie maleństwo odeszło w 10 tyg. Teraz też raz dziecko było za małe o 2 dni, na kolejnym badaniu większe o 3 dni. Ja wiem, że będzie dobrze i urodzę zdrowe dziecko.
    Bardzo chciałabym tez juz poczuc, ale obawiam sie ze lozysko na przedniej scianie dziala jak poduszka amortyzujaca. Na szczescie mam detektor wiec codziennie przez kilka sekund slucham serduszka. W przyszłym tygodniu mam usg i mam tez nadzieje ze maluch nadgoni albo bedzie nawet wiekszy. Przeszlam na wysokobialkowa dietę i zajadam sie kurczakami, fasolami i jajkami,bo przeczytalam gdzies na amerykanskich stronach ze bialko pomaga rosnac :P wiem, że jestem nienormalna :D

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 28 marca 2018, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krasnalowa wrote:
    Bardzo chciałabym tez juz poczuc, ale obawiam sie ze lozysko na przedniej scianie dziala jak poduszka amortyzujaca. Na szczescie mam detektor wiec codziennie przez kilka sekund slucham serduszka. W przyszłym tygodniu mam usg i mam tez nadzieje ze maluch nadgoni albo bedzie nawet wiekszy. Przeszlam na wysokobialkowa dietę i zajadam sie kurczakami, fasolami i jajkami,bo przeczytalam gdzies na amerykanskich stronach ze bialko pomaga rosnac :P wiem, że jestem nienormalna :D

    Nie przesadzaj z białkiem bo jednak mocno obciąża ono nerki, a Twoje muszą być sprawne dla malucha ;)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 marca 2018, 00:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do tej pory też nic nie poczułam a mam łożysko na tylnej ścianie, ale wiem, że to normalne i cierpliwie czekam :) Śmiać mi się chce jak moja koleżanka w 20 tyg ciąży mówi, że dziecko ją kopie w kręgosłup i ją bardzo boli! Co do wielkości malucha mój też zawsze jest mniejszy o dokładnie 2 dni i też na początku panikowałam bo inni zawsze mieli większe dzieci niż by wskazywało OM a teraz i tak dzidziusia podają mi wagowo :)

    krasnalowa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 marca 2018, 03:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marrgoo wrote:
    Ja do tej pory też nic nie poczułam a mam łożysko na tylnej ścianie, ale wiem, że to normalne i cierpliwie czekam :) Śmiać mi się chce jak moja koleżanka w 20 tyg ciąży mówi, że dziecko ją kopie w kręgosłup i ją bardzo boli! Co do wielkości malucha mój też zawsze jest mniejszy o dokładnie 2 dni i też na początku panikowałam bo inni zawsze mieli większe dzieci niż by wskazywało OM a teraz i tak dzidziusia podają mi wagowo :)
    Ja tez co czytalam, to wszyscy maja ogromne dzieci :D. Patrzylam że ktos jest na suwaczku kilka dni przede mną albo nawet w identycznym dniu a dziecko wieksze o np. 2cm, co na tym etapie jest duzo. Ja sie nawet nie niepokoilam dopoki ciagle byl o 2 dni mniejszy niz OM bo wiem, ze mialam owulacje 18dnia cyklu, wiec mial prawo byc i nawet 4 dni do tylu. Zaniepokoilam sie dopiero, gdy poszlam na kolejne usg 2 tygodnie po prenatalnych a tam dziecko bylo o 2 dni mniejsze niz powinno wzgledem poprzedniego usg, czyli w 14 dni urosl jak na 12dni. No moj ginekolog tez nawet nie chcial go mierzyc, ale ja jak zawsze nadgorliwa go poprosilam. Teraz tez chyba bede prosic tylko o wage :D

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1197

    Wysłany: 29 marca 2018, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z wagą też bywa różnie, albo nawet gorzej bo każdy sprzęt ma inną dokładność i na jednym USG dzieciak może ważyć 1 kg, a na drugim 700 g albo 1300 g. Najlepsze co możesz zrobić to podchodzić z dystansem do sprawy. Dziecko jest jakie jest - natury nie oszukasz. Nie faszeruj się niczym, jedz to na co masz ochotę, a maluch i tak będzie jaki będzie :)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ