Dlaczego na początku ciąży odczuwam niepokoj i kołatnie serca?

Witam. Jestem niedługo zacznie mi się 6 tydzień upragnionej ciąży. Niecały rok temu jedną ciąże straciłam, więć w tej troche popadłam w paranoje. Lekarz kazał dopiero pod koniec 7 tygodnia przyjsc żeby zrobić usg czy serduszko bije. Cały czas o tym myśle, boję się ze znowu sytuacja się powtórzy i nie potrafie się zbytnio cieszyć ciążą. Staram się wogole nie myśleć o ciąży ale czasem dopada mnie uczucie lęku. Tak jak dzisiaj w nocy obudziło mnie straszne kołatanie serca, uczucie niepokoju i dusznośći, ręka mi zaczeła nawet mrowieć, ale ciśnienie miałam w normie. Boję się że to mogło zaszkodzić dziecku. Jestem tez na specjalnych lekach ponieważ mam podwyższone ANA i APA więc biore encorton, acard oraz zastrzyki frixipiryne, wiec tez mysle o tym czy sie czasem nie wykrwawie w czasie porodu, czy bedzie wszystko ok.. Czy takimi lekami moge zaszkodzic plodu?

Idź do psychologa. I to nie jest złośliwość. Sama też korzystałam po poronieniu.

Po poronieniu chodziłam do psychologa przez kilka miesięcy. Ale średnio pomógł. Bardziej pomogło mi siedzenie w domu i tłumaczenie sobie różnych rzeczy. Sama ze sobą rozmawiałam na głos i jakoś troche pomogło. W tamtej ciąży wogole się nie denerwowałam, bo byłam przekonana że jak już się w ciąże zajdzie to w niej się jest i tyle. Wiec nawet tak o siebie nie dbalam jak teraz. Teraz nie uzywam nawet lakieru do wlosow bo przecyztalam ze wdychanie go szkodzi, nie opalam sie, jem zdrowo. no ale moje mysli są czasami gdzie indziej, zalezy jaki dzien. Tylko pytanie brzmi czy na tak wczenym etapie moglam dziecku zaszkodzic ? czy moze przedawkowalam luteine? bo ja tez zaczelam brac, ale lekarz mi dal od tak profilaktycznie 2 tabletki do dwoch razy dziennie. Czytalam ze jak jest za duzo hormonu to moga byc objawy kolatania serca i uczucie leku.

Kilka miesięcy chodziłaś do kogoś, gdzie nie miałaś żadnych postępów? oO Są psycholodzy i psycholodzy, nie chodzi o to, żeby isć do pierwszego lepszego, tylko, żeby zrobić reaserch i wybrać takiego, który Tobie pomaga. Nieważne - zrobisz jak uważasz.

Nie mogłaś zaszkodzić ciąży, w żaden z wymienionych sposobów, są kobiety co biorą 3x1 luteine i 3x2 duphaston więc o czym tu gadać. Natomiast to "przesadne dbanie o ciążę" i doszukiwanie się problemów to już dla mnie zbyt ciężki temat, żeby się w to zagłębiać. Sama to przerabiałam i bardzo Ci współczuję, ale sama z tego nie wyjdziesz.

Pozdrawiam.

Hej,
Nie zaszkodzilas dziecku, ani nerwami, ani objawami, ktore Cie dopadly, ani zadnymi lekami, ktore sa przypisane przez lekarza. Spokojnie.
To o czym piszesz wyglada na objawy nerwicowe... mialam takie w trakcie ciazy (przed ciaza zreszta tez) I w znacznie silniejszym natezeniu. Konsultowalam to z dwoma lekarzami ginekologami I psychiatra I wszyscy powiedzieli, ze to nie moglo zaszkodzic dziecku.
Jasne, ze stres nie jest wskazany w ciazy, ale tez nie powoduje odrazu jakis powiklan.
Spokojnie.
Rowniez polecam pomic psychologa I psychiatry w trakcie ciazy, bo moga sie zdazyc trudne chwile, a jakos trzeba te 9 miesiecy przetrwac.
Mi zostal juz tylko miesiac...
Pozdrawiam

Dziekuje za słowa wsparcia, ja nerwicy nabawiłam sie po ostatnim poronieniu, poniewaz zadreczalam sie myslami ze to mja wina , teraz zamartwiam sie zeby sie to nie potorzylo i zeby dziecko bylo zdrowe, a potem zamartwiam sie tym ze sie zamartwialam i bledne kolo. a czytanie w internecie ze stres szkodzi, ze powdujue zanik zarodka dobija

Koniecznie musisz zasiegnac pomocy dobrego specjalisty. Ja tez korzystałam, bo poczatek ciazy byl dla mnie tragiczny. A objawy o ktorych piszesz (kolatanie serca etc) to nerwy nerwy i jeszcze raz nerwy. Nikomu to niepotrzebne, ani Tobie ani dzidziusiowi. Polecam pisanie pamietnika, tu, na bellybestfriend. Za kilka miesiecy zajrzysz i bedziesz sie sobie dziwic, ze az tak sie denerwowalas a dzidzius bedzie wtedy fikal w brzuszku wesolo

Kochana idź do psychologa a zobaczysz że po kilku wizytach poczujesz jak lekko się żyje bez niepotrzebnego ciężaru. Objawy masz nerwicowe. Jak będziesz je hodowała to mogą nawet po ciąży Ci zostać i występować w innych sytuacjach i z innych powodów. Na prawdę bardzo Ci polecam, nie pożałujesz. Tylko jakieś opinie poczytaj żeby na kogoś dobrego trafić.

Bzdura. W miejscach prowadzonych konfliktów zbrojnych kobiety są narażone na przewlekły stres przez cały okres ciąży i rodzą zdrowe dzieci, są badania na ten temat. Przed zajściem w ciążę radziłabym doprowadzić do porządku swoją głowę ale teraz już za późno. Szukaj dobrego psychologa bo te 9 miesięcy będzie udręką dla Ciebie i najbliższych. Temat o ugotowaniu płodu podczas upału, bez komentarza.
Zamiast zadręczać się polecam Ci blog Srokao.pl, uwielbiam ją, wywaliłam wszystkie drogeryjne kosmetyki, zaczęłam używać tylko tych naturalnych z dobrym składem. Żałuję, że tak późno ale lepiej późno niż wcale. Baaardzo polecam kosmetyki naturalne Nacomi, super skład i świetne kosmetyki. Ostatnio zamówiłam peeling i masełko do ciała miodowe gofry. Mistrzostwo! Pierwszy raz w życiu zachwycił mnie peeling do ciała nie trzeba się po nim nawet niczym smarować bo tak nawilża skórę. Kosmetyki najtaniej wychodzą zamówione w DOZ.pl