AUTOR | WIADOMOŚĆ
|
|
---|---|---|
|
||
![]()
Eliza.P |
Hej. W sobotę zobaczyłam dwie, mega mocne kreski. Cieszę się i boję jednocześnie, ponieważ pierwsza ciąże straciłam w 6 tygodniu (dziś zaczynam 6tc), w Piątek ide na wizytę do lekarza, jednak niepokoją mnie bardzo bóle podbrzusza. Czuję się tak, jakbym w każdej chwili mogła się zalać krwią, mam skurcze i bóle jak w pierwszy dzień miesiączki. Boję się strasznie, bo czuje ze tak nie powinno być
![]() [*] Sierpień 2016
PCOS 27.12.2017-19.02.2018- trzy cykle z Clostibegyt, Estrofen i Duphaston 27.04.2018 HSG- zrosty 15.02.2020 🤰 |
|
![]()
Ania0306 |
Ja też miałam takie bóle od 4 tygodnia do 7. Lekarz mówił, że tak może być bo więzadła się rozciągają. Gdyby mnie bolało bardzo i bez przerwy to kazał mi jechać na izbę przyjęć.
Wiadomość wyedytowana przez autora 19 lutego 2020, 11:23 08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
![]() |
|
![]()
Eliza.P |
Ania0306 wrote:
Ja też miałam takie bóle od 4 tygodnia do 7. Lekarz mówił, że tak może być bo więzadła się rozciągają. Gdyby mnie bolało bardzo i bez przerwy to kazał mi jechać na izbę przyjęć.
![]() [*] Sierpień 2016
PCOS 27.12.2017-19.02.2018- trzy cykle z Clostibegyt, Estrofen i Duphaston 27.04.2018 HSG- zrosty 15.02.2020 🤰 |
|
![]()
Starajacsieocud |
Może weź no-spa?
![]() Medart Poznań 1 IUI - aniołku na zawsze będziesz w naszej pamięci i naszych sercach 3 IUI- cudzie trwaj ❤ 37 tydzień - synek, 10 punktów |
|
![]()
Desperatka_87 |
Ja tez jestem w 6 tygodniu, miałam od początku skurcze w podbrzuszu, lekarz przepisał mi luteinę i kazał brać nospę, magnez. Odpukać bóle ustały, pojawiają się tylko przy gwałtownych ruchach, np. długo siedzę i gwałtownie wstanę to wtedy mnie zakłuje w podbrzuszu lub jak obrócę się z boku na bok podczas snu.
To moja pierwsza ciąża i każdy dzień to jeden wielki strach... Pierwsza ciąża- Aniołek 13 tc (10.04.2020)
![]() |
|
![]() [konto usunięte] |
Eliza.P wrote:
Boli mnie cały czas niestety
![]() Kochana weź nospe i magnez nawet 3x1 - aż tak boleć nie powinno Macey lubi tę wiadomość |
|
![]()
Eliza.P |
Dziękuję dziewczyny
![]() Byłam już u lekarza, jestem już w 8tc niestety jest zagrożona ale piłam Duphaston, nospe a teraz mam Luteinę. Jest zdecydowanie lepiej, ale boli i tak się chyba nie pozbędę 🤨 Lenka5 lubi tę wiadomość [*] Sierpień 2016
PCOS 27.12.2017-19.02.2018- trzy cykle z Clostibegyt, Estrofen i Duphaston 27.04.2018 HSG- zrosty 15.02.2020 🤰 |
|
![]() [konto usunięte] |
Dziewczyny, a czy któraś z was miała bóle i ciągnięcie w pachwinach? Jestem w 5tc, beta ok.
|
|
![]()
Pola84 |
Bławuniek wrote:
Dziewczyny, a czy któraś z was miała bóle i ciągnięcie w pachwinach? Jestem w 5tc, beta ok.
|
|
![]() [konto usunięte] |
Pola84 wrote:
4+6 i kłucie w pachwinach juz jakiś czas mam. Byłam na wizycie. Lekarz powiedział, że to normalne bo wszystko sie rozciąga ☺
Pod koniec tamtego tygodnia dolegliwości ustąpiły, teraz czasem pojawi się tylko delikatne kłucie. Także się uspokoiłam. Dziękuję ;* |
|
![]()
Berciołek |
U mnie też są bóle, ale co jakiś czas raz dziennie albo co któryś dzień. Jestem w 7 tyg. i mam tak od początku.
|
|
![]()
Hania007 |
Hej, u mnie bóle podbrzusza takie okresowe w 4tyg i ciągniecie pachwin. Nie martwię się bo wiele razy słyszałam ze to normalne na tym etapie😊
Mojanadzieja lubi tę wiadomość |
|
![]()
Mojanadzieja |
Hania007 wrote:
Hej, u mnie bóle podbrzusza takie okresowe w 4tyg i ciągniecie pachwin. Nie martwię się bo wiele razy słyszałam ze to normalne na tym etapie😊
Hej ja też mam bóle okresowe choć dzisiaj 29dc a 12 dpt, mija... Coraz mniej... Czasami mi niedobrze ale to nie jakoś tak dużo... Za chwilę mija...kluje z boku itd. Mam nadzieję że również wszystko w porządku będzie i zostanę mama... W pon zapisze się do ginka. Między 12 a 14 sierpnia to będzie połowa 6tc. Oby nic proszonego nie przyszło! 🙏✊🏻🍀 Poronienie też mam za sobą... I cb. Także żyje w panice. W pracy będę musiała powiedzieć, bo przechlapane będzie a nie chce stracić ciąży!. Praca fizyczna. ![]() ♦️34l ♦️1IUI 15.08.2017 ♦️2IUI 18.09.2017 ♦️3IUI 19.12.2017 ♦️#1ivf AID 21.11 cykl rozpoczęty icsi ♥️9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo ![]() ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy ![]() ♦️#3 ivf 4. 05.2020 protokół dlugi ♦️20.06.2020r punkcja. Mam 4❄️❄️❄️❄️ 3AA,2BB,1BB, MORULE 🌺17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue, 5dpt II blada kreska 7dpt bHCG 55/Prg 39 11dpt bHCG 314/pgr 38 14dpt bHCG 726/prg 26.05 17dpt bHCG 2022 27dpt ♥️ 127/min ♦️Kwasy omega3, inofem, koenzyn Q10+E, wit, D, Euthyrox100, selen + cynk, chrom, witamina C 1000,Metformax 850 x 2 PCOS, niedoczynność tarczycy,insulinoodpornosc, astma, alergia ♦️27.01.20r. TSH 1.780 ♦️9.03.2020 AMH 6.860, FSH 3.32 (4 dc) ♦️29.06.20r TSH 1.748 |
|
![]()
Renia34 |
Cześć. Muszę się z kimś podzielić tym... jestem w 7 t.c. i od kilku dni mam silne bóle podbrzusza, tak że aż do nóg promieniują. Jestem w stałym kontakcie z ginekologiem ale i tak już nic więcej zrobić nie można, leżę, biorę już wszystko co się da : luteinę,magnez, no-spę, acard, clexane
USG serduszkowe mam we wtorek 04.08 ale strasznie boję się na nie iść bo te bóle mnie przerażają, mimo że gin mówi że jeśli nie krwawie i nie plamię to mam się nie bać i czasami jest taka hiperaktywna macica. Ale jakoś nie słyszałam żeby któraś kobieta aż takie bóle miała pomimo tych wszystkich leków. Wiem że ciąża jest prawidłowa bo już miałam usg w 5 tc i był pęcherzyk płodowy z pęcherzykiem żółtkowym w macicy prawidłowo położony więc nie martwię się że to ciąża pozamaciczna. Oszaleję ze strachu bo już jedno dzieciątko straciliśmy a staramy się od 8 lat... 8 lat starań
![]() 1 poronienie - 8 t.c. Marysia 💔 endometrioza Ist (ogniska usunięte 28.11.2019r.) nietolerancje - nabiał wszelki, drożdże MTHFR C6777T homozygota kom NK 21% ; niska IL 10 H.pylori i Ureoplasma wyleczone stosuje: metylowana B12, metylowany kw. foliowy, 5-P-5, wit. D, kwasy Omega 3 dodatkowo w ciąży: Acard, Clexane, Luteina, Encorton |
|
![]()
Strawberry |
Hej dziewczyny. Chciałam się was poradzić. Więc tak pierwsza ciąża w 2016 roku i porod CC. Po roku starań w maju zaszłam w kolejną ciążę ale niestety poroniłam w 5 tygodniu. Aktualnie jestem w trzeciej ciąży 6 tydzień (5t6d) na USG w 5 tygodniu widoczny pęcherzyk ciążowy. Niestety od czasu gdy dowiedziałam się o ciąży boli mnie podbrzusze. Wspomnę że biorę duphaston 2 razy dziennie. Byłam u dwóch ginekologów i zalecili nospe doraźnie. Ale boje się że coś może się stać. Czy takie bóle są normalne? Czy może być tak np po CC? Nie mam plamien itp a kolejną wizytę za tydzień
|
|
![]()
Kaśka28 |
Witam was dziewczyny
Po 8latach starań w końcu się udało byłam już na USG widzieismy pęcherzyk ciążowy 2go października mam wizytę serduszkowa...od wczoraj mam takie skurcze które trwają 2-3min miałam tak 3razy...czy mam panikować i kontaktować się z lekarzem? Nie plamie... Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51 ![]() 11dpt 210 14 dpt 765.9 18dpt 4270 32dptmamy ❤️ ![]() |
|
![]()
Angelaaaa |
Kaśka28 wrote:
Witam was dziewczyny
Po 8latach starań w końcu się udało byłam już na USG widzieismy pęcherzyk ciążowy 2go października mam wizytę serduszkowa...od wczoraj mam takie skurcze które trwają 2-3min miałam tak 3razy...czy mam panikować i kontaktować się z lekarzem? Nie plamie... ![]() Kaśka28 lubi tę wiadomość |
|
![]()
Nastkaa97 |
Hej
![]() ![]() ![]() ![]() U mnie 13 dpo i beta 267,8 - chyba okej prawda ? ![]() ![]() ![]() Kaśka28 lubi tę wiadomość ![]() II - 20.09.2020r. - 9dpo - cień cienia II - 21.09.2020r. - 10dpo - cień II - 22.09.2020r. - 11dpo - dobrze widoczna widoczna II - 23.09.2020r. - 12dpo - dobrze widoczna Badania: TSH - 2,67 (do obniżenia) Progesteron 8dpo - 21.73 Progesteron 13dpo - 40,58 BetaHCG 13dpo - 267,8 BetaHCG 15dpo - 777 Przyrost po 48h o ok. 184% Leczenie: - guzek tarczycy - 2,5 mm Przyjmowane leki: - kwas foliowy -jodid 200 -Euthyrox 25 - Duphaston 1x dziennie USG: 5t3d - pęcherzyk ciążowy 1,49cm x 0,48cm, widoczne początki tworzenia się pęcherzyka żółtkowego |
|
![]()
Kaśka28 |
Dzisiaj już jest lepiej myślę że mogły to być takie skurcze z emocji bo śluz czysciutki a wcześniej miałam takie plamienie w momencie kiedy miałam dostać okres ale bez krwi. Teraz byłam przestraszona bo dosyć mocno bolało...jest to nasza pierwsza ciąża i to wyczejana....chociaż straciliśmy już nadzieję i nawet przeszliśmy wszystkie procedury jeśli chodzi o adopcje dziecka właśnie dwa dni temu dzwonili że mają dla nas dziecko i musiałam się przyznać że zaszłam...mam nadzieję że wszystko będzie dobrze:)
Nastkaa97 lubi tę wiadomość Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51 ![]() 11dpt 210 14 dpt 765.9 18dpt 4270 32dptmamy ❤️ ![]() |
|
![]() |
Wysłaliśmy do Ciebie wiadomość z linkiem aktywacyjnym.
Aby aktywować konto przejdź do swojej poczty email , a następnie kliknij na link aktywacyjny, który do Ciebie wysłaliśmy.
Jeśli nie widzisz naszej wiadomości, zajrzyj proszę do folderu Spam.