◀ 32 TYDZIEŃ CIĄŻY ▶
Fakty
Twój maluch prawdopodobnie przyjął już pozycję do porodu, a mianowicie jest ułożony główką do dołu. Ma coraz mniej miejsca, dlatego jego ruchy nie są już tak gwałtowne. Poza tym większość czasu przesypia (nawet 90-95%!). Zaczyna się budowa układu odpornościowego - dziecko czerpie od matki przeciwciała, które są niezbędne w walce w infekcjami! Skóra dziecka robi się coraz mniej przejrzysta, a to za sprawą cały czas zwiększającej się tkanki tłuszczowej.
W 32. tygodniu Twoje dziecko waży ok. 1800g i mierzy ok. 43 cm.
Twoja macica wypełnia prawie całą jamę brzuszną, a Tobie wykonywanie codziennych czynności może sprawiać trudności. Zapewne od momentu, kiedy dowiedziałaś się, że jesteś w ciąży, myślisz o porodzie. Jak będzie wyglądał, jaki będzie jego przebieg... Prawdopodobnie masz mnóstwo wątpliwości i pytań, w końcu będzie to jeden z najważniejszych dni w Twoim życiu! Przeczytaj naszą rozmowę na temat przygotowania i przebiegu porodu z najbardziej znaną polską położną Jeannette Kalytą - Wszystko o porodzie!
SUPLEMENTACJA W III TRYMESTRZE CIĄŻY
Z Pamiętnika Mamy
Ciężko spać w nocy – brzuch jest już duży i przeszkadza. Mój sposób to poduszka pomiędzy nogami. Po raz pierwszy w życiu miałam zgagę. Po wieczornym, wcale nie tak dużym, posiłku poczułam palenie w przełyku. Mój brzuch już jest tak ściśnięty rozrastającą się macicą, że już niewiele na raz jestem w stanie zjeść. Z powodu zgagi zasnęłam więc dziś w pozycji półsiedzącej. To trochę pomogło.
Nie mogę doczekać się spotkania z naszym dzieckiem. Musi to być magiczna chwila, zobaczyć dziecko które powstało ze mnie i z mojego męża. Czy może być coś piękniejszego?
Byliśmy dziś na trzecim najważniejszym badaniu USG w ciąży. Lekarz dokładnie sprawdził ile ważysz, czy masz wszystkie rączki, paluszki i wszystko na swoim miejscu. Nie tak łatwo się teraz podglądać, bo masz już coraz mniej miejsca w swoim domku. Robi się ciasno! Lekarz podejrzał też Twoje serduszko. Według mnie serce bije jak dzwon – dobrze to słyszałam. Miło jest na Ciebie patrzeć. Ssałeś sobie bąbelku dziś swojego kciuka. Jestem już coraz bardziej ciekawa czy jesteś dziewczynką czy chłopcem? Postanowiliśmy nie wiedzieć i tego się trzymamy! Lekarz już nawet pamięta, żeby nam czasem nie pokazać żadnego siusiaka lub jego braku.