◀ 12 TYDZIEŃ CIĄŻY ▶
Fakty
Zbliża się koniec pierwszego trymestru, dlatego uciążliwe dolegliwości mogą słabnąć na sile. To okres, kiedy większość kobiet zauważa u siebie znaczną poprawę samopoczucia.
Twoje dziecko, chociaż jest wielkości pudełka zapałek, wyglądem przypomina już człowieka. W 12. tygodniu Twój maluszek mierzy ok. 6,1 cm, a waży od 9 do 13 gramów. Potrafi już ssać, a nawet odczuwa poszczególne smaki. Na tym etapie różnicują się narządy płciowe, jednak płeć dziecka może być jeszcze trudna do określenia.
W tym tygodniu najczęściej wykonuje się badanie USG genetyczne, które służy do ogólnej oceny rozwoju płodu oraz do oceny ryzyka wad genetycznych. Badanie wykonuje się przy długości dziecka CRL (długość ciemieniowo-siedzeniowa), mieszczącej się pomiędzy 45 a 85 mm. Kiedy powinno wykonać się pogłębione badania prenatalne? Czy wszystkie te badania są inwazyjne? Dowiesz się tutaj.
9-12 TYDZIEŃ CIĄŻY (TRZECI MIESIĄC)
Z Pamiętnika Mamy
Mam jakieś przeczucie, że to będzie chłopiec…może dlatego, że przyszły tata głęboko w to wierzy i pomimo, że o tym otwarcie nie mówi, czuję że chciałby syna. Kupiłam dziś pierwszą rzecz dla naszej fasolki – body, jest beżowe będzie pasowało zarówno dziewczynce jak i chłopczykowi.
W tym tygodniu mieliśmy ważne badanie USG tzw. genetyczne. Jest to badanie, które na podstawie badania USG i ewentualnie badania krwi szacuje ryzyko wystąpienia najczęstszych wad genetycznych u dziecka. Pani doktor mierzyła dziecko uważnie i sprawdzała najważniejsze dla tego badania parametry, wskaźnik NT czyli przezierność karkową oraz kość nosową. Sprawdzała czy nosek naszego szkraba jest obecny i jak szeroka jest przestrzeń na karku naszego malca. Maluch trochę nie współpracował, pani doktor nie mogła tego dobrze zmierzyć. Musieliśmy przerwać badanie, poczekać 30 minut i powtórzyć badanie ponownie. Za drugim razem malec współpracował i dał się zmierzyć. Wszystko wydaje się w porządku. Otrzymałam ryzyko wystąpienia najczęstszych trisomii. Jest niskie. Jednak dziwnie czułam się podczas tego badania, bo wcześniej nawet nie dopuszczam do siebie myśli, że mogłoby coś być nie tak. A przecież to się zdarza… Stop, postanowiłam odpędzać negatywne myśli! Badanie trzeba było zrobić i już koniec myślenia o złych scenariuszach.
Podczas badania USG zapytałam o płeć, ale lekarz jeszcze nie widział albo nie chciał powiedzieć, bo nie był pewien.