X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2017
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2017

Oceń ten wątek:
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 21 lipca 2017, 23:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie, miło mi słyszeć, że komuś moje wywody się przydają xD ale Ty z tego co pamiętam mieszkasz w UK, więc możecie mieć pewne rozbieżności jednak... Teraz będę miała chwilę przerwy w oczytywaniu szczepionek, bo w weekend handel borówką na całego i pewnie teściową jeszcze odwiedzę... Ale póki co to myślę, że w szpitalu zaszczepię i na gruźlicę i na wzw b, ale nie od razu z automatu jak leci, tylko gdy mały będzie przebadany i ja też spędzę z nim chwilę czasu, będę pewna tak po matczynemu, że wszystko jest z nim ok... I koniecznie w mojej obecności, z tego co pamiętam to jest stosowny punkt w tej kwestii w planie porodu. W ogóle nie ma opcji żeby mi ktoś wbijał igły w moje dziecko pod moją nieobecność... No a jak już wyjdziemy ze szpitala to pewnie odwiedzę tego pediatrę, który nas uczył, żeby też odpowiedział na kilka pytań. Prawda jest taka, że zawsze ten cień niepokoju będzie, niby zdrowy rozsądek podpowiada, że NOPy zdarzają się rzadziej niż zachorowania i ich powikłania, ale... To tylko statystyka, spróbujmy powiedzieć to matkom, które statystyka oszukała, których dziecko doświadczyło poważnego NOPu... Ona do końca życia będzie zastanawiała się czy gdyby nie zaszczepiła to czy jej dziecko zachorowałoby lub doświadczyło powikłań... Ale myślę, że są po prostu rzeczy, na które wpływu nie mamy i których nie przewidzimy. Wszystko jest w stanie nas uczulić, mnóstwo ludzi jest śmiertelnie uczulonych na orzechy, a jednak nikt nie wycofuje ze sklepów Snickersów... Problem ze szczepionkami polega na tym, że uczulenia na orzechy nikt nie podważa, jesteś uczulony to ich nie jesz, a wielu lekarzy do NOPów podchodzi lekceważąco, zamiast zwrócić szczególną uwagę na te dzieci, które jednak reagowały w nieprawidłowy sposób na pewne szczepionki. Powinni się zastanowić czy szczepić je dalej, bo nie każde dziecko nadaje się do szczepienia i gdyby ktoś podchodził do tego rzetelnie to antyszczepionkowi fanatycy nie mieliby pożywki, a te nieliczne dzieci chroniłaby prawidłowo zaszczepiona populacja. A w tej sytuacji wielu rodziców, których dzieci mogłyby spokojnie zostać zaszczepione ogarnia strach, bo NOPowych rodziców ktoś zlekceważył, rezygnują ze szczepień i niestety nie zawsze kończy się to dobrze :(

    Ja jeszcze się nie pakuję, muszę kliknąć zamówienie na Gemini. U mnie w szpitalu trzeba mieć wszystko swoje, z tymi dwoma torbami to chyba fajny pomysł, muszę to przemyśleć.

    Milenko, to, że masz Rh- nie powinno dyskwalifikować Cię w porodzie domowym. Po porodzie powinnaś dostać immunoglobulinę antyRhD, jeśli Twoje dziecko będzie miało grupę Rh+, jest na to 72h. To może być ciut techniczny problem, bo tą krew trzeba dziecku zbadać, ale może położna mogłaby Ci dać to "w ciemno?". Ja wykupowałam dawkę profilaktyczną w ciąży i ją podaje się bez oznaczenia krwi dziecka (bo jest niedostępna), jedyne wskazanie to ciężarna Rh- z ujemnym wynikiem na przeciwciała. Tylko nie wiem co z refundacją jeśli poród nie jest w szpitalu. Musiałabyś się podpytać, ale to raczej nie jest niemożliwe, czy niebezpieczne, wymagałoby jedynie dobrej woli położnej do przeprowadzenia takiego porodu i być może zakupu zastrzyku, gdyby nie chcieli refundować.

    Znowu wyszedł mi elaborat...

    Gdziejestmieszko lubi tę wiadomość

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Marcia1989 Autorytet
    Postów: 429 407

    Wysłany: 21 lipca 2017, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W lidlu masakra..te bluzy takie cienkie.. a z gazetki tak sis napalilam na nie :/ kupilam termometr. Dobrze mierzy temp. Tez juz sis stresuje mega. Gemini zamowiona i w przyszłym tyg pakuje sie juz tez:) koszule do karmienia dzis kupilam, do porodu jeszcze nie mam. A do karmienia to musza byc dwie do szpitala czy jedna wystarczy? Kocyk małemu jeszcze kupilam. Stanikow jeszcze nie mam! Zapomnialam wejsc do hama;^

    16udvfxmplx8ab54.png
  • mnk Autorytet
    Postów: 913 622

    Wysłany: 22 lipca 2017, 01:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 wrote:
    Matka Rocku. Czy to Ty pisałaś o Rodzicielstwie Bliskości? Chciałabym się zagłębić w ten temat, bo wydaje mi się, że jest bliski mojemu sercu. Zastanawiam się nad zakupem jednej z poniższych książek:

    „Dziecko z bliska” Agnieszka Stein
    „Księgi Rodzicielstwa Bliskości” William Sears, Martha Sears.

    Którą bardziej byś poleciła? Może jakąś inną?
    Oczywiście jak ktoś jest w temacie to również proszę o opinie :)

    Jak moge wtracic polecam tez ogolnie ksiazki jespera juula. I wychowanie bez nagrod i kar ;)

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    201601051762.png
    mhsvi09k6j9c3g8t.png
  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 22 lipca 2017, 06:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mialam sterydy raz dziennie przez dwa dni a w szpitalu bylam tydzien z tym ze wypisalam sie na wlasne zadanie bo chcieli mnie trzymac dluzej. Wczoraj mojej Marysce w nocy wyskoczylo 39 stopni w nocy. Jak dam czopek jest ok ale po jakis 8 godz temp znowu wraca bez zadnych innych objawow. Bylam z nia wczoraj u lekarza , potem w przychodni innej na pobraniu krwi i znowu dzien zlecial bez dluzszego lezenia...

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • ew101 Ekspertka
    Postów: 133 164

    Wysłany: 22 lipca 2017, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, Monako kurcze Ty już tak blisko :)

    Z książek nie wiem czy było ale jeszcze polecam: Mądrzy rodzice, Margot Sunderland.

    Shelby mam to samo ta duchota i gorąc mnie wykańczają, ale od poniedziałku ma być trochę chłodniej. Oby :)

    Stdqp2.png
  • Cameline Autorytet
    Postów: 1177 1069

    Wysłany: 22 lipca 2017, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monako widziałam na Waszym wątku że jakiś czas temu urodziła już Joaśka, bardzo wcześnie.

    A co u Kimmy? Jak sobie radzi z trójeczką?

    Ja od wczoraj zamawiam wyprawkę i końca nie widać, sporo tego naraz jak się zbierze. Po południu spakuję torbę do szpitala i zobaczę czy dziś albo jutro podjadę, pewnie bóle przejdą na samą myśl o szpitalu :)
    W piątek mam echo serca na które tyle czekam, nie chciałabym by mnie ominęło przez szpital. Ale myślę że czym prędzej pojadę to prędzej mnie wypuszczą :)

    zubii lubi tę wiadomość

    ckaidqk39a8l7x61.png
  • iza776 Autorytet
    Postów: 1626 1450

    Wysłany: 22 lipca 2017, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na temat szczepionkę nie chce się szczegółowo wypowiadać. To chyba temat gorszy niż polityka :-) każda zrobi jak uważa a i tak życie pokaże czy to dobra decyzja. Ja mam duże wątpliwości ze względu na mthfr u mnie, nie mniej ja byłam szczepionka starym systemem i nic mi nie jest. Mam też wątpliwość co do szczepien w pierwszej dobie. Już tu o tym pisałam, że ze względu na gbs czeka mnie antybiotyk okoloporodowo. Wiadomości, nie ma cudow do dziecka tez przejdzie. I tu jest pytanie, czy antybiotyk + szczepienia u takiego malucha jest ok?

    Nie mniej chciałam wam coś powiedzieć. Rozmawiałam wczoraj z koleżanką, pielęgniarka, która pracuje z pediatrami tylko i szczepienie codziennie. Powiedziała mi że ze szczepionka na gruzlice jest problem w sposobie podania, bo jest srodskorna. I często przy odroczeniu po pierwsze ciężko jest znaleźć przychodnie która dziecko zaszczepi po drugie jak już szczepia to często źle technicznie i dziecko nie nabiera odporności. A na odziale robią to umiejętnie i takich sytuacji nie ma.

    3i498u69hx44zg3k.png

    aniołek 7tc 19.10.2015r.
    Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
    Ciąża po stymulacji owulacji
  • weal Ekspertka
    Postów: 213 198

    Wysłany: 22 lipca 2017, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny;) podczytuje Was ale nie mam czasu się odzywać bo wzięłam się za wyprawkę pełną parą biorąc pod uwagę fakt, że do porodu zostało mi 46 dni:O

    Byłam wczoraj w Rossmanie zrobić wyprawkę apteczną dla maluszka i dla siebie do szpitala i powiem Wam jestem bardzo zaskoczona tym ile udało mi się kupić za niewielką cene. Praktycznie całą wyprawkę pielęgnacyjną dla Misia kupiłam firmy Babydream. Polecali nam ją w szkole rodzenia, jako tanią i o bardzo dobrym składzie. Na blogu Sroka O są recenzje wszystkich kosmetyków z tej serii i mają bardzo dobre opinie. Kupiliśmy :
    - 2 opakowania majtek poporodowych bawełnianych (4sztuki)
    - 3 opakowania wkładek laktacyjnych
    - opakowanie pampersów Pampers Premium 1
    - chusteczki nawilżane Babydream
    - Podkłady jednorazowe na przewijak Babydream
    - Podkłady poporodowe Babydream
    - Patyczki do uszu Babydream
    - żel do mycia od stóp do głowy Babydream
    - krem do buzi na zimne dni Babydream
    - krem do ciała po kąpieli Babydream
    - krem do pupy zapobiegający odparzeniom Babydream
    - krem do pupy na odparzenia z cynkiem Babydream
    - zestaw cążki, nożyczki, pilniczek
    - szczotka i grzebień do włosków
    - mały szampon i żel pod prysznic (turystyczne) dla mnie do szpitala
    - podpaski nocne Always
    - zel do higieny intymnej po porodzie
    - podkłady bella mama
    - waciki do przemywania buzi dziecka Babydream

    I nie mogłam uwierzyć, że przy kasie zapłaciliśmy tylko niecałe 200 zł !!!! Nie wiem czy to dużo czy mało jak na wyprawkę, ale porównując ceny znanych marek ( o wcale nie lepszym składzie ) wyszłoby ok. 400zl. W dodatku na większość produktów babydream jest teraz promocja ( chyba dlatego ze w lipcu rodzi sie najwiecej dzieci podobno :D ). Jeśli któraś z Was ma doświadczenia z tą firmą niech napisze swoją opinie :) Ja sugerowałam się radami położnych ze szkoły rodzenia, bo to pierwsze dziecko i moje doświadczenie 0 . Nie wiem co jeszcze powinnam dokupić..

    Tak jak Was dopada mnie stres przedporodowy. Narzeczony się śmieje, że ja już mam babyblues a jeszcze nie urodziłam. Ciągle płacze i wydaje mi się że nic nie jest gotowe.. dziś zamówiliśmy łóżeczko dostawne, ze szczebelkami bo jednak cena Chicco mnie przeraziła, zastanawiam się teraz nad materacem bo do kompletu jest piankowy, a słyszałam, że nie jest on polecany.

    Annie1981 lubi tę wiadomość

  • zocha17.1983 Przyjaciółka
    Postów: 88 20

    Wysłany: 22 lipca 2017, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleksandrazz wrote:
    Ja tez mialam sterydy raz dziennie przez dwa dni a w szpitalu bylam tydzien z tym ze wypisalam sie na wlasne zadanie bo chcieli mnie trzymac dluzej. Wczoraj mojej Marysce w nocy wyskoczylo 39 stopni w nocy. Jak dam czopek jest ok ale po jakis 8 godz temp znowu wraca bez zadnych innych objawow. Bylam z nia wczoraj u lekarza , potem w przychodni innej na pobraniu krwi i znowu dzien zlecial bez dluzszego lezenia...

    A o ile skróciła Ci się szyjka? Ja po założeniu pessara miałam wydłużoną z 26 mm do 34 mm, tydzień później 30 mm ,ale lekarz nic ńie mówił o leżeniu...Ty masz bezwględny nakaz leżenia?

  • Milenka~11 Autorytet
    Postów: 632 449

    Wysłany: 22 lipca 2017, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga 13, immunoglobuliny powinni mi już podać w szpitalu, kiedy byłam na patologii w 6t.c. z plamieniem/krwawieniem ale olali temat, bo pewnie nie mieli na oddziale, tam nie było nawet kwasu foliowego! Za to mrówki pod prysznicem...Chciałabym rodzić w domu, ale nie mam warunków lokalowych odpowiednich(blok) i nie mam położnej, i potem i tak musiałabym iść do któregoś z tych paskudnych szpitali po te wszystkie szczepionki i badania. Jak poród w domu to nie refundują niczego. Wczoraj na szkole rodzenia położna mówiła o pacjentce, która urodziła na jej ręce w 5 min po dotarciu do szpitala, a ponieważ nie zdążyła przejść przez rejestrację i papiery, to uznali to za poród na ulicy i szpitalowi nie zrefundują...
    Na razie kontrolujemy allele i jest ok. Ja i siostra też mamy grupę inną niż mama, więc nie obawiam się skutków konfliktu.
    Myślę, że jeszcze jedną przeszkodą może być mikrogruczolak na przysadce, mam nadzieję,że pozwolą mi chociaż spróbować urodzić sn.

    dqpri09k6uedld97.png
  • iza776 Autorytet
    Postów: 1626 1450

    Wysłany: 22 lipca 2017, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milenka~11 wrote:
    Kinga 13, immunoglobuliny powinni mi już podać w szpitalu, kiedy byłam na patologii w 6t.c. z plamieniem/krwawieniem ale olali temat, bo pewnie nie mieli na oddziale, tam nie było nawet kwasu foliowego! Za to mrówki pod prysznicem...Chciałabym rodzić w domu, ale nie mam warunków lokalowych odpowiednich(blok) i nie mam położnej, i potem i tak musiałabym iść do któregoś z tych paskudnych szpitali po te wszystkie szczepionki i badania. Jak poród w domu to nie refundują niczego. Wczoraj na szkole rodzenia położna mówiła o pacjentce, która urodziła na jej ręce w 5 min po dotarciu do szpitala, a ponieważ nie zdążyła przejść przez rejestrację i papiery, to uznali to za poród na ulicy i szpitalowi nie zrefundują...
    Na razie kontrolujemy allele i jest ok. Ja i siostra też mamy grupę inną niż mama, więc nie obawiam się skutków konfliktu.
    Myślę, że jeszcze jedną przeszkodą może być mikrogruczolak na przysadce, mam nadzieję,że pozwolą mi chociaż spróbować urodzić sn.

    Pamiętaj że przy Rh minus bardzo ważne jest szybkie zamknięcie pępowiny po porodzie, nie czeka się aż przestanie tętnic. I jednak warto szybko oznaczyć grypę krwi dziecku.
    A co immuglobuliny ja po pierwszym poronieniu też miałam problem. Szpital nie mógł się zorganizować w wkoncu podali mi ją w ostatniej chwili w 3dobie.
    Samemu te nie łatwo kupić, ja ostatnio pół miasta obdzwonilam jak mialam receptę. Podobno nie ma ich w hurtowniach tylko w stacjach krwiodawstwa i stąd ten problem

    3i498u69hx44zg3k.png

    aniołek 7tc 19.10.2015r.
    Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
    Ciąża po stymulacji owulacji
  • Forumkowiczka Autorytet
    Postów: 434 310

    Wysłany: 22 lipca 2017, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez się dziś kiepsko czuje.Te temperatury normalnie by mnie bardzo cieszyły,ale będąc w ciąży są nie do zniesienia.Poza tym powiedzcie-Wy tez macie takie huśtawki nastrojów?Moj mąż chyba ledwo daje radę.Nie potrafię mu normalnie odpowiedzieć tylko ciagle do niego bucze.Sama mam już siebie po dziurki w nosie.Chuba powinni mnie zamknąć i póki co nie wypuszczać :-(

    uwo9yx8dxx93zdk2.png
  • Forumkowiczka Autorytet
    Postów: 434 310

    Wysłany: 22 lipca 2017, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w ogóle to wczoraj zamówiłam wózek.Trafila się okazja 250sl taniej wiec długo się nie zastanawiałam :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2017, 14:04

    zubii, Annie1981 lubią tę wiadomość

    uwo9yx8dxx93zdk2.png
  • Viriki Autorytet
    Postów: 765 917

    Wysłany: 22 lipca 2017, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzis znow mam pobolewania. Brzuch mnie ciągnie od ranka.. Wczoraj sie dobrze czuła, to wykorzystalam to i poprasowałam juz polowe rzeczy, pieluchy i posciele takze jakby co to mam naszykowane część. reszta sie suszy.
    Poprałam też swoje szpitalne koszule, kurde kto wie, moze jednak sierpien bedzie mi pisany?

    Jak tam u was z wizytami? Bo ja mam w tym tyg tą szczepionkę na krztuśca, potem 2.08 ostatnie usg i 15.08 ostatnia wizyta. O ile na usg i na wizycie wsio bedzie dobrze to kolejny wyjazd do szpitala to już poród!

    <3 Daniel <3
    3jgxqqmzdvdetwpe.png

  • natalka1988 Autorytet
    Postów: 765 477

    Wysłany: 22 lipca 2017, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Virki ja mam teraz w poniedzialek ostatnia wizyte bo moja lekarka idzie na caly sierpien na urlop.

    Wiem ze wczesnie ale.juz 1.5 tygodnia temu mialam pobierany wymaz na gbs, no ale inaczej sie tego zrobic.nie dalo.

    Ostatnie badanie krwi i moczu teraz mialam we wtorek i kto wie czy jak wroci moja lekarka we wrzesniu to jeszcze pojde na wizye czy juz bede na oddziale.

    My mamy malowanie pokoju, dzisiaj maz konczy, wiec popralam posciele nasze, reczniki, porzadki lekkie u corki w szafkach i jeszcze troche roboty bedzie ale troche sie boje dzisiaj az tyle rzeczy robic.
    Jak myslicie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2017, 14:47

    baassiia lubi tę wiadomość

    c55f9n73kpn1w4lp.png
    iv09gu1r1ihk0beb.png
  • Karooolcia :) Autorytet
    Postów: 2107 1464

    Wysłany: 22 lipca 2017, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Forumkowiczka wrote:
    Ja tez się dziś kiepsko czuje.Te temperatury normalnie by mnie bardzo cieszyły,ale będąc w ciąży są nie do zniesienia.Poza tym powiedzcie-Wy tez macie takie huśtawki nastrojów?Moj mąż chyba ledwo daje radę.Nie potrafię mu normalnie odpowiedzieć tylko ciagle do niego bucze.Sama mam już siebie po dziurki w nosie.Chuba powinni mnie zamknąć i póki co nie wypuszczać :-(

    Mam identycznie... Mojego juz powoli szlak trafia... Mam huśtawki nastroju nic mi się nie podoba...

    p19u9jcg3tfx7olo.png

    Ignaś ❤ 11.09.2017

    👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc
  • Niespokojna M Przyjaciółka
    Postów: 113 221

    Wysłany: 22 lipca 2017, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja praktycznie robię wszystko tak jak przed ciążą, wykluczając siłownie o dźwiganie. Chyba, że zacznę coś robić i się źle poczuje to przerywam.

    Dziewczyny a jak nadstawiacie się na wizyty? Ja zaplanowałam, że od razu po wyjściu ze szpitala przyjedzie do mnie mama na 2 tyg bo mąż pracować musi, a ja nie chce być sama. Nie wiem jak z teściami, bo pewnie będą chcieli zobaczyć wnuka, ale z drugiej strony chciałabym trochę spokoju, ale wiecie jak jest, mogą się obrazić, tak samo jak mąż może mieć pretensje, że moja mama jest a oni dopiero za pare dni maja przyjść ? Pomijam fakt odporności dziecka, bo się zaczęłam zastanawiać czy nie za wcześnie nawet na wizytę mamy

  • Ja86 Ekspertka
    Postów: 170 276

    Wysłany: 22 lipca 2017, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam w 35 tygodniu :-)

    U mnie hormony robia spustoszenie w psychice i malzenstwie, ciągle becze i sie czepiam M i znow becze normalnie kolo fortuny a potem sie obwiniam ze przez to malemu szkodze i znow becze, paranoja....

    0d1yskjosr8efb7s.png
  • natalka1988 Autorytet
    Postów: 765 477

    Wysłany: 22 lipca 2017, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uwazam, ze Ty i dziecko jestescie najwazniejsi.
    To zalezy jak sie bedziesz czula, jesli bedziesz slaba powinni zrozumiec ze czas na odwiedziny powinny byc gdzies za tydzien a maz nie powinien miec pretensji ze bedzie u Ciebie mama- bo to nie tesciowa, jednak mama i bedzie Ci pomagac.

    zubii lubi tę wiadomość

    c55f9n73kpn1w4lp.png
    iv09gu1r1ihk0beb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lipca 2017, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas już wszyscy wiedzą, że nie chcemy żadnych odwiedzin w szpitalu i po porodzie również. Wrócimy do domu złapiemy oddech i przede wszystkim ja dojdę do siebie i wtedy będziemy dzwonić do rodziny i zapraszać. Nie mam zamiaru skakać nad teściową czy moją matką jak wszystko mnie będzie bolało, będę niewyspana i jeszcze z baby bluesem bo wtedy katastrofa gwarantowana

    zubii, Lisa85 lubią tę wiadomość

‹‹ 961 962 963 964 965 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ