X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2017
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2017

Oceń ten wątek:
  • Karooolcia :) Autorytet
    Postów: 2107 1464

    Wysłany: 28 maja 2017, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreamy - teraz będzie tylko lepiej, zobaczysz :* Wszystkie trzymamy kciuki za Bartusia i wierzymy, że z dnia na dzień będzie coraz silniejszy :*


    Co do mamyginekolog to strasznie jej współczuję :( Biedne dzieciątko :(

    p19u9jcg3tfx7olo.png

    Ignaś ❤ 11.09.2017

    👼 ❤ Poronienie zatrzymane 11tc
  • Zołzimagic Autorytet
    Postów: 671 520

    Wysłany: 28 maja 2017, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreamy i ja tu codziennie zagladam (bylam wrzesnioweczka ale niestety sie nie udalo) odkad na moim forum grudniowek ktoras dziewczyna napisala ze jedna z Was urodzila. Czekalam na wpis od Ciebie, jak z Malym. Trzymam za Was kciuki, silny chlopak ! :*

  • iza776 Autorytet
    Postów: 1626 1450

    Wysłany: 28 maja 2017, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreamy najlepsza wiadomości tego dnia :-)
    Mooocno trzymamy kciuki
    Odzywaj się do nas

    3i498u69hx44zg3k.png

    aniołek 7tc 19.10.2015r.
    Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
    Ciąża po stymulacji owulacji
  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 28 maja 2017, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreamy kciuki :* a skad wiadomo ze miala zakazenie? Obserwuje ja i nie pamietam zeby cos takiego pisala

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • betina89 Autorytet
    Postów: 461 487

    Wysłany: 28 maja 2017, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona pisała tylko że za mało wód płodowych ma i chyba nic więcej nie wspominała.

    2013[*]2015[*][*][*]
    0bcf50b349.png
    4bc96a8380.png
  • buka03 Autorytet
    Postów: 734 596

    Wysłany: 28 maja 2017, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weal wrote:
    Niestety to prawda :( jest wpis na jej insta.. ona miała zakazenie wewnatrzmaciczne już w 13tc ale podobno po polowkowych było już wszystko super. Dlatego jestem w szoku i się zastanawiam co nagle się stało:(
    :-( nie wyobrażam sobie tego :-(

    w5wq9vvjr1d812zs.png
  • nowamamusia Autorytet
    Postów: 553 595

    Wysłany: 28 maja 2017, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreams mocne kciuki za synka! Wszystko się ułoży. Mały jest silny :*

    Co do mamy ginekolog od rana jestem w szoku i o niczym innym nie myślę. Ona kiedyś miała zapalenie wewnątrzmaciczne. A teraz co się dokładniej stało to nic nie mówiła i nie pisała. Kiedyś mowiła o tym na snapie bo tam zwykle więcej mówi

    Ostatnio rzadko zaglądam ale nie mam nic do powiedzenia. Ładna pogoda to spędzam czas głównie na zewnątrz :D
    Ale wszystko u nas ok.
    Boję się czerwcowej obrony :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2017, 13:53

    <3 Stella <3
    thgfyx8djroaom65.pngP6lup2.png
  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 28 maja 2017, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj stalam po Kosciele w kojece po lody , jak to po mszy kolejka na kilometr , bylam w olowkowej sukience i brzuch dosc konkretnie bylo widac. Gosc ktory stal przede mna mowi do swoich znajomych ktorzy stali za mna : chodzcie pierwsi ja i tak na zone czekam. No masakra , mialam cos powiedziec ale to poljcjant jest...

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • weal Ekspertka
    Postów: 213 198

    Wysłany: 28 maja 2017, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mówiła kiedyś na snapie, że w wyniku tych plamien które miała od początku ciazy i tego że zalegala krew doszło zakażenia wewnatrzmacicznego i dlatego saczyl jej się płyn . Już wtedy mówiła że to będzie cud jak uda jej się donosic maluszka bo wiadomo 13 tc to bardzo wcześnie i ciężko dotrwać z saczacymi się wodami do tej granicy. Ale potem już było wszystko ok podobno, dlatego się bardzo zdziwilam jak napisaliście, że maluszek zmarł jeszcze w brzuchu, bo jeśli by się coś działo chyba z płynem albo zakażeniem to dzieci się rodzą i próbują je ratować. Tak czy siak , bardzo mną tą wstrząsnęło, ogromnie jej współczuję..

  • perfectangel85 Autorytet
    Postów: 514 439

    Wysłany: 28 maja 2017, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleksandrazz wrote:
    Dzisiaj stalam po Kosciele w kojece po lody , jak to po mszy kolejka na kilometr , bylam w olowkowej sukience i brzuch dosc konkretnie bylo widac. Gosc ktory stal przede mna mowi do swoich znajomych ktorzy stali za mna : chodzcie pierwsi ja i tak na zone czekam. No masakra , mialam cos powiedziec ale to poljcjant jest...
    Co za palant!

    ex2bi09k5z8riyq7.png
  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 28 maja 2017, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pisala niedawno , 18 ze jest po wizycie i wszystko dobrze. Na pewno miala sprawdzany poziom wod przeplywy itp. Moze pepowina albo lozysko ? Tak czy siak nie moge dojsc do siebie po tym , bardzo jej wspolczuje.

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • weal Ekspertka
    Postów: 213 198

    Wysłany: 28 maja 2017, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleksandrazz wrote:
    Pisala niedawno , 18 ze jest po wizycie i wszystko dobrze. Na pewno miala sprawdzany poziom wod przeplywy itp. Moze pepowina albo lozysko ? Tak czy siak nie moge dojsc do siebie po tym , bardzo jej wspolczuje.

    No właśnie sama się nad tym zastanawiam , że musiało coś się podziac z pepowina albo lozyskiem ale nie mogę uwierzyć żeby aż tyle powikłań spadlo na jedną kobietę

  • perfectangel85 Autorytet
    Postów: 514 439

    Wysłany: 28 maja 2017, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie niedługo wyjawi co się stało.

    ex2bi09k5z8riyq7.png
  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 28 maja 2017, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pamietam z poloznictwa ze czasem tak jest , pierwsza ciaza wzorowa a pozniej nie mozna donosic . Skrajne przypadki ale jednak. Nie zgadzalam sie z nia ale to bardzo sympatyczna osoba...porownywalam nasze ciaze bo miala podobny termin do mojego , teraz mi tak dziwnie , moj maz puka sie po glowie a ja nie moge sie pozbierac. Co dopiero ona.

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2017, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreamy poryczałam się czytając wiadomości od Was.
    Całym serduchem jestem, z Tobą i małym wojownikiem!! Bartuś jest dzielny wyjdzie z tego, zobaczysz! Modlę się za Was i ściskam kciuki z całych sił!

    Co do mamyginekolog to brak mi słów...takie rzeczy nie powinny mieć miejsca.

  • Karolka12345 Autorytet
    Postów: 1047 1167

    Wysłany: 28 maja 2017, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, ja też o niczym innym nie myślę dziś :( Bardzo jej współczuję :(

    Dreamy jak dobrze, że się odezwałaś :)

    Bartuś walczy dzielnie jak na prawdziwego Rycerza przystało :)

    Coś czuję, że za kilkanaście lat w sznurku staną i o Jego względy zabiegać będą nasze forumowe Dziewczynki ;)

    f2wlpiqv9u7j05yh.png

    860ix1hpayv09dze.png
  • nowamamusia Autorytet
    Postów: 553 595

    Wysłany: 28 maja 2017, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może głupie pytanie. Ale czy któraś ma problem z paznokciami? Strasznie mi się łamią.. Nie wiem czy nie jest to wina odżywki tylko że używam ja odkąd sięgam pamięcią :/
    Nigdy tak nie miałam to raczej nie jest kwestia braku witamin bo biorę wit i jem dużo owoców .

    <3 Stella <3
    thgfyx8djroaom65.pngP6lup2.png
  • nowamamusia Autorytet
    Postów: 553 595

    Wysłany: 28 maja 2017, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi akurat mama ginekolog była bliska. Byłam u niej na początku ciąży, a potem jak się dowiedziałam, że też jest w ciąży z terminem na wrzesień to obserwowalam ja w wolnym czasie w mediach i lubię czytać jej posty chociaż wiem, że tu nie wszyscy za nią przepadają

    <3 Stella <3
    thgfyx8djroaom65.pngP6lup2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2017, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nowamamusia wrote:
    Może głupie pytanie. Ale czy któraś ma problem z paznokciami? Strasznie mi się łamią.. Nie wiem czy nie jest to wina odżywki tylko że używam ja odkąd sięgam pamięcią :/
    Nigdy tak nie miałam to raczej nie jest kwestia braku witamin bo biorę wit i jem dużo owoców .
    Ja od początku ciąży mam mega mocne paznokcie. Ostatnio kupiłam odżywkę Eveline 8in1 i zaczęły mi się łamać i rozdwajać. Potem znajoma kosmetyczka mi pokazała jaka szkodliwa jest ta odżywka i jakie okropne rzeczy się dzieją z paznokciami więc szybko ją wywaliłam i znów mam śliczne, mocne pazurki.

  • Karolka12345 Autorytet
    Postów: 1047 1167

    Wysłany: 28 maja 2017, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bacardi ja akurat dzięki tej odżywce przestałam obgryzać paznokcie i nie mam z nimi żadnego problemu :)

    f2wlpiqv9u7j05yh.png

    860ix1hpayv09dze.png
‹‹ 763 764 765 766 767 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ