Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dziś miałam wizytę u endo i szczepienie Lekko mnie zmuliło i w zasadzie pół dnia przespałam.
Wyniki TSH mam ponoć świetne, także jest git.
Endo mnie mega pocieszyła, ponieważ usłyszawszy że to już 25/6 tydzień powiedziała że już największy przyrost wagi poza mną Mam nadzieje że się nie myli.
Krzywą cukrową będę robić za tydzień... Tą glukozę to się samemu kupuje? Czy to tylko jeśli się chce jakąś smaczniejszą ?BlackCatNorL lubi tę wiadomość
-
Od dwóch dni nie mogłam napisać posta, ja jestem już po obciążeniu glukoza, na szczęście wszystko dobrze. Synek ma już ponad 1,2kg i wszystkie narządy i przepływy są w normie
A za 10 tygodni będę właśnie w szpitalu, bo termin cc mam ustalony na 14.12.
Zaczęłam mieć syndrom wicia gniazdaBlackCatNorL, Krokodylica, kate88:), Szmaragdowa, Angela*, Mama-Ali, helagazela lubią tę wiadomość
-
Co do tego dodawania cytryny to opinie są różne i nie w każdym punkcie na to pozwalają więc tak do końca to bym się na to nie nastawiała, że będzie można ją wcisnąć.
A co do syndromu wicia gniazda. Czy kupujecie jakieś konkretne meble do pokoju dziecięcego? Albo może macie już jakieś doświadczenia w tym temacie? My się zastanawiamy nad meblami Klupś ale jak to zwykle w internetach opinie są różne ale cena też konkurencyjna...[/url]
-
Tez musze iść na glukozę ale to może w poniedziałek jakoś mi się nie spieszy
Co do mebli to kupujemy bo robimy remont generalny pokoju ale nie będą to meble typowo dziecięce tylko duża pojemna szafa i komoda nad łóżeczko-tapczanikiem z Klupsia własnie się zastanawiam
Karmelova lubi tę wiadomość
-
Nadin wrote:Od dwóch dni nie mogłam napisać posta, ja jestem już po obciążeniu glukoza, na szczęście wszystko dobrze. Synek ma już ponad 1,2kg i wszystkie narządy i przepływy są w normie
A za 10 tygodni będę właśnie w szpitalu, bo termin cc mam ustalony na 14.12.
Zaczęłam mieć syndrom wicia gniazda
Super ja mam byc jakos 1.12 za tydz bede znala bliżej date Cc , choc dla mnie najważniejsze aby szczesliwie donosic min do 34 tcNadin lubi tę wiadomość
-
kasha86 wrote:Ona miała swoje 15 min. na spotkaniu „Bezpieczny maluch” i kompletnie jej sposób przekazywania wiedzy do mnie nie przemówił. Poza tym dla niej jedyna słuszna droga to karmienie piersią na przykład - chodzi o to, ze kobiety które np. nie mogą karmić, albo nie dały rady są dyskryminowane. Cenie sobie obiektywizm, a ona tak jakby narzucała wszystko. Zadawała pytania retoryczne i tak jakby pokazywała swoją wyższość jak wszystko nie zostało powiedziane na dany temat. Nie wiem , czy dobrze to wyjaśniłam, ale każdemu pasuje co innego i najważniejsze, że jesteś zadowolona !
To fakt, sposób mówienia ma specyficzny, potrafi czasami sprawiać wrażenie niepodwazalnego autorytetu, więc nie dziwię się, że w trakcie takiego wystąpienia zmiechecila Cię do siebie. A na zajęciach w temacie karmienia nie jest taka radykalna - rzuciła tekstem, że nie dajcie się zagnieść otoczeniu, tesciowej itd., jeśli macie problemy z laktacja, bo tak czasami się po prostu zdarza... ;pkasha86 lubi tę wiadomość
XyZ
-
Nadin wrote:Angela u Ciebie to już faktycznie może być tuż tuż 6-8 tygodni!!
Zgadza sie modle sie wytrzymac do polowy listopada , a najlepiej do tego 1.12 buziaki :-*Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2017, 21:29
kasha86 lubi tę wiadomość
-
Smacznego jutro dziewczyny Mi się nie spieszy do tego paskudztwa,ale faktycznie muszę się już powoli umówić Może też w poniedziałek,albo w środę bo wtedy mam też ortopedę.Tak mnie te plecy bolą że zapisałam się do orto.Moze jakieś masaże zleci czy coś...Ciekawe czy uda się jakimś cudem te 2 wizyty połączyć.Ta glukoza to na czczo,bo już nie pamiętam? Raaany,jak to wypić na pusty żołądek?
My po wizycie w por.genetycznej.No i wyszło że jesteśmy z mezem zdrowi,czyli mutacji nie mamy.Czyli nie wiadomo czemu 3 ostatnie ciążę tak źle wyszły Na jedno dobrze,bo na ewentualną przyszłość zagrożeń przynajmniej wrodzonych nie ma.Lepiej wiedzieć.poza tym genetyk też stwierdził że ta ciaza już jest tak wysoką że raczej zagrożenie się nie pojawi,a poza tym jestem tak obstawiona lekami że gdybym miała dodatkowe mutacje,to te leki je niwelują to nawet badań robić w tym kierunku nie muszę.moze zrobię je po rozwiązaniu na wszelki wypadek żeby bez potrzeby te zastrzyki chociaż wyeliminować,bo fajne to to nie jest
Ps
Mi glukozę w LuxMedzie daja za darmo (tam w ramach pakietu).Ale tym raz biorę wyciśnięta cytrynkę,bo jak wspomnę ten slod to od razu mi się cofa