X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2017
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2017

Oceń ten wątek:
  • Asiulka83 Autorytet
    Postów: 1461 1593

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :) ja tez tak mowilam ale nie zaluje ze był bardzo mi pomogl i gdyby nie on nie wiem czy dałabym rade :)
    ale do każdej z nas należy wybor :)

    ukdy3e5e07dpccv2.png
    19.12. jest <3 , 09.01 3.84 cm <3 , 21.01 5,65 cm <3, 6.02 8,06 cm Boy <3 2.03 238g <3 15,05 1500 g <3 27.07 3540 <3
    ukdyj44j0v7sy1vp.png
  • Lexi150 Autorytet
    Postów: 3877 2819

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie niestety skończyło się na cc ale Mąż był cały czas przy mnie. Nawet przy samym cc i to on pierwszy trzymał Młodego na rękach i taki był dumny że szok :D

    Asiulka83 lubi tę wiadomość

    Mama 4 Aniołków <3 <3 <3 <3
    ♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
    mhsvh371f8hry86r.png
    0d1ygywl27duo1io.png
  • Lexi150 Autorytet
    Postów: 3877 2819

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja od początku chciałam rodzinny poród i Mąż też. Wywolywali mi dwa dni porod bezskuteczne i pewnie gdyby Mąż nie naciskał na cc to by mnie jeszcze meczyli a już widział że nie mialam sil i niejako zdecydował za mnie. Ale jestem mu za to wdzięczna.

    Asiulka83 lubi tę wiadomość

    Mama 4 Aniołków <3 <3 <3 <3
    ♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
    mhsvh371f8hry86r.png
    0d1ygywl27duo1io.png
  • Asiulka83 Autorytet
    Postów: 1461 1593

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój odważny maz nawet nagral moment jak młody się urodzil :) był tez taki dumny ze pierwszy mlodego trzymal :) ale nie pamięta już drogi powrotnej do domu bo tak ryczał :) haha
    u mnie w szpiatlu nie ma możliwości być przy cc ale kangurowanie już tak :)

    ukdy3e5e07dpccv2.png
    19.12. jest <3 , 09.01 3.84 cm <3 , 21.01 5,65 cm <3, 6.02 8,06 cm Boy <3 2.03 238g <3 15,05 1500 g <3 27.07 3540 <3
    ukdyj44j0v7sy1vp.png
  • Asiulka83 Autorytet
    Postów: 1461 1593

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie gdyby nie Maz , ze nmnie mobilizowal to młodego musieliby wyciagnac proznociagiem ...ale koncze już temat porodu :)

    ukdy3e5e07dpccv2.png
    19.12. jest <3 , 09.01 3.84 cm <3 , 21.01 5,65 cm <3, 6.02 8,06 cm Boy <3 2.03 238g <3 15,05 1500 g <3 27.07 3540 <3
    ukdyj44j0v7sy1vp.png
  • Lexi150 Autorytet
    Postów: 3877 2819

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka powrocimy za kilka miesięcy do tematu :D

    Asiulka83 lubi tę wiadomość

    Mama 4 Aniołków <3 <3 <3 <3
    ♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
    mhsvh371f8hry86r.png
    0d1ygywl27duo1io.png
  • llallka Autorytet
    Postów: 738 523

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My póki co z mężem tak wstępnie rozmawialiśmy nt ewentualnego porodu i nie do końca jesteśmy pewni czy chcemy by mąż był przy samym "finale" a jeśli już, to tylko na wysokości głowy, że tak to delikatnie określę. Jak kiedyś o tym rozmawiałam z jedną moją znajomą, ona mi wypaliła, że jej partner towarzyszył przy każdym badaniu ginekologicznym (jak jeszcze nie była w ciąży). Ja dla mnie to spore przegięcie...Ale może tyko ja tak mam...

    nzjdyx8dfh9ywefg.png
  • pestka1 Autorytet
    Postów: 1007 765

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    llallka wrote:
    My póki co z mężem tak wstępnie rozmawialiśmy nt ewentualnego porodu i nie do końca jesteśmy pewni czy chcemy by mąż był przy samym "finale" a jeśli już, to tylko na wysokości głowy, że tak to delikatnie określę. Jak kiedyś o tym rozmawiałam z jedną moją znajomą, ona mi wypaliła, że jej partner towarzyszył przy każdym badaniu ginekologicznym (jak jeszcze nie była w ciąży). Ja dla mnie to spore przegięcie...Ale może tyko ja tak mam...

    Nie tylko Ty, ja nie chciałam żeby mąż był przy "finale" owszem był ze mną do momentu parcia, kiedy miałam bóle itp, ale na sam koniec wyszedł. Ale u nas jeszcze jest tak, że mąż mdleje jak mu krew pobierają więc obawiałam się, że narobi zamieszania więcej niż ja rodząca ;)

    cb7w3e3k5o2hfu1b.png
  • All4love Autorytet
    Postów: 867 754

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    llalka, serio? A z jakich powodów towarzyszył przy każdym badaniu? O.o
    Ja ostatnio słyszałam historię kiedy to chłopak tak kochał swoją dziewczynę, że w domu nie odstępował jej na krok, nawet kiedy szła do toalety. O.o
    Ludzie są dziwni :D

    20.08.2017 <3
  • All4love Autorytet
    Postów: 867 754

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pestka1 wrote:
    Nie tylko Ty, ja nie chciałam żeby mąż był przy "finale" owszem był ze mną do momentu parcia, kiedy miałam bóle itp, ale na sam koniec wyszedł. Ale u nas jeszcze jest tak, że mąż mdleje jak mu krew pobierają więc obawiałam się, że narobi zamieszania więcej niż ja rodząca ;)

    U mnie może być podobnie :D Chcę żeby mąż był ze mną jak najdłużej ale jak się zacznie tak na poważnie, to niech wyjdzie na korytarz, bo zamiast się skupić na sobie, pewnie bym się denerwowała żeby mąż przypadkiem nie zemdlał xD

    20.08.2017 <3
  • Lexi150 Autorytet
    Postów: 3877 2819

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe wiecie bo to chyba też zależy od relacji jakie sie ma w małżeństwie. My jakoś od początku przyjęliśmy siebie bez wstydu. A moze to kwestia tego ze w pełni sie akceptujemy. Mąż pod koniec ciąży golil mnie na dole no bo ja przez brzuch się nie widziałam i nam w ogole takie sytuacje intymne nie przeszkadzają. Jednak nie oznacza to ze bym zabierala go na każdą wizytę do gina. To juz trochę przegięcie.

    sisi lubi tę wiadomość

    Mama 4 Aniołków <3 <3 <3 <3
    ♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
    mhsvh371f8hry86r.png
    0d1ygywl27duo1io.png
  • llallka Autorytet
    Postów: 738 523

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    All4love wrote:
    llalka, serio? A z jakich powodów towarzyszył przy każdym badaniu? O.o
    Ja ostatnio słyszałam historię kiedy to chłopak tak kochał swoją dziewczynę, że w domu nie odstępował jej na krok, nawet kiedy szła do toalety. O.o
    Ludzie są dziwni :D
    Ja to bym Ci odpowiedziała, że oni są po prostu dziwni :) Ona opowiadała mi cos o bliskości w związku, wsparciu i zaufaniu. Powiem ci, że specjalnie w to dalej nie wnikałam tylko moje ironiczne ja nie wytrzymało i spytałam sie czy przy wszystkich fizjologicznych czynnościach też sobie towarzyszą- odpowiedziała: owszem. ;)

    nzjdyx8dfh9ywefg.png
  • All4love Autorytet
    Postów: 867 754

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    llallka wrote:
    Ja to bym Ci odpowiedziała, że oni są po prostu dziwni :) Ona opowiadała mi cos o bliskości w związku, wsparciu i zaufaniu. Powiem ci, że specjalnie w to dalej nie wnikałam tylko moje ironiczne ja nie wytrzymało i spytałam sie czy przy wszystkich fizjologicznych czynnościach też sobie towarzyszą- odpowiedziała: owszem. ;)

    O fu.. Zaraz mi wrócą mdłości xD
    Najgorsze jest to, że pewnie są z tego dumni i uważają że ich miłość jest wyjątkowa i prawdziwa bo nie mają przed sobą tajemnic :D Naprawdę ŻADNYCH! :D

    20.08.2017 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha gdzieś ostatnio słyszałam tekst jak faceta pytali czy chce brać udział w porodzie do końca to odpowiedział że czułby się jakby jego najlepszy klub spalono czy jakoś tak :D

  • Asiulka83 Autorytet
    Postów: 1461 1593

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    haha Lexi mój mnie tez poprawial z goleniem :P nigdy się siebie nie wstydziliśmy a jednak wspólny porod jeszcze bardziej nas wzmocnil emocjonalnie.
    Nie chodzimy wspólnie do lekarza, czy do toalety choć nie mam z tym problemu ze ja biore prysznic a on musi skorzystać z toalety :)

    ukdy3e5e07dpccv2.png
    19.12. jest <3 , 09.01 3.84 cm <3 , 21.01 5,65 cm <3, 6.02 8,06 cm Boy <3 2.03 238g <3 15,05 1500 g <3 27.07 3540 <3
    ukdyj44j0v7sy1vp.png
  • llallka Autorytet
    Postów: 738 523

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lexi150 wrote:
    Hehe wiecie bo to chyba też zależy od relacji jakie sie ma w małżeństwie. My jakoś od początku przyjęliśmy siebie bez wstydu. A moze to kwestia tego ze w pełni sie akceptujemy. Mąż pod koniec ciąży golil mnie na dole no bo ja przez brzuch się nie widziałam i nam w ogole takie sytuacje intymne nie przeszkadzają. Jednak nie oznacza to ze bym zabierala go na każdą wizytę do gina. To juz trochę przegięcie.
    Powiem Ci, że u nas wstyd to już też raczej nie występuje- sporo razem przeszliśmy ;) O tym golenie na dole też juz rozmawialiśmy- lojalnie go ostrzegłam, że będzie musiał mnie w tym wyręczać :) Pewnie sporo rzeczy wyjdzie w praniu i nie wykluczam, przy moim charakterku, że decyzja zapadnie w ostatniej chwili .

    nzjdyx8dfh9ywefg.png
  • llallka Autorytet
    Postów: 738 523

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    All4love wrote:
    O fu.. Zaraz mi wrócą mdłości xD
    Najgorsze jest to, że pewnie są z tego dumni i uważają że ich miłość jest wyjątkowa i prawdziwa bo nie mają przed sobą tajemnic :D Naprawdę ŻADNYCH! :D
    A żebyś wiedziała! hahahah

    nzjdyx8dfh9ywefg.png
  • pestka1 Autorytet
    Postów: 1007 765

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja myślę, że takie rzeczy to sprawa indywidualna. Ja jestem z tych co to wolą, aby podczas porodu facet tam nie zaglądał, bo nie wygląda za ciekawie, nigdy nie wiadomo co tam się w głowie facetowi zakoduje ;) Jeśli chodzi o golenie, to proponował, że to zrobi, ale ja sobie jakoś poradziłam z pomocą lusterka, nie miałam dużego brzucha, poza tym poród mnie zaskoczył więc nie myślałam ostatecznie aby ładnie wyglądać "tam" na dole :D
    Co do potrzeb fizjologicznych, powiem tak, jeśli facet stoi tyłem i sobie sika, a ja myję zęby, to mi nie przeszkadza i w drugą stronę, ale już robienie dwójki wspólnie to jest gwóźdź do trumny związku. Nie ważne czy to świeży związek, czy długoletnie małżeństwo, każdy potrzebuje trochę intymności.

    MówmiAgatka lubi tę wiadomość

    cb7w3e3k5o2hfu1b.png
  • Chusy Autorytet
    Postów: 1373 1403

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam takie samo zdanie jak Ilallka, a nawet jeszcze bardziej w druga strone bo nie chcialam zeby maz w ogole mi towarzyszyl w sali porodowej. Tylko do momentu w ktorym jeszcze nie bede na lozku, rozkraczona jak zaba.
    Rozumiem intymnosc miedzy partnerami, ale wedlug mnie pewne rzeczy powinny byc robione "solo". Chce dla swojego faceta byc kobieca zawsze, a wedlug mnie porod - chociaz najbardziej kobieca rzecz na swiecie - to jednak pozbawia sfer intymnych hm.. uroku. Takie moje zdanie :p
    Podobnie golenie.. czy oddawanie potrzeb fizjologicznych, to juz w ogole. Nawet nie wiem czy bylabym zdolna zrobic przy nim siusiu :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2017, 18:40

    nzjdlhb8v0nmkzhl.png

    1usa9vvjl7oudlln.png

    ex2bqps6duldk0td.png
  • Lexi150 Autorytet
    Postów: 3877 2819

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słuchajcie bo w tym caly szkopuł że my musimy czuć sie dobrze podczas porodu w sensie komfortu psychicznego. I każda ma prawo dokonywać własnych wyborów zgodnie ze swoimi przekonaniami. U nas akurat nic z tych rzeczy nie umniejszylo naszemu związkowi. Ba myślę że wzmocnilo nasze uczucie. Dalej czuję się w pełni kobietą a i Mąż nie stracił zapału ;)

    Mama 4 Aniołków <3 <3 <3 <3
    ♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
    mhsvh371f8hry86r.png
    0d1ygywl27duo1io.png
‹‹ 304 305 306 307 308 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ