X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5672

    Wysłany: 30 lipca 2014, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej, ej, Tusia, "niestety" było do tego, że musiałam uciąć wiszenie na cycku, a nie do tego, że dzieci rozum mają, he he :).
    A z tym hamakiem to tak, pani doktor mi zasugerowała, żebym tak sobie z nim po domu chodziła, ale ja dziękuję bardzo, on ma już z 6,5kg.Dlatego właśnie specjalnie go nie przyzwyczajam do noszenia, również w trosce o własny kręgosłup, skoro ma być sprawny przy jeszcze jednym dziecku.
    Niech rehabilitant coś innego lepiej wymyśli, albo będę montować hamak przy suficie w tej mojej klitce...

    Tusia84 lubi tę wiadomość

  • Marcysia86 Ekspertka
    Postów: 150 270

    Wysłany: 30 lipca 2014, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    napisałam e-mail do pani dyrektor ośrodka o zwrot dokumentów bo
    czuje się źle po wizycie. i ze pani psycholog nie wykazuje żadnych uczuć siedzi jak robot ani uśmiechu i zero dobrego słowa. bo ja już nie rozumiem płaczesz źle, trzymasz emocje na wodzy tez źle. to się pytam kto dostaje dzieciaczki, załamana jestem totalnie.

  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5672

    Wysłany: 31 lipca 2014, 03:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcysia, bardzo dobrze zrobiłaś. Ja też nie rozumiem tej pani psycholog, podejście miała raczej bardzo mało wspierające.Może warto też się nie poddawać i poprosić o rozmowę z kimś innym? Czasami ludzie po prostu nie nadają na tych samych falach i nic tu nie pomoże, że ktoś jest z wykształcenia psychologiem, porozumienia nie będzie i tyle.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2014, 04:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcysia86 wrote:
    napisałam e-mail do pani dyrektor ośrodka o zwrot dokumentów bo
    czuje się źle po wizycie. i ze pani psycholog nie wykazuje żadnych uczuć siedzi jak robot ani uśmiechu i zero dobrego słowa. bo ja już nie rozumiem płaczesz źle, trzymasz emocje na wodzy tez źle. to się pytam kto dostaje dzieciaczki, załamana jestem totalnie.
    Marcysiu poproś o druga konsultacje z kimś innym masz do tego prawo tak jak mówi Martynika i nie poddawaj sie kochana!!! Wspieram!

  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5672

    Wysłany: 31 lipca 2014, 05:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czasami jak każą nam wyjść drzwiami, to trzeba wejść oknem i zawalczyć o swoje :).

    Podam taki przykład, chociaż to w ogóle nie ma co porównywać, ale chcę tylko pokazać, że często trzeba być upartym:

    -Dzień dobry, zapisywałam jakiś czas temu syna do laryngologa na 11.sierpnia, chciałabym jednak przyspieszyć tę wizytę.
    -Proszę pani, ale ja nie mam terminów wcześniej, nic nie będzie... a coś się dzieje?
    -Tak, gdy dzwoniłam poprzednio czas nas nie naglił, chodziło tylko o badanie słuchu.Teraz jednak wynikła pewna sytuacja z powodu której chciałabym, aby wizyta odbyła się prędzej.
    -No dobrze, ale terminów już nie ma, nic na to nie poradzę.
    -Acha, rozumiem w takim razie, że mam dzwonić codziennie i pytać, czy nikt nie odwołał wizyty, bo państwo je potwierdzają, prawda?
    - ... może być 5 sierpnia 12.30?

    ;)

  • AISAK Autorytet
    Postów: 1631 2682

    Wysłany: 31 lipca 2014, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcysia walczcie! Wiem ze droga ta jest dluga i kreta. Polacy są specyficznym narodem niestety. Człowiek w walce o szczęście, musi stoczyć wiele bitew i to niestety z ludźmi!! Niepoddawajcie się. Powodzenia życzę.

    szczessciara lubi tę wiadomość

    relgjw4zpdnh5t68.png

    74di3e5e3a0mwqjq.png[/
    [
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 31 lipca 2014, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika to ja tego kompletnie nie rozumiem - ma wolny termin a trzeba nie wiem czego żeby zechciała łaskawie zapisać... pewnie miejsca na kawkę brakuje z pogaduchami...

    Piottruś spał dzisiaj od 22 do 6. Myślałam, że rano cycki mi eksplodują :) spałam jak zabita a obudziłam się w kałuży mleka

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 07:23

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5672

    Wysłany: 31 lipca 2014, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też tego nie rozumiem, ale często tak miewam z różnymi sprawami, po prostu gdy jestem upierdliwa okazuje się, że wszystko można.
    Wow, to Ci nieźle Piotruś pospał! Artur ostatnio dwa razy spał ciurkiem ponad cztery godziny i juz myślałam, że może powoli zaczyna eliminować to jedno nocne karmienie...Dziś wrócił do swoich trzech godzin, żeby mnie już fantazja nie ponosiła ;).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 07:28

    MonikaS lubi tę wiadomość

  • AISAK Autorytet
    Postów: 1631 2682

    Wysłany: 31 lipca 2014, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika dokładnie! Ja wychodząc we wtorek ze szpitala po porodzie dostałam przykaz by w piatek zdjąć szwy po cc. Dzwonue do rejestracji. Chciałabym się zapisać na piatek na zdjęcie szwów po cc.
    - niestety nie ma miejsc
    - ale to szpital wydal takie skierowanie
    - kiedy pani rodziła, zdjąć szwy można w ciągu 12 dni od zabirgu/operacji. Na poniedziałek panią zapisze.
    - nie miałam zdjąć po 7 dniach, od szwu dretwieje mi noga i nie wyobrażam sobie przez weekend jeszcze chodzić w bólach
    - dam pani nr do położnej, zadzwoni pani i powie ze na piatek jest 25 os zapisanych i czy mnie przyjmie.
    A wiec zadzwoniłam, bez żadnego problemu się zgodziła.
    a przecież cala wizyta trwała 2 minuty a taki problem!!

    relgjw4zpdnh5t68.png

    74di3e5e3a0mwqjq.png[/
    [
  • AISAK Autorytet
    Postów: 1631 2682

    Wysłany: 31 lipca 2014, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a tak apropo spania dziś Hania poszła spać o 22 o godz 5 się wiercila, wiec na spiocha ja karmiłam, bo się przestraszyłam ze tak długo nie je i dalej śpi.

    relgjw4zpdnh5t68.png

    74di3e5e3a0mwqjq.png[/
    [
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 31 lipca 2014, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika Piotruś ostatnio w ciągu dnia bardzo ładnie je i obym nie przechwaliła - chyba dzięki temu tak śpi w nocy - to już z rzędu druga taka noc :) zobaczymy co będzie dalej ;) i na wadze wkońcu zacxął ładnie przybierać. a teraz 1,5 godzinki se pogadał i poszedł znowu spać i ja bym poszła jeszcze się zdrzmnęła ale drugi synuś nie da :)

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 31 lipca 2014, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Michaś: mamo włącz skaczące jeep'y
    parę filmów późmiej Michaś: mamo a teraz włącz ostrożne jeep'y
    ja: a jakie to ostrożne
    Michaś: takie powoli wjeżdżające na górę

    któregoś razu przychodzi i mówi włącz samochody bybeł a ja na to, że nie wiem jakie to bybeł i włączam joutube wpisuję samochody a ten po wyświetleniu wyników wyszukiwania pokazuje film i mówi bybeł. ja odpalam a tam w tle piosenka z tekstem the bell, the bell hehehe nie wiem czy ogarniecie o co chodzi, ale jak w tej piosence śpiewa facet to te the bell brzmi jak bybeł ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 07:43

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 31 lipca 2014, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OOO mamo! ale wam dzieciaki śpią super :)

    Martynika ja chyba coś przeoczyłam czemu masz chodzić z Arturem na rehabilitację? i to noszenie i zakaz układania na brzuchu?

    Marcysiu trzymam za Was mocno kciuki nie poddawaj się kochana tak jak napisały dziewczyny czasem warto jest powalczyć :)

    My się szykujemy na usg bioderek, a całą trójkę wyszykować i siebie to jednak trochę schodzi :P

    Jej u nas wczoraj burza i w nocy padało, nie wierzę po prostu jak jest chłodno!! wspaniale :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 08:13

    ggfxf7q.png
  • karolina1990 Autorytet
    Postów: 1046 1550

    Wysłany: 31 lipca 2014, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliwia tez dosc pospala, od 22 do 4, az myslalam ze zegar sie zepsul :) tak pisalyscie o pampersach to i ja cos powiem- skusilam sie na dade ze wzgledu na cene i wiecej napewno nie kupie, jak dla mnie za sztywne i szybko sa wilgotne i przede wszystkim jak mala siknie to zaraz robi sie taka zwisajaca bombka. Pampers sleep & play chlona dosc dobrze ale maja nieelastyzne boki wiec tez odpadaja (te akurat dostalam). Bezkonkurencyjne sa pampers active baby dry. Sa dlugo suche, dobrze dopasowane. wczoraj kupilam w tesco 132 sztuki za 75 zl .

  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 31 lipca 2014, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina ja mam podobne zdanie co do pampersów. mi też dady nie pasują ale nam całą pakę i muszę zużyć - dostałam je jako prezent :) jakoś mi nie pasują i wydaje mi się, że szybciej w nich tyłejk odparzę bo takie bardziej pancerne są od active pampersów :) ale to co kto lubi :) dla mnie pod względem ekonomicznym wypadają podobnie jak pampersy zielone bo je trzeba xzęściej zmieniać, w sensie dady częściej zmieniam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 08:53

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5672

    Wysłany: 31 lipca 2014, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia, pani doktor w centrum zdrowia dziecka zauważyła, że Artur ma zbyt duże napięcie w obręczy barkowej (wcześniej nikt tego nie spostrzegł).
    Objawia się to tym, ze w pozycji pionowej bardzo odhyla głowę do tyłu, za t gdy podnosi się go za rączki z leżenia nie przywodzi głowy do przodu, wisi sobie z tyłu.

    Wczoraj ortopeda zbadała Artura, dała nam już kilka wskazówek (te, o których napisałam) i wydała skierowanie na rehabilitację, będziemy sobie ćwiczyć raz lub dwa razy w tygodniu, zaczynamy już w sierpniu.Zresztą w tej przychodni jest bardzo fajnie, bez problemu sama tam dojeżdżam, jest gdzie zostawić wózek, poradnia odnowiona, no i, co najważniejsze, cieszę się, że to zostało zauważone i będziemy nad tym pracować.Ale gdyby nie cmv i ta jednodniowa hospitalizacja w Centrum Zdrowia Dziecka, to nie wiem kiedy byśmy zaczęli.

  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5672

    Wysłany: 31 lipca 2014, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A, na brzuchu ma nie leżeć, bo jeszcze bardziej wygina głowę do tyłu, a to mu niepotrzebne.Pożądane są wszelkie pozycje, gdzie głowa jest z przodu, przed ciałem.

  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2349

    Wysłany: 31 lipca 2014, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uf nadrobiłam :-)
    Evas dzięki za radę z tym olejem z pestek winogron - dziś to wypróbuję bo pojawiła nam się nie wielka potówka na piersi.
    Co do octaniseptu to muszę też spróbować bo mamy na policzkach takie pryszczyki może to pomoże :-)
    U nas w pokoju jest tak gorąco że mały przez dzień leży w samej pieluszce a w nocy w body i niczym go nie przykrywam bo taki upał a dwa okna otwarte na uchyle. Ja jak go karmie to leje mi się pot po karku - już myśleliśmy co tu zrobić ale przecież klimy nie zamontujemy :-(

    evas lubi tę wiadomość

    zem3i09keg891u11.png
  • karolina1990 Autorytet
    Postów: 1046 1550

    Wysłany: 31 lipca 2014, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika jak tak mowisz to Oliwia robi tak samo, ciagle wygina sie do tylu a na brzuchu podnosi bardzo wysoko glowe

  • madamama Autorytet
    Postów: 277 611

    Wysłany: 31 lipca 2014, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    onka79 wrote:
    Ja też patrząc na Wasze brzusie tęsknie już za swoim, po którym został tylko zwis skórny ;-) wypadało by się wziąć za niego, może jakieś ćwiczenia...ale kiedy, jak mała wypełnia cały mój czas a nieliczne chwile kiedy śpi poświęcam na prysznic, ubranie się, jedzenie i bardzo ogólne prace domowe. Dziś to w ogóle spać nie chciała - zasnęła dopiero o 15 i spała prawie 5 godzin. Ciekawe jaka nocka mnie czeka. Nadal staramy się unormować jakoś kwestie tego spania, bo ona uwielbia wisieć na mnie-dosłownie mogłaby spac na moich piersiach i brzuchu. Odkładam ją do lóżeczka ile wlezie ale nie zawsze się da i wtedy ryk do następnego karmienia. Sama sobie jetem winna bo od wyjścia ze szpitala ma problem z brzuszkiem, kolkami i przyzwyzaiłam ją do noszenia na rękach i trzymania blisko ciała w pozycji pionowej i teraz ciężko jej z tego zrezygnować. A najgorsze jest to że jak uwielbiała na początku jeździć podczas spania na spacery w wózku tak teraz jak już ją tam wsadzę to budzi się po około 15 minutach i ryk. Zostałam uwięziona w domu, bo każda próba wyjścia z nią gdziekolwiek kończy się powrotem na rękach i pchaniem wózka brzuchem... Już sama nie wiem jak to rozwiązać...POMÓŻCIE :-)


    Onka, to przejściowe. Bierz na spacer butlę z wodą /ja zabieram wodę odrobiną glukozy/. Gdy się obudzi i ryczy, to na ławeczkę, niunię na ręce i dwa łyki wody, a potem smoczek. Chwila na uspokojenie i znowu do wózka. Ja tak nauczyłam. :)

    sjr9qqa.png
‹‹ 1459 1460 1461 1462 1463 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ