X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 26 września 2017, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aksamitna wrote:
    Ja też tylko leżenie, do tego walka z pracodawcą. Czekam aż ZUS mi wyliczy okres zasiłkowy ;/ jak tylko powiedziałam o ciąży to sie zaczęły telefony, musiałam oddać komp służbowy, potem próbowali mi dać dyscyplinarne... Eh
    Matko boska co to za firma ze kobiecie w ciąży chca dac dyscyplinarke. Mam nadzieje ze jednak poszli po rozum do głowy bo spokojnie mogłabyś ich zaskarżyć :/

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • pomarańczka_33 Autorytet
    Postów: 1387 2378

    Wysłany: 26 września 2017, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aksamitna - dyscyplinarkę?? za co?? no niestety niektórzy pracodawcy są po prostu dupkami :/

    Kirunia - jesteś już z nami Maleńka <3
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1958 1382

    Wysłany: 26 września 2017, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie nastrojowo od kilku dni ok, tylko z łóżka mi się z reguły ciężko podnieść, bo tak w nim cieplutko i milutko. Ale doceniam l4, tak się bałam nudy, a dni mi lecą jak szalone, książka, trochę tv i gotowanie obiadku, a już wybija koniec dnia.
    Sprzątaniem się nie zajmuje od początku ciąży - odrzucają mnie zapachy wszystkich specyfików do sprzątania, więc wygląda to tak, że sprząta mąż, a ja w trakcie jego porządków przechodzę z pokoju do pokoju, żeby w każdym się najpierw wywietrzyło ;)
    Za to dopada mnie jakaś skleroza chyba.. dzień w dzień mam zadzwonić umówić się do dentysty, a przypomina mi się w godzinach wieczornych, jak już zamknięte :(

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 26 września 2017, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od początku robię wszystko, sprzątam, gotuję, od września pracuję - najbardziej jest dla mnie uciążliwy maraton do pracy bo mam ok. 1,5 km z buta i zawsze się spieszę;/ Niby co to jest 1,5 km, ale teraz dużo szybciej się męczę mimo tak dobrej kondycji przed ciążą. Zapachy mi wcześniej przeszkadzały, ale nie do tego stopnia, że nie mogłam sprzątać itp. Jedyne co to dużo spałam na początku a i teraz ucinam sobie drzemki popołudniami, jeśli mam czas. Ale generalnie mam sporo energii i przede wszystkim świetne samopoczucie:) Może jedynie łatwiej się denerwuję, ale nie tak "hormonalnie" bez powodu tylko jak ktoś faktycznie mnie wkurzy.
    DO niedawna bałam się tylko jednej rzeczy - jak po tylu latach diet, treningów, przyzwyczaję się do "nowego" wyglądu, do zmiany mojego ciała, bo o ile nie przytyłam na razie przesadnie, tak nie ma się co czarować - ciało przyzwyczajone do wycisku nie pięknieje przy takim bezruchu... Ale póki co wrzuciłam na luz, będe się martwić po porodzie;) Teraz się cieszę ciążą, korzystam z przywilejów i staram się robić wszystko co mogę dla swojego i dzidziowego dobra:)

    Sassy lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 26 września 2017, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paatka wrote:
    A u mnie nastrojowo od kilku dni ok, tylko z łóżka mi się z reguły ciężko podnieść, bo tak w nim cieplutko i milutko. Ale doceniam l4, tak się bałam nudy, a dni mi lecą jak szalone, książka, trochę tv i gotowanie obiadku, a już wybija koniec dnia.
    Sprzątaniem się nie zajmuje od początku ciąży - odrzucają mnie zapachy wszystkich specyfików do sprzątania, więc wygląda to tak, że sprząta mąż, a ja w trakcie jego porządków przechodzę z pokoju do pokoju, żeby w każdym się najpierw wywietrzyło ;)
    Za to dopada mnie jakaś skleroza chyba.. dzień w dzień mam zadzwonić umówić się do dentysty, a przypomina mi się w godzinach wieczornych, jak już zamknięte :(
    Ustaw sobie przypomnienie w telefonie lub wyslij maila do siebie. Ja teraz tylko tak funkcjonuje bo dziury w mozgu.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 26 września 2017, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Ustaw sobie przypomnienie w telefonie lub wyslij maila do siebie. Ja teraz tylko tak funkcjonuje bo dziury w mozgu.
    O rany, to mnie pocieszylyscie! Bo myślałam że tylko mnie to dopadło. Mąż się śmieje a ja trochę się przerazilam, że tak często zdarza mi się zapominać o czymś... Przed ciąża zawsze jeździłam na zakupy z listą ale teraz to już przegięcie. ;-) Taka jestem... rozkojarzona....

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 26 września 2017, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja oprocz pamięci slabej, nie mogę się wypowiedziec. Slowa mi uciekają.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 26 września 2017, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A kojarzycie dziewczyny jak to było z tą sodą oczyszczoną? Nie mogę znaleść w postach.

    Jak się pieni to chłopak, czy na odwrót?

    Znalazłam sodę i mam ochotę się pobawić ;) ;) ;)

    Dominika32 lubi tę wiadomość

    nqtko7eswtot5kmm.png
  • Sassy Autorytet
    Postów: 465 359

    Wysłany: 26 września 2017, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro wrote:
    Kurcze, też jestem taka ciekawa płci...:D

    Mam pytanko do dziewczyn, które jeszcze pracują - informowałyście już pracodawców, koleżanki z pracy itd. o ciąży...? Ja jeszcze i myślę czy po kolejnej wizycie (5. października) juz nie powiedzieć... Bo kurde... widać mi już trochę brzusio, a nie chciałabym, żeby dyrekcja dowiedziała się od innych pracowników... Przy czym bardzo stresuje mnie ta rozmowa, bo we wrześniu podpisałam umowę:P
    Ja powiem na dniach, ponieważ zaczęły się plotki w moim dziale. Ktoś coś usłyszał, ktoś inny podał dalej... Chciałam powiedzieć o wiele później, ale niestetu niektórzy nie potrafią trzymać języka za zębami :(

    8.04.2018 - Szczęśliwa mama pięknej córeczki <3
    n59yhdgewxvis8ih.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 26 września 2017, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pieni to chłopak

    Tęskniąca lubi tę wiadomość

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 26 września 2017, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dostałam jeszcze oprócz magnezu, żelazo więc pewnie w krwi wyszla anemia- jak wcześniej:(

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Sassy Autorytet
    Postów: 465 359

    Wysłany: 26 września 2017, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ponadto od listopada chciałabym iść na l4, bo kompletnie nie mogę skupić się w pracy, męczy mnie bieganie do toalety, gazy i senność. I może jestem dziwna ale nie wiem, jak mam to powiedzieć lekarzowi, żeby nie pomyślał że przesadzam... Myślałam, że może sam dopyta gdzie pracuje i czy praca nie sprawia mi problemu, ale cisza na ten temat. Mam jakąs wewnętrzną barierę przed proszeniem o takie rzeczy, bo boję się, że zostanie to zbagatelizowane i dostanę odmowę.

    8.04.2018 - Szczęśliwa mama pięknej córeczki <3
    n59yhdgewxvis8ih.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 26 września 2017, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sassy ja też się obawiam, że koleżanki zaczną "gadać", bo babkom jakoś łatwo przychodzi spostrzeganie ciąży u innych... O.o Ale chciałabym poczekać do październikowej wizyty. Może się uda.:)

    Co do zwolnienia to ostatnio gadałam z lekarzem na ten temat - powiedział, że na razie nie widzi przeciwskazań, mogę pracować, ale jak powiem, że dość, że już nie chcę itd to pojawiam się i mam zwolnienie:) Zresztą zasugerował, że zimą może być to dla mnie uciążliwe bardzo, więc pewnie w grudniu albo już po przerwie świątecznej i noworocznej będę chciała się zwinąć:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2017, 20:56

    Sassy lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 26 września 2017, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lekarz od razu kazał iść na zwolnienie. Byłam na początku przerażona, bo to był dopiero 7 tydzień i jeszcze wszystko mogło się zdarzyć. Poza tym miałam w planach pracę gdzieś do końca grudnia...
    Dziś jestem zadowolona, bo dopiero teraz wiem jak bardzo mnie praca stresowała i jak mogłam sobie tym zaszkodzić.

    Dziewczyny nie bójcie się mówić w pracy o tym, że jesteście w ciąży. Macie ogromne prawa (osoby z umową o pracę) i jeśli pracodawca chociaż na sekundę się wykrzywi, to znaczy, że z niego burak, a takimi ludźmi nigdy nie wolno się przejmować. Prawo pracy Was chroni, a ciąża powinna być dla wszystkich w Waszym otoczeniu nowiną radosną.

    A co do lekarza, to zawsze warto zapytać. Ja sobie zawsze powtarzam w podobnych sytuacjach, że taki lekarz ma pewnie 10 takich próśb tygodniowo i jest przyzwyczajony. Jeśli źle się w pracy czujesz i chciałabyś odpocząć, to koniecznie poproś o zwolnienie.
    Produkujesz właśnie człowieka, to bardzo wymagające zadanie :)

    Sassy lubi tę wiadomość


    age.png
  • Dominika32 Autorytet
    Postów: 692 591

    Wysłany: 26 września 2017, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tęskniąca wrote:
    A kojarzycie dziewczyny jak to było z tą sodą oczyszczoną? Nie mogę znaleść w postach.

    Jak się pieni to chłopak, czy na odwrót?

    Znalazłam sodę i mam ochotę się pobawić ;) ;) ;)


    Pieni sie na chlopca.

    Co Ci wyszlo?pochwalisz sie?

    w57vrjjgdjn1sode.png

    qdkkkqi1yy4kqg9a.png

    lprkcwa1u3xyt21v.png

  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 26 września 2017, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominika32, oczywiści, że się pochwale
    zrobię to jutro rano ;)

    nqtko7eswtot5kmm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2017, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podobno to zalezy od ph moczu ze przy dziewczynce jest mocz zasadowy a przy chłopcu kwaśny ale nie wiem na ile ta wrozba jest prawdziwa :) przy corce mialam ph 8.5 a teraz mam 6 i podobno ma byc chlopak. Ale juz biorac pod uwage wrozbe z obraczka wychodzi dziewczynka i pryszcze i mdlosci to tez dziewczynka :) wiec na dwoje babka wrozyla ;)

  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 26 września 2017, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    acygan wrote:
    Musze Wam sie pizalic, moze nie powinnam takich rzeczy pisac, ale nie mam z kim pigadac. Maz stara sie pocieszyc, ale mam wrazenie, ze nie wierzy i ma to gdzies. Jest mi coraz gorzej, ale psychicznie. Nie pamietam juz jak to jest dobrze sie czuc. Niby nie mam ciagle mdlosci, ale kazdego dnia wstaje bez sil do zycia, caly dzien leze w lozku, nic mnie nie cieszy. Dawno juz nie sprzatalam, nie gotowalam, robie tylko tyle ile trzeba aby jakos funkcjonowac. Nic mnie nie cieszy, zero radosci z czegokolwiek, ciaza czasem zaczyna mnie dobijac, nie zamartwiam sie tak jak Wy o malucha, nie wiem czy cos ze mna nie tak. Boje sie, ze to jakas depresja, jestem placzliwa, boli mnie glowa.

    No to jest mi chyba troche lepiej, musialam to wyrzucic z siebie.
    Kochana ja cię doskonale rozumię. Oba początki ciąży znoszę paskudnie. W sumie liczyłam, że za drugim razem będzie lepiej bo niby każda ciąża inna... No i przeżyłam straszę rozczarowanie. Druga ciąża jest trudniejsza, bo jest już jedno dziecko, mąż mnie wk*** bo ciągle narzekał że jest zmęczony i muszę mu pomagać przy córce, a ja nie miałam siły by z łóżka wstać lub bałam się że zemdleję i jeszcze jej coś zrobię. Czasem nawet miałam myśli, że za bardzo się pospieszyliśmy (bo nie zdawałam sobie sprawy że może być aż tak ciężko. Na szczęście mąż się czymś zatruł i sam zobaczył jak to ciężko zajmować się dzieckiem gdy człowiek ledwo się na nogach trzyma, gdy ciągle wymiotuje itp. Wtedy trochę spokorniał i trochę mi odpuścił.

    U mnie te przykre dolegliwości słabną. Tym samym trochę wraca chęć do życia. Może powinnaś uprawiać jakiś sport (wyrzut endorfin powinien poprawić twoje samopoczucie. Jeśli twôj stan się nie będzie poprawiać, to warto to skosultować z psychologiem. Nie bagatelizuj problemu, bo po porodzie może być dużo gorzej.

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Asiaa1201 Autorytet
    Postów: 1759 2048

    Wysłany: 26 września 2017, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moje ph to 7.5 to jakie to?
    o co chodzi z sodą?

    atdcanliuj218uui.png
    l22ndf9hdqcjnu93.png

  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 26 września 2017, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia,
    lekko zasadowe

    sikasz na sode - jak sie pieni to chlopak - taka zabawa ;p

    nqtko7eswtot5kmm.png
‹‹ 224 225 226 227 228 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ