X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Niewydolność cieśniowo-szyjkowa
Odpowiedz

Niewydolność cieśniowo-szyjkowa

Oceń ten wątek:
  • nataliad Autorytet
    Postów: 321 245

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga najważniejsze że jesteś już na bezpiecznym etapie. Jak zdejma szew to tylko czekać na szczęśliwe rozwiązanie :)

    Moja szyjka na chwilę obecną jest ok, nie muszę leżeć cały czas. Dziecko rozwija się ok, miałam wczoraj wieczorem super nastrój bo byliśmy na nieplanowej kontroli (położna miała podejrzenia ze coś coś lozyskiem nie tak) ale wg usg wszystko super. A dziś rano obudziłam się z wielką opryszczką na ustach i znowu dół bo miałam iść do dentysty a zamiast tego muszę iść do rodzinnego po receptę na heviran

    atdcj48amxaz4754.png
    l22n8u69fcsicq3w.png
  • AgaTrójmiasto30 Znajoma
    Postów: 24 3

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ściągniecie szwu mam we wtorek i wtedy to dopiero będę się bała wstać z łóżka, bo co jak co, ale na święta nie chciałabym trafić do szpitala ;] jak to powiedział mój lekarz, "toć tam wszyscy będą pijani" hmmm :) ale 27 grudnia normalnie biorę się za szorowanie fug ;]
    ja też odkąd szyjka się zamknęła i wydłużyła to w miarę normalnie funkcjonowałam, ale tylko w domu, bo z dzieckiem bałabym się wybrać gdzieś sama, a nawet jej nosić nie mogę.
    Współczuje opryszczki, mój mąż też się z tym męczy, zazwyczaj jak ma osłabiony organizm.

    AgaTrójmiasto30
  • mamakejti Autorytet
    Postów: 2087 1032

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drogie Dziewczęta,
    opiszę Wam swoją historię ze szwem MacDonalda;)

    od 18 tc miałam założony szew na szyjkę macicy, metodą MacDonalda, tuż przed weekendem majowym 2012 zgłosiłam się planowo do szpitala na zdjęcie szwa

    moja pani prof zdjęła go w piątek o 9 rano, o 15, po obserwacji, wypisano nie do domu

    ok 17 najadłam się szparagów, które są moczopędne;) biegałam co chwila na siku;) i wtedy odszedł mi czop śluzowy zabarwiony na różowo - czyli poród w ciągu 24 gdzin

    tja...ok 22 zaczęły się skurcze, o 2 byłam znów w szpitalu, a o 4:30 urodziłam córeczke, w 38 tc

    z mojego doświadczenia, szew to upierdliwość, ale konieczność czasami, ale za to poród idzie migiem po zdjęciu;)

    trzymam kciuki za Was!

    "nie spoczniemy, nim zajdziemy...;)"

    f2w3skjotzzbwk43.png
  • AgaTrójmiasto30 Znajoma
    Postów: 24 3

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamakejti to faktycznie ekspresowo ;] też bym chciała urodzić szybko, a najlepiej bezboleśnie haha, ale nie u mnie w szpitalach ;]

    AgaTrójmiasto30
  • mamakejti Autorytet
    Postów: 2087 1032

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaTrójmiasto30 wrote:
    mamakejti to faktycznie ekspresowo ;] też bym chciała urodzić szybko, a najlepiej bezboleśnie haha, ale nie u mnie w szpitalach ;]

    jak wpadłam na porodówkę, to babki myślały, że panikuję, jak każda pierworódka, a do porodu hohho, a tymczasem zaskoczyłam panie....taki bonus za powikłaną ciążę;)

    "nie spoczniemy, nim zajdziemy...;)"

    f2w3skjotzzbwk43.png
  • WreszcieMama Autorytet
    Postów: 978 2390

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2017, 12:33

    zem3o7esxha3u0v7.png
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2823 2658

    Wysłany: 16 grudnia 2016, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pozwolisz ze odpowiem jako byla zapessarowana mama :). Ja lezalam w szpitalu gdy mi go zakladali, po zalozeniu dostalam takich skurczy ze zadne ilosci lekow nie pomagaly, a ze byla to wczesna ciaza juz mnie szykowali do transportu do innego szpitala bo bali sie ze urodze. Nic z tego, pomimo ze skurcze byly silne i regularne to nic sie nie stalo. Ale brzuch bolesnie napinal mi sie gdzies po 20-30 razy dziennie juz do konca ciazy.

    WreszcieMama lubi tę wiadomość

    🐭 27
    10.2016- córka 👧🏼
    04.2022- operacja endometrioza IV stopnia/ POF

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023r- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • AgaTrójmiasto30 Znajoma
    Postów: 24 3

    Wysłany: 16 grudnia 2016, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja co prawda mam szew, ale też po założeniu napinał mi się brzuch częściej niż zazwyczaj, chociaż tylko leżałam. Z czasem brzuch napinał się mniej.

    WreszcieMama lubi tę wiadomość

    AgaTrójmiasto30
  • WreszcieMama Autorytet
    Postów: 978 2390

    Wysłany: 16 grudnia 2016, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2017, 12:33

    zem3o7esxha3u0v7.png
  • AgaTrójmiasto30 Znajoma
    Postów: 24 3

    Wysłany: 16 grudnia 2016, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gdzieś wyczytałam,że komuś wypadł, tak samo szew może się obsunąć, ale to się bardzo rzadko zdarza. Ja też się bałam korzystać z toalety i wg, myślę, że takie nasze obawy z początku są normalne. Jeszcze trochę i będziesz normalnie funkcjonowała. Ważne żeby lekarz na wizytach sprawdzał czy dobrze pessar siedzie ;]

    Do dziewczyn, które miały szew!
    Czy ściąganie boli??? bo ja to panikara jestem, jak zakładali mi szew nie miałam znieczulenia ogólnego tylko takie jak do cc, ale i tak musieli mi dać jakiegoś ogłupiacza, bo nie mogłam ze strachu płaczu powstrzymać ;]
    A przy ściąganiu nic nie dają, także boję się o lekarza ;p

    WreszcieMama lubi tę wiadomość

    AgaTrójmiasto30
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2823 2658

    Wysłany: 16 grudnia 2016, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam w ciazy straszne zaparcia i pessar trzymal pomimo tego ze tez sie balam. Krazek bedzie raz wyzej a raz nizej wyczuwalny i jest to calkiem normalne, gdyby jednak sie odessal (a nie jest to latwe) to bedzie luzny i grawitacja go do dolu pociagnie :P. Tez ciagle mialam wrazenie ze sie nie trzyma ale w momencie zdejmowania juz poczulam ze siedzi konkretnie :P

    WreszcieMama lubi tę wiadomość

    🐭 27
    10.2016- córka 👧🏼
    04.2022- operacja endometrioza IV stopnia/ POF

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023r- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • WreszcieMama Autorytet
    Postów: 978 2390

    Wysłany: 16 grudnia 2016, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2017, 12:34

    zem3o7esxha3u0v7.png
  • mamakejti Autorytet
    Postów: 2087 1032

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaTrójmiasto30 wrote:
    Do dziewczyn, które miały szew!
    Czy ściąganie boli??? bo ja to panikara jestem, jak zakładali mi szew nie miałam znieczulenia ogólnego tylko takie jak do cc, ale i tak musieli mi dać jakiegoś ogłupiacza, bo nie mogłam ze strachu płaczu powstrzymać ;]
    A przy ściąganiu nic nie dają, także boję się o lekarza ;p


    Aga, to z Ciebie kozak, ja miałam zakładany szew w znieczuleniu ogólnym, chyba bym po ścianach chodziła....
    co do zdejmowania, niestety zdejmowany jest w gabinecie bez znieczulenia, trochę szczypie, pamiętam, że ja się instynktownie cofałam, a moja profesorcia sie denerwowała, że nie zdejmie mi tego;)
    Aga, jak dałaś radę z założeniem bez znieczulenia ogólnego, to tym bardziej dasz radę go zdjąć, to dosłownie 2-3 minutki.
    Takie zdjęcie blokady, a potem rosyjska ruletka za ile urodzi się potomek;)

    "nie spoczniemy, nim zajdziemy...;)"

    f2w3skjotzzbwk43.png
  • Magdula Autorytet
    Postów: 846 299

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie miałam narkozy przy zakładanym szwie :) Wydaje mi się, że tak było lepiej bo bardzo nie lubię wybudzania ;)
    A co do pytania, Aga mnie ściąganie może nie bolało ale było bardzo nieprzyjemne. W dodatku miałam szew założony bardzo solidnie i gdzieś się schował tak więc dobrą chwilę mi tam "grzebali" :/ Ale parę minut i po sprawie ;)

    A a propos krótkich szyjek i szybkich porodów - u mnie zaczęły się skurcze o 1-ej w nocy a o 5:10 już tuliłam córeczkę <3

    wd3wnub.png

    576fa95f1296f.png
  • AgaTrójmiasto30 Znajoma
    Postów: 24 3

    Wysłany: 18 grudnia 2016, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja niestety nie miałam możliwości wyboru znieczulenia, tak zadecydował lekarz i tyle. Dam jakoś radę z tym ściągnięciem, chociaż pewnie za strachu to będą nogi zaciskać haha. już bym chciała urodzić, więc jak dla mnie mogę zaraz po ściągnięciu szwu. Dziewczyny mam taki czerwony brzuch jakby poparzony, jakieś uczulenie mi wyskoczyło, wygląda to okropnie. swędzi, piecze i boli przy dotyku. masakra.

    AgaTrójmiasto30
  • Nuteczka91 Autorytet
    Postów: 710 225

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczynki:) ja dzis po wizycie i mam dobre wieści :) szyjka 3,4 cm :D 3 tygodnie temu 2,62 cm :D takze superaśnie:D moge sprzatac przed swietami :D maleńka moja Zuzieńka waży 1827 g :D wszystko ok, mam s ie tylko nie objadać na świeta:D

    Natalia, lat 26, starania od ślubu ( 24.08.2013)
    Insulinooporność i niedoczynność tarczycy
    08.02.2017 Nasza Zuzia przyszła na świat:-*
  • nataliad Autorytet
    Postów: 321 245

    Wysłany: 20 grudnia 2016, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super :) ja też teraz więcej robię. Zaczęłam jeździć autem, wychodzić z domu. Trochę odżyłam :)

    atdcj48amxaz4754.png
    l22n8u69fcsicq3w.png
  • Nuteczka91 Autorytet
    Postów: 710 225

    Wysłany: 20 grudnia 2016, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja wczoraj robiłam wience z jedlinki na stroiki :) i choinke razem z mezem ubraliśmy, a dzis narazie tylko starłam kurze w salonie, maż ma odkurzyc jak wróci, a teraz powoli zabieram sie za lazienke:)

    Natalia, lat 26, starania od ślubu ( 24.08.2013)
    Insulinooporność i niedoczynność tarczycy
    08.02.2017 Nasza Zuzia przyszła na świat:-*
  • AgaTrójmiasto30 Znajoma
    Postów: 24 3

    Wysłany: 20 grudnia 2016, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja już po ściągnięciu szwa, nie bolało ale trochę nie przyjemne. rozwarcie mam na 1 palec, ale jestem już w domu :)

    AgaTrójmiasto30
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7430

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 04:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie kompletna cisza po zdjęciu :( Jestem na skraju wytrzymałości...

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
‹‹ 132 133 134 135 136 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ