X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje MTHFR leczenie w ciąży
Odpowiedz

MTHFR leczenie w ciąży

Oceń ten wątek:
  • Kajka81 Autorytet
    Postów: 353 221

    Wysłany: 22 lutego 2017, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliwcia, nie potwierdzę, ani nie zaprzeczę, bo się na tym nie znam ;-) Lekarka -genetyk powiedziała mi w poniedziałek, że warto zrobić to badanie na początku ciąży (6-7 tydzień). Ja je i tak jeszcze pro-forma zrobię, bo to ostatnie z pakietu badań na krzepliwość, które mi zostało.

    bl9cdf9hkw0u9qp5.png

    ug37zbmhqu79tb2c.png
  • E_w_c_i_a Autorytet
    Postów: 349 364

    Wysłany: 23 lutego 2017, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy wynik homocysteiny 10,40 (3,70-13,90) i kwas foliowy ponad normę >20 powinno mnie skłonić do zrobienia badania na mutację genu mthfr? Jestem po 1 poronieniu. Dietetyczka też wspomniała o zespole antyfosfolipidowym.

    W wtorek mam wizytę u ginekologa. Czy to jego działka? Czy mam się zgłosić do innego lekarza?

    Szczęśliwa mama Majeczki :*
    Dziecinka (10 tydzień) (*) 8.2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2017, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewcia, na pewno warto.

    Ew, ja też z Warszawy i też szukam. Widac nie ma dobrych...

  • sylwia80 Autorytet
    Postów: 3207 707

    Wysłany: 23 lutego 2017, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa, Sung ja tez jestem z Warszawy i nikogo nie znalazłam od MTHFR. U Jerzak byłam na 2 wizytach, czy pójdę na kolejna nie wiem.

    MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3.
  • Kajka81 Autorytet
    Postów: 353 221

    Wysłany: 9 marca 2017, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, powiedzcie proszę, czy metafolin brałyście (bierzecie) przez całą ciążę? Pamiętam, ze w pierwszej ciąży (dokonanej za pierwszym podejściem i książkowej) kwas foliowy (syntetyczny) brałam tylko w pierwszym trymestrze, potem lekarka kazała odstawić.

    bl9cdf9hkw0u9qp5.png

    ug37zbmhqu79tb2c.png
  • 0202oliwcia Autorytet
    Postów: 1726 1111

    Wysłany: 16 marca 2017, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajka81 wrote:
    Dziewczyny, powiedzcie proszę, czy metafolin brałyście (bierzecie) przez całą ciążę? Pamiętam, ze w pierwszej ciąży (dokonanej za pierwszym podejściem i książkowej) kwas foliowy (syntetyczny) brałam tylko w pierwszym trymestrze, potem lekarka kazała odstawić.
    Ja jak na razie biore cały czas w sobote mam wizyte u gina i jak nie zapomnę to sie go zapytam :-)

    Kajka81 lubi tę wiadomość

    w4sqyx8dc2rm5g6k.png

    Synek Piotruś 2019 <3 Córeczka Oliwia 2013 <3. Małgosia 2017 <3
    Aniołki <3 <3 <3 <3
    Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 16 marca 2017, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    E_w_c_i_a wrote:
    Dziewczyny czy wynik homocysteiny 10,40 (3,70-13,90) i kwas foliowy ponad normę >20 powinno mnie skłonić do zrobienia badania na mutację genu mthfr? Jestem po 1 poronieniu. Dietetyczka też wspomniała o zespole antyfosfolipidowym.

    W wtorek mam wizytę u ginekologa. Czy to jego działka? Czy mam się zgłosić do innego lekarza?
    ja bym zrobiła...

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • Heleneczka Przyjaciółka
    Postów: 281 37

    Wysłany: 18 marca 2017, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    E_w_c_i_a wrote:
    Dziewczyny czy wynik homocysteiny 10,40 (3,70-13,90) i kwas foliowy ponad normę >20 powinno mnie skłonić do zrobienia badania na mutację genu mthfr? Jestem po 1 poronieniu. Dietetyczka też wspomniała o zespole antyfosfolipidowym.

    W wtorek mam wizytę u ginekologa. Czy to jego działka? Czy mam się zgłosić do innego lekarza?

    Oczywiście. Najlepiej wziąć skierowanie do genetyka, immunologa lub poradni nadkrzepliwości krwi albo udać się do takich specjalistów prywatnie.

    2nn343r8myc9wlws.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 4999 1715

    Wysłany: 31 marca 2017, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam poronienie zatrzymane po 4 latach prób w zeszłym roku... Przyczyny nieznane. Teraz jestem w końcówce 8 tygodnia po inseminacji, zrobiłam badania i wyszła mutacja MTHFR 1298AC i PAI-1 4G, obydwie na szczęście w układzie hetero.

    Lekarz poza pregną plus (gdzie jest kwas 0,4) zalecił 5mg kwasu.
    Ale zrobiłam badania i wyszedł kwas zdecydowanie ponad normę (czyli jest jakiś problem z przyswajaniem) i chyba przerzucę się na Femibion, bo tam jest jest też forma metylowana.
    Witamina B12 bardzo ładnie w normie i homocysteina też w porządku, bo 7,7..

    Biorę profilaktycznie acard 75 i mam wizytę u hematologa, acz podejrzewam że clexanu na szczęście nie dostanę - ta lekarka akurat uważa, że to nie jest najlepszy pomysł szpikowanie się heparynami, że wystarczy acard, najwyżej zwiększy mi dawkę...

    No i modlę się, żeby było ok...

    9 tc (*) 24.01.2016

    0971057ffa.png
    cb9a2083b4.png
    251a14f481.png


  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 31 marca 2017, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wichrowe Wzgórza, mam te same mutacje i bezwzględny nakaz brania heparyny.
    Obecnie biorę Femibion Natal 1, Folian - Quatrefolic 1,2 mg, Witamina B6 P-5-P 50mg, B12 metylokobalamina 1mg i wreszcie mam homocysteinę na normalnym poziomie. W czasie starań brałam tylko Acard, jutro rano zaczynam Clexane.
    Acard i Clexane mają inne działanie. Clexane działa również przeciwzapalnie i poprawia przepływy co w ciąży jest bardzo ważne. Ja bym nie unikała nadmiernie tego leku, on może bardzo pomóc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2017, 21:03

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 4999 1715

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heparyny są nieco przereklamowane ;) coraz więcej lekarzy odchodzi od zalecania clexane i mam nadzieję, że jednak tego nie dostanę ;]

    9 tc (*) 24.01.2016

    0971057ffa.png
    cb9a2083b4.png
    251a14f481.png


  • Ylya Autorytet
    Postów: 555 1124

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Ja miałam poronienie zatrzymane po 4 latach prób w zeszłym roku... Przyczyny nieznane. Teraz jestem w końcówce 8 tygodnia po inseminacji, zrobiłam badania i wyszła mutacja MTHFR 1298AC i PAI-1 4G, obydwie na szczęście w układzie hetero.

    Lekarz poza pregną plus (gdzie jest kwas 0,4) zalecił 5mg kwasu.
    Ale zrobiłam badania i wyszedł kwas zdecydowanie ponad normę (czyli jest jakiś problem z przyswajaniem) i chyba przerzucę się na Femibion, bo tam jest jest też forma metylowana.
    Witamina B12 bardzo ładnie w normie i homocysteina też w porządku, bo 7,7..

    Biorę profilaktycznie acard 75 i mam wizytę u hematologa, acz podejrzewam że clexanu na szczęście nie dostanę - ta lekarka akurat uważa, że to nie jest najlepszy pomysł szpikowanie się heparynami, że wystarczy acard, najwyżej zwiększy mi dawkę...

    No i modlę się, żeby było ok...

    Hej, ja też mam tę mutację i też hetero i dokładnie te same zalecenia: 5 mg kwasu oraz acard 75. Clexane bez wskazań (potwierdzona trombofilia lub zespół antyfosfolipidowy) jest niewskazany wg mojego gina. Jedna pacjentka mu nie uwierzyła i poszła do innego lekarza, ten zapisał jej clexane (bez tych właśnie wskazań) i dostała wylew do mózgu i zeszła.. Dziecko uratowali w 28 tc. Więc naprawdę dziewczyny ostrożnie z tą heparyną.
    Ja też mam poziomy kwasu foliowego we krwi przekraczone ale to normalne przy takich dawkach i lekarze uważają (gin i rodzinny), że w przypadku starań i ciąży lepiej mieć tego kwasu za dużo niż niedobory. Nie wiem tylko czy całą ciążę mam brać, czy przyjdzie moment na odstawienie lub zmniejszenie tych 5 mg.. Jak jest u Ciebie z tym?

    Kajka81 lubi tę wiadomość

    hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016 :-( , IUI 14 XII 2016 :) synek Dawid urodzony 9.9.2017 <3
  • Kajka81 Autorytet
    Postów: 353 221

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ylya, Wichrowe_Wzgórza - trochę mnie uspokoiłyście :-) Ja heparyny nie biorę, bo dwóch lekarzy właśnie nie widziało wskazań, a mnie i tak stale gryzło czy jednak nie powinnam...

    Ylya, wichrowe_wzgórza lubią tę wiadomość

    bl9cdf9hkw0u9qp5.png

    ug37zbmhqu79tb2c.png
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 2 kwietnia 2017, 00:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczerze, wolałabym ich nie brać. Ale skoro 3 lekarzy - hematolog, immunolog i ginekolog mówią, że bez nich nie donoszę ciąży to nie zamierzam ryzykować.

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • Ylya Autorytet
    Postów: 555 1124

    Wysłany: 2 kwietnia 2017, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaokruszka wrote:
    Szczerze, wolałabym ich nie brać. Ale skoro 3 lekarzy - hematolog, immunolog i ginekolog mówią, że bez nich nie donoszę ciąży to nie zamierzam ryzykować.

    Mamookruszka, no pewnie, że bierz! Lekarze jak mają podstawy to powinny zalecać heparynę, bo - jak piszesz - ona też jest w wielu przypadkach zbawienna.
    Gdyby u mnie choć jeden wynik wyszedł w kierunku trombofilli lub mutacja MTHFR ale nie ta co mam, tylko ta druga - też bym brała.

    hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016 :-( , IUI 14 XII 2016 :) synek Dawid urodzony 9.9.2017 <3
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 4999 1715

    Wysłany: 2 kwietnia 2017, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja znam dziewczynę, która wcześniej brała celxane i przy poronieniu dostała mega krwotoku. Potem trafiła na lekarkę, która kazała jej to odstawić...

    Najgorsze jest to, że w sumie trudno wyczuć na ile lekarz w praktyce ma rację, bo wie, a na ile leci schematem... pogadam, zobaczę jak będzie decyzję tłumaczyć, to też jest istotne.

    Kupiłam sobie femibion, bo tam jest kwas metylowany też, a tę dawkę 5 biorę na razie co drugi dzień.

    9 tc (*) 24.01.2016

    0971057ffa.png
    cb9a2083b4.png
    251a14f481.png


  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 2 kwietnia 2017, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jest kwestia dwóch mutacji (PAI-1 4G oraz MTHFR 1298A-C) i beznadziejnego wywiadu rodzinnego... Wszyscy w mojej rodzinie ze strony taty umierają z powodu powikłań zakrzepowo - zatorowych (udary mózgu, zawały serca), sporo osób boryka się z problemami zakrzepowymi, siostry mojego ojca traciły dzieci we wczesnych ciążach, część rodziła martwe dzieci... Nie sądziłam, że to jakoś się wiąże do czasu otrzymania wyników badań genetycznych.

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 4999 1715

    Wysłany: 2 kwietnia 2017, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam te same mutacje, ale żadnych tego typu problemów w rodzinie...

    9 tc (*) 24.01.2016

    0971057ffa.png
    cb9a2083b4.png
    251a14f481.png


  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 2 kwietnia 2017, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A miałaś homocysteinę w normie? Pozostałe parametry krzepnięcia były ok? Badałaś APTT, PT, INR, białka c i s?

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 4999 1715

    Wysłany: 2 kwietnia 2017, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio nie, ale nigdy przenigdy nie miałam niczego poza normą z tych badań, nawet po 3 latach brania antykoncepcji hormonalnej, fibrynogen też ok. Nigdy tylko białka nie sprawdzałam.
    Przy poronieniu miałam w szpitalu te badania i też były ok.

    Homocysteinę robiłam przedwczoraj i wyszło 7,7 tak że w porządku. Jedyne czego mam za dużo, to kwasu foliowego.

    Biorę acard od miesiąca, 75, i teraz od tygodnia plamię ciągle :/ Nic groźnego jak się okazało, chociaż w sobotę ubiegłą przeżyłam zawał niemalże i byłam pewna że to już koniec. Lekarz na IP i mój gin mówią, że bez znaczenia ten acard, a jak czytam to niektórzy lekarze mówią, że jednak może mieć wpływ na niezidentyfikowane plamienia w ciąży. I bądź tu mądry...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 11:38

    9 tc (*) 24.01.2016

    0971057ffa.png
    cb9a2083b4.png
    251a14f481.png


‹‹ 8 9 10 11 12 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ