X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje MTHFR leczenie w ciąży
Odpowiedz

MTHFR leczenie w ciąży

Oceń ten wątek:
  • nadia1 Ekspertka
    Postów: 233 226

    Wysłany: 31 maja 2016, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie dziewczyny z tą mutacją. Ja mam homozygotę T/T C677T, o której dowiedziałam się wczoraj. Jestem po 4 poronieniach i chciałabym się dowiedzieć jak są prowadzone wasze ciąże - jakie leki bierzecie, itp. i jakie dodatkowe badania robiłyście przy tej mutacji. A co najważniejsze czy z maleństwami wszystko w porządku :) Pozdrawiam i zapraszam do wątku.

    hrynia, stere lubią tę wiadomość

    f2wl2n0aostlugvm.png
    iv09df9hod3fw1jt.png
  • Izieth Autorytet
    Postów: 925 763

    Wysłany: 31 maja 2016, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam C677T heterozygota i A1298C homozygota, do tego jeszcze PAI1 4G heterozygota. W pierwszej ciąży nie wiedziałam o mutacjach i niestety dziecko miało tyle wad, że nie mogło przeżyć. Na szczęście lekarka, do której trafiłam namówiła mnie na badania.

    Zanim przyszłam z wynikami brałam 15mg kwasu foliowego i 400mcg metylowanego. W oczekiwaniu na wizytę po odebraniu wyników na własną rękę zrobiłam badanie kwasu foliowego, B12, homocysteinę i D-dimery (gdzieś wyczytałam, że takie badania się robi). Wszytko było w porządku, oprócz kwasu foliowego, który wzrósł do niemierzalnych wartości.

    Na tej podstawie lekarka stwierdziła, że w ogóle nie przyswajam syntetycznego kwasu foliowego i nie mogę go brać.

    Biorę 1000mcg metylowanego kwasu foliowego, Acard 75mg, Clexane 0,4, do tego metylowaną B6 i B12, wit.D, bo miałam spory niedobór, olej z kryla, tran droszowy i magnez. I jeszcze luteinę, bo na początku miałam plamienia.

    Sporo dziewczyn z tą mutacją bierze zarówno syntetyczny kwas foliowy, jak i ten metylowany, ale metylowany najważniejszy :)

    zem3anlif9kas3et.png
    zem3df9h3sl7c67r.png
    Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc)
  • Izieth Autorytet
    Postów: 925 763

    Wysłany: 31 maja 2016, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    3 tygodnie temu z dzidzią było wszystko w porządku, dzisiaj się dowiem, czy cały ten arsenał leków i suplementów zadziałał :)

    nadia1 lubi tę wiadomość

    zem3anlif9kas3et.png
    zem3df9h3sl7c67r.png
    Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc)
  • Narmik Znajoma
    Postów: 18 22

    Wysłany: 31 maja 2016, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj
    Mam homozygote C677t i miałam 3 poronienia( wszystkie kolo 9 tygodnia). Jestem w 22 tygodniu ciąży. Ale dopiero 4 tygodnie temu dowiedziałam się o tej mutacji. Na szczęście mój lekarz profilaktycznie przepisał mi w 5 tygodniu duphston, luteine no i najważniejsze Clexane( choc podobno nie mam problemów z krzepliwoscia). We wcześniejszych ciążach nie brałam leków.Czytałam sporo na temat tej mutacji. I wiele osób z tym problem bierz właśnie ten zestaw. Oczywiście + kwas foliowy tak jak pisala Izieth.

    p19udqk39u7ooa7j.png
  • nadia1 Ekspertka
    Postów: 233 226

    Wysłany: 31 maja 2016, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izieth wrote:
    3 tygodnie temu z dzidzią było wszystko w porządku, dzisiaj się dowiem, czy cały ten arsenał leków i suplementów zadziałał :)

    Już po wizycie? Mam nadzieję, że same dobre wieści :)

    f2wl2n0aostlugvm.png
    iv09df9hod3fw1jt.png
  • nadia1 Ekspertka
    Postów: 233 226

    Wysłany: 31 maja 2016, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak nazywa się kwas foliowy metylowy, który bierzecie? Jest na receptę czy można go dostać normalnie? Ja biorę 5mg kwasu, a do tego od dzisiaj femibion bo ponoć zawiera lepszą formę. Jak zaszłam do apteki zapytać o kwas foliowy w formie metylowej to farmaceutka zrobiła wielkie oczy :)

    f2wl2n0aostlugvm.png
    iv09df9hod3fw1jt.png
  • Narmik Znajoma
    Postów: 18 22

    Wysłany: 31 maja 2016, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja caly czas biore normalny kwas foliowy 15 mg. Mi pomaga,choc teraz wszyscy twierdza, ze przy homozygocie on się nie wchłoni i trzeba go unikać. Przed ciąża zbadano mi homocysteine i była podwyższona, a teraz po braniu kwasu przez 5 miesięcy- homocysteina jest w normie a kwas foliowy tylko delikatnie podwyższony we krwi. Ale jeśli chodzi o aktywną formę to wiem ,że istnieje Actinfolin( 0,8 mg albo 2 mg).

    p19udqk39u7ooa7j.png
  • Izieth Autorytet
    Postów: 925 763

    Wysłany: 31 maja 2016, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wszystko w porządku, dzidzia cała i zdrowa :) NT 1,6mm, kość nosowa obecna i cała reszta taka, jak powinna :) Widocznie suplementy działają :D

    Z tego, co mi wiadomo Femibion ma metylowany kwas foliowy, nazywa się to Metafolin (L-metylofolian wapnia). Ja biorę Folian z firmy Solgar (też ma Metafolin), jest dostępny w aptekach, ale nie we wszystkich, trzeba szukać takiej, która ma umowę z tą firmą. To jest dostępne bez recepty, w Polsce jest tylko dawka 400mcg, ja biorę 1000mcg i to już mi dostarcza brat z Anglii, ale można znaleźć w Internecie.

    A lekarz co Ci zalecił?

    zem3anlif9kas3et.png
    zem3df9h3sl7c67r.png
    Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc)
  • Izieth Autorytet
    Postów: 925 763

    Wysłany: 31 maja 2016, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Actifolin tak jak Femibion ma w składzie syntetyczny kwas i ten metylowany. W Actifolin metylowany nazywa się Quatrefolic.

    zem3anlif9kas3et.png
    zem3df9h3sl7c67r.png
    Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc)
  • nadia1 Ekspertka
    Postów: 233 226

    Wysłany: 1 czerwca 2016, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam u nowego lekarza - pierwsza wizyta i stwierdził, że ta mutacja to tak jakby nic nie zostało wykryte i zasugerował wizytę w Gdańsku u jakiegoś lekarza (a jestem z Dolnego Śląska) i stwierdził, że w ogóle powinnam podejść do invitro, a jak poronię następnym razem to wysłać materiał z poronienia do badań. Tak mnie wk...ił, że nawet nie chciałam aby mnie badał. Na poniedziałek jestem zarejestrowana do starego lekarza, on już po poprzednim poronieniu wspominał o heparynie. W piątek dodatkowo odbieram wyniki homocysteiny. Nie wiem po co poszłam do tego konowała - sama musiałam wspomnieć, że przecież mam problem z przyswajaniem kwasu foliowego. Szkoda słów. Byłyście z wynikami u hematologa albo genetyka? Spisze nazwy kwasów i po pracy pochodzę po aptekach.

    f2wl2n0aostlugvm.png
    iv09df9hod3fw1jt.png
  • Izieth Autorytet
    Postów: 925 763

    Wysłany: 4 czerwca 2016, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziwny ten lekarz... Ja nie miałam skierowania do hematologa, chociaż może powinnam iść? U genetyka byłam, oprócz konsultacji dostałam takie zaświadczenie stwierdzające co mi jest razem z zaleceniem po to,żeby w razie czego było wiadomo jak ze mną postępować. Np. gdybym miała mieć jakąś operację, albo żeby lekarz rodzinny mógł mi przepisać heparynę, gdybym wybierała się w długą podróż samolotem, itp. :)

    Zdecydowanie idź do tego starego lekarza, da Ci heparynę, może Acard, kupisz odpowiedni kwas foliowy i będziesz zabezpieczona :)

    zem3anlif9kas3et.png
    zem3df9h3sl7c67r.png
    Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc)
  • nadia1 Ekspertka
    Postów: 233 226

    Wysłany: 5 czerwca 2016, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie, w poniedziałek mam wizytę u gina, a później jadę do hematologa. Acard biorę praktycznie cały czas, już po pierwszym poronieniu miałam zalecenie aby go łykać, teraz od ostatniego poronienia biorę kwas foliowy 5mg (czyli jakieś 2 m-c). Zobaczymy co powie gin, a co hematolog. Homocysteina po 2 m-c brania kwasu 5mg i wit. b6 (ale w zwykłej dawce) wynosi 8,18 czyli jeszcze trochę do zbicia.

    f2wl2n0aostlugvm.png
    iv09df9hod3fw1jt.png
  • Kasik2 Autorytet
    Postów: 303 275

    Wysłany: 27 czerwca 2016, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również mam Hashimoto oraz mutacje MTHFR. Mi pomogła mieszanka leków, suplementów oraz diety. Poszukaj w necie bloga tłuste życie. Dostałam dietę i mnóstwo suplementów oraz zalecenie by nie zachodzić w ciążę przez 3 miesiące by dac sobie czas na regenerację. Po 3 tygodniach miałam pozytywny test :-)

    klz9zbmhugl0l61p.png
  • mailinka Debiutantka
    Postów: 9 5

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam mutacje MTHFR biorę zastrzyki clexane i acard plus luteinę i duphaston. Niestety nastąpiły komplikacje, ale raczej nie są związane z mutacją..jestem teraz w 20 tyg drugiej ciąży. Pierwszą straciłam wcześnie w listopadzie 2015. Wszystko było dobrze do badania w 16 tyg., gdy przyszłam na usg połówkowe w 20tyg okazało się, że mam skrajne malowodzie na pograniczu z bezwodziem. Obraz był bardzo nieczytelny.. Afi ok 1,5! Za dwa dni będę miała robioną amniopunkcję i amnioinfuzję czyli pobieranie wód do badania genetycznego i ich wstrzykiwanie. Następnie jadę do szpitala na obserwacje. Usg nie wykazało żadnych nieprawidłowości u maleństwa, nie mam też pękniętego worka, więc wody nie wypływają. Jestem przerażona całą sytuacją choć wiem, że trzeba wierzyć że wszystko będzie dobrze.. Czy któraś z Was miała podobną sytuację?

    mailinka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2016, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malininka nie miałam takiej sytuacji. Trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło.

    Ja mam mutację genu MTHFR i od początku ciąży biorę zastrzyki z Clexane 0,4 oraz Acard 75 mg. Oprócz tego kwas foliowy metylowany (tylko taki) w dawce 1600 mcg (kupuję przez net w USA - firma Swanson). W I trymestrze brałam 3200 mcg - czyli po 2 tabletki dziennie. Teraz już 1600 mcg. Oprócz tego kompleks witamin B - metylowanych - B-Balance 200 (tak się nazywa, też przez net od Swansona z USA, najbardziej się opłaca, wychodzi tanio).

    2 dni temu miałam wizytę u gin i za 10 dni zwiększam dawkę Clexanu z 0,4 do 0,6 ze względu na wagę.

    Synek na razie zdrowy jak ryba, rośnie jak na drożdżach, a to już 7-my miesiąc i III trymestr właśnie zaczynam. :)

  • atat Autorytet
    Postów: 1337 937

    Wysłany: 10 września 2016, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam te mutacje, ciaza na clexane, acard, progesteron.
    I jak najwieksze dawki metylowanego kwasy foliowego - ja znalazlam na allegro wychodzi taniej niz sprowadzane z USA. dawki to nawet 5000 mcg dziennie metylowanego kwasu foliowego 5mthf.
    Znalazlam taki kwas foliowy na allegro z life extension metylowany w dawce 5000. Nowy hematolog polecil szczegolnie w pierwszych tygodniach brac jak najwieksze - wtedy wlasnie mozg sie rozwija.

    ponad 5 lat starań
    2 poronienia
    MTHFR, BRCA1

    dqpri09kk3ufcjua.png
  • hrynia Koleżanka
    Postów: 55 5

    Wysłany: 10 września 2016, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie zamówiłam sobie tez ten kwas foliowy life extension. Napewno nie zaszkodzi a co najwyżej pomoże ;)

    4 lata starań, 2 poronienia (14-02-2014,12-01-2015), MTHFR, Niedrożny jajowód, Niedoczynność tarczycy, Komórki NK
    thgf9n7353137rpc.png
  • atat Autorytet
    Postów: 1337 937

    Wysłany: 11 września 2016, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zamowilas ten 1000 czy 5000 mcg?
    Mi lekarz zalecil 15mg zwyklego, toksycznego dla MTHFR kwasu foliowego wiec chyba 5mg metylowanego nie bedzie za duzo?

    ponad 5 lat starań
    2 poronienia
    MTHFR, BRCA1

    dqpri09kk3ufcjua.png
  • atat Autorytet
    Postów: 1337 937

    Wysłany: 11 września 2016, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadia1 wrote:
    Byłam u nowego lekarza - pierwsza wizyta i stwierdził, że ta mutacja to tak jakby nic nie zostało wykryte i zasugerował wizytę w Gdańsku u jakiegoś lekarza (a jestem z Dolnego Śląska) i stwierdził, że w ogóle powinnam podejść do invitro, a jak poronię następnym razem to wysłać materiał z poronienia do badań. Tak mnie wk...ił, że nawet nie chciałam aby mnie badał. Na poniedziałek jestem zarejestrowana do starego lekarza, on już po poprzednim poronieniu wspominał o heparynie. W piątek dodatkowo odbieram wyniki homocysteiny. Nie wiem po co poszłam do tego konowała - sama musiałam wspomnieć, że przecież mam problem z przyswajaniem kwasu foliowego. Szkoda słów. Byłyście z wynikami u hematologa albo genetyka? Spisze nazwy kwasów i po pracy pochodzę po aptekach.


    Nadia i jak w koncu sprawy sie potoczyly?

    ponad 5 lat starań
    2 poronienia
    MTHFR, BRCA1

    dqpri09kk3ufcjua.png
  • nadia1 Ekspertka
    Postów: 233 226

    Wysłany: 11 września 2016, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, jestem w ciąży i mam metlik w głowie. Jeden lekarz mówi aby brać metafolin i to wystarczy, drugi przepisał mi 5mg zwykłego kwasu i do tego każe brać metafolin (0,4). A ja nie wiem co robić, którego słuchać i biorę 2 - 2,5 metafoliny. Do tego clexane, acard, duphaston, luteine dowcipną. W czwartek byłam u gina - jest pęcherzyk z ciałkiem żółtym (mam nadzieję, że to dobry znak i w końcu się uda). Przerażają mnie ci lekarze...

    Monys2588 lubi tę wiadomość

    f2wl2n0aostlugvm.png
    iv09df9hod3fw1jt.png
1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ