X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje miesniak w ciazy
Odpowiedz

miesniak w ciazy

Oceń ten wątek:
  • Katarynka1 Znajoma
    Postów: 19 1

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Aldona85 :) widzę że masz ten sam problem co ja.. mój miesniak to miesniak śródścienny wpuklajacy i zniekształcajacy tylna ściane macicy. Dokładnie na nim ulokowalo sie łożysko z berbeciem. Najbardziej urósł z pierwszym trymestrze- z kilku milimetrow do 5x6cm. Na ta chwile przestal rosnąć ale caly czas go obserwujemy. Dwa razy wyladowalam przez niego w szpitalu bo uciskal mi uklad moczowy i mialam calkiem zablokowana możliwość sikania...cewnik byl moim przyjacielem:D Ale najwazniejsze ze dzidzia rosnie, jest o tydzien mniejsza niz powinna, ale wg gin jest ok. W zwiazku w miesniakiem najprawdopodobniej cc i byc moze wycięcie miesniaka jeśli da radę:/
    Mnie lekarz od poczatku dawal bardzo male nadzieje ze bedzie wszystko ok, wiec cala ciaze martwie sie co będzie dalej ale trzeba byc dobrej mysli.:)
    Wiem od innego gin. Ze mięśniaki najbardziej rosna w 1 trymestrze pdzez hormony, potem zwalniaja. Oby tak bylo w twoim przypadku bo twoj jest juz spory. Duzo odpoczywaj jesli masz tylko mozliwosc;) A jak u Ciebie gin przewiduje rozwiazenie? Dopuszcza w ogóle porod sn?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2017, 16:25

    y8ycrm3.png
  • Muszka15 Autorytet
    Postów: 704 347

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie i ja
    W 6 tygodniu ciazy okazalo sie ze mam miesniaka 2 cm,kazali mi sie nim nie przejmowac bo niby to malenstwo jest...dalej w 12 tygodniu byly to dwa miesniaki kazdy po 5 cm,ulozone jeden obok drugiego....3 dni po genetycznym usg wyladowalam na pogotowiu ze strasznymi bolami- od miesniakow uciskajacyh szyjke,pecherz i jelito przy odbycie....za 2 tyg przypada mi usg polowkowe i mam miec konsultacje miesniakowa...wiecie,nikt mi nie mowil o zagrozeniach czy malych szansach,lekarze mowia ze z miesniakami da rade...narazie wyglada ze bedaie cc bo blokuja ujscie a ze ja juz po jednym cc to dla mnie to nie problem,polozna wspomniala tylko o kroplowce na obkurczanie po porodzie i tyle...
    Sie zastanawiam czy Was tak strasza tymi szansami pol na pol czy mnie tak bagatelizuja...
    Wiem ze beda jazdy i bol mi wroci,pecherz znow sie zablokuje i wogole...nie wiem,licze po cichu ze przestana rosnac paskudy i tyle...

    0MPT.png
  • Katarynka1 Znajoma
    Postów: 19 1

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Muszko ;) współczuję ci bo wiem o te znacza te bole chociaz mi miesniak uciskal tylko na pecherz nie tak jak tobie:/ Ja chodzę prywatnie do lekarza ale on od poczatku byl bardzo sceptycznie nastawiony na moja ciaze:/
    A Ty wypytaj na polowkowych jakie masz szanse, ale prawda jest taka ze bardzo duzo kobiet szczęśliwie udaje sie urodzic pomimo miesniakow i problemow ktore sprawiaja. Takze trzymam za nas wszystkie kciuki :) pozdrawiam

    y8ycrm3.png
  • Aldona85 Nowa
    Postów: 3 1

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 03:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Katarynka1. Mięśniak urósł, ma teraz 11 na 12 cm. Póki co to z dzieckiem ok. Rośnie i rozwiaj się prawidłowo (ma jeszcze sporo miejsca). Ja osobiście dobrze się czuję, dalej pracuję, jestem aktywna. Mięsniak nie daje mi odczuć że jest (poza tym że brzuch mam już spory). Lekarz teraz twierdzi, że będę mogła urodzić siłami natury, natomiast jak donoszę ciążę do 32 tygodnia to będzie bardzo dobrze. Wcześniej sceptycznie się odnosił do mojej ciąźy, stąd ten duhaston. Osobiście od momentu gdy dowiedziałam się, że mam tego mięśniaka, podchodzę do wszystkiego optymistycznie, nie rozpatruje czarnych scenariuszy. Musi być dobrze. U Ciebie też będzie!

    Katarynka1 lubi tę wiadomość

  • ksica24 Debiutantka
    Postów: 9 1

    Wysłany: 1 lutego 2017, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie zawsze są komplikacje, koleżanka też miała mięśniak ale trochę mniejszy, donosiła ciążę ale rodziła przez cc, z dzieciaczkiem wszystko ok

    Katarynka1 lubi tę wiadomość

  • Muszka15 Autorytet
    Postów: 704 347

    Wysłany: 1 lutego 2017, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze dodam ze ciagle mi mowia ze prawdopodobnie bede krwawic,pytalam co wlasciwie ma wywolac to krwawienie czy ta uciskana szyjka czy same miesniaki,niempotrafia powiedziec ale krwawienia mam sie spodziewac hmm..
    Juz sie niemoge doczekac tej konsultacji zeby ktos cos wiecej mi wyjasnil,narazie macica sie podniosla i nie ma ucisku na inne narzady,dziecko tez wcaoraj zlapalam z lewej strony czyli jakby nad miesniakami ,i tak sie ludze ze moze one sie zatrzymaly w rozwoju? Bo takie 10-11 cm plus daiecko to chociaz brzuszek moze powinien byc wiekszy nie? A ja mam maly narazie...takie gdybanie,ot co ;)

    0MPT.png
  • Katarynka1 Znajoma
    Postów: 19 1

    Wysłany: 1 lutego 2017, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musisz byc dobrej myśli i nie zamartwiac sie ciagle:) Mnie gin tez ma kazdej wizycie mowil ze jak zaczne krwawic to natychmiast do niego dzwonić ale na szczęście do dzis nic takiego sie nie dzialo. Poza tym caly czas jestem na luteinie na podtrzymanie, teraz juz mam mniejsza dawka bo dwa razy dziennie po 50 a wczesniej 2xpo 100. Muszko daj znac po konsultacji:)

    y8ycrm3.png
  • Milale Nowa
    Postów: 5 3

    Wysłany: 2 lutego 2017, 06:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aldona85 wrote:
    Witam wszystkie dziewczyny.
    Mam podobną sytuację. Na pierwszej wizycie u lekarza, dowiedziałam się, że oprócz ciąży mam też mięśniaka 9cm (to byl 5 tydzień ciąży). Teraz jestem w 11 tc a mięśniak ma już 11 cm i pewnie dalej będzie rósł!!!! Od samego początku biore duhaston i póki co nie jest źle. Lekarz nastraszył mnie, że szanse na pozytywne zakończenie są pół na pół, więc się nie poddaje. Zwlaszcza, że poczytałam o Waszych przypadkach i jestem pozytywnie nastawiona :) Jak Wam się udało to i mi też się uda. Następną wizytę mam pod koniec stycznia. Jak już będzie po to dam znać. Trzymajcie się cieplutko.

    Witajcie ponownie
    Ja z mięśniakiem ok 20cm urodzilalam przez CC zdrową i śliczną córeczkę, o której będąc w ciąży bałam się nawet marzyć!
    W ciąży mimo wielu zmartwień nie miałam żadnych problemów, w szpitalu byłam tylko raz na podanie sterydów! Mój mięśniak rósł w zaskakującym tępie, niestety przez całą ciążę.. ale na szczęście trafiłam we wspaniałe ręce Profrsora, który od początku twierdził z pewnością w głosie, że wszystko będzie dobrze i mam się nie martwić! Nie brałam żadnych leków na podtrzymanie ciąży i dzieciątko samo walczyło z tym okropnym pomponem! Dodam też, że obecnie po kilku miesiącach karmienia piersią mięśniak zmniejszył sie samoistnie do 8cm!!!!

    Katarynka1, Muszka15 lubią tę wiadomość

  • Katarynka1 Znajoma
    Postów: 19 1

    Wysłany: 2 lutego 2017, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milale, super ze Ci sie udało:) takie historie od razu podnoszą człowieka na duchu:) A co planujesz dalej miesniakiem? Będziesz go usuwac czy tylko obserwowac? Planujesz jeszcze kolejne ciąże?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2017, 14:48

    y8ycrm3.png
  • Aldona85 Nowa
    Postów: 3 1

    Wysłany: 4 marca 2017, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam ponownie. U mnie już 20 tydzień. Z dzieckiem wszystko dobrze, rozwija9 się prawidłowo, mięśniak stanął w miejscu i nie powiększa się. Natomiast mam od 2 tygodni bóle podbrzusza. Czesem są to delikatne skórcze, szarpnięcia, czuję, że coś mi tam ciągnie, ale są takie chwile (najgorzej w nocy), że bóle się nasilają. W zeszłym tygodniu wylądowałam w szpitalu przez te bóle, natomiast po za leczeniem doraźnym środkami rozkurczowymi, nic nie zrobiono, a bóle odeszły. Nie na długo. Dzień po opuszczeniu szpitala, znowu się zaczęły, czasem delikatne, a wieczorem i w nocy bardzo się nasilają. Dostałam od lekarza skierowanie do szpitala. Jeżeli te bóle nie przejdą do poniedziałku, mam się zgłosić do Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.... Są chwile gdy brzuch nie boli, ale czasem tak da w kość, że wszystkiego mi się odechciewa i powoli się załamuję. Powodem tych bóli prawdopodobnie jest ten okropny mięśniak! Lekarz zwiększył mi dawkę Luteiny do 3 w ciągu dnia i poza nospa mam brać scopolan. Leki nie pomagają niestety, a lekarz mnie nastraszył, że mogę nie donosić ciąży... Od kilku dni nie wstaję praktycznie z łóżka, nie robię nic, leżę i odpoczywam, ale efekty są marne. W poniedziałek zatem zadecyduje czy jechać do tego szpitala czy nie....
    Trzymajci kciuki

  • Katarynka1 Znajoma
    Postów: 19 1

    Wysłany: 8 marca 2017, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Aldona, musisz być dobrej myśli, już masz półmetek za sobą a bardzo ważne jest to że ten mięśniak przestał rosnąć :). Co do tych bóli, to niestety oprócz leków rozkurczowych to chyba nic nie mogą zrobić. Daj znać czy pomogli ci inaczej w Instytucie.
    U mnie sytuacja się trochę zmieniła, mój lekarz stwierdził, że jeśli mięśniak nie zablokuje ujścia to będziemy rodzić siłami natury, bo usuwanie mięśniaków w trakcie cc to ostateczność, przez możliwość złego obkurczania się macicy.
    ALdona jestem z Tobą, pozdrawiam :)


    Witajcie ponownie dziewczyny;) piszę by zaktualizować wiadomości na temat mojej ciązy. Otóż jestem już po porodzie, udało mi się urodzić siłami natury, co prawda mięśniak pozostał we mnie i będzie do usunięcia w niedługim czasie,jak już dojdę do siebie. Moja niunia ma 17dni jest zdrowiutka i mięśniak na szczeście nie wpłynął na jej rozwój. Więc dziewczyny z mięśniakami, głowy do góry wam też się uda :) pozdrawiam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2017, 17:58

    y8ycrm3.png
1 2 3
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ