X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poród poród w woj. lubelskim
Odpowiedz

poród w woj. lubelskim

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • Ruda Wredna Znajoma
    Postów: 19 4

    Wysłany: 19 czerwca 2016, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RudaM wrote:
    A ja polecam szpital na Jaczewskiego :) rodzilam tam na początku maja i naprawdę wszystko było w porządku zaczynając od izby przyjęć przez porodowke na której spotkałam cudowna położna a kończąc na opiece po porodzie ;)

    Ja też, dokładnie 6 maja, może byłyśmy razem na oddziale:) Jak nazywała się ta położna?

    Bardzo polecam szpital, opieka pierwsza klasa jak napisała koleżanka wyżej. Żadnych zastrzeżeń nie mam i jeśli jeszcze kiedyś będę rodzic, to tylko tam.

  • *Słoneczko Ekspertka
    Postów: 140 555

    Wysłany: 20 czerwca 2016, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wybrałam Staszica ze względu na to, że podobno pozwalają na aktywność w czasie porodu i że na siłę nie będą mnie kładli. Co powiecie w tym temacie odnośnie Jaczewskiego? Najczęstszy zarzut jaki słyszę to, że nacinają nawet gdy niekoniecznie jest taka potrzeba i że ogólnie taki taśmociąg porodowkowy. Zgadzacie się z tym?

    https://www.maluchy.pl/li-72733.png
    Wojtuś jest z nami od 02.07.2016r. Nasze największe szczęście!
  • RudaM Debiutantka
    Postów: 12 13

    Wysłany: 25 czerwca 2016, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda Wredna, rodzilam 7 maja nad ranem więc pewnie byłyśmy na oddziale w tym samym czasie ;) położna, która tak super się mną zajęła to chyba A. Krawczyk (tak mam na pieczątce), nie jestem pewna jak się nazywa bo jakoś nie miałam głowy do tego na porodowce ;p

    Słoneczko - mnie nikt nas siłę nie kładł... Nie wiem jak by było gdybym spędziła na porodowce więcej czasu, bo wchodząc tam miałam 8 cm a po chwili już 10. Ale położna pozwoliło mi przec nawet na stojąco więc chyba nie kładą na siłę... A co do nacięcia to mi to było całkiem obojętne, mogli robić co chcą byle szybciej dzidziuś wyszedł już ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2016, 23:46

    mamania, Monna lubią tę wiadomość

  • *Słoneczko Ekspertka
    Postów: 140 555

    Wysłany: 25 czerwca 2016, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za opinię! No zobaczymy jak to się u mnie rozwinie, na razie czekam aż się dzieć mój namyśli wyjść. :)

    https://www.maluchy.pl/li-72733.png
    Wojtuś jest z nami od 02.07.2016r. Nasze największe szczęście!
  • mamania Znajoma
    Postów: 20 3

    Wysłany: 1 lipca 2016, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam jeszcze sporo czasu grudzień/styczeń, ale myślę o porodzie na Jaczewskiego.
    Rodziłam tam starsze dzieci, wiele czasu upłynęło.

    mamania
  • Ruda Wredna Znajoma
    Postów: 19 4

    Wysłany: 5 lipca 2016, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Słoneczko wrote:
    Ja wybrałam Staszica ze względu na to, że podobno pozwalają na aktywność w czasie porodu i że na siłę nie będą mnie kładli. Co powiecie w tym temacie odnośnie Jaczewskiego? Najczęstszy zarzut jaki słyszę to, że nacinają nawet gdy niekoniecznie jest taka potrzeba i że ogólnie taki taśmociąg porodowkowy. Zgadzacie się z tym?


    Mnie też nikt na siłę nie kładł. Położna zachęcała mnie do parcia w różnych pozycjach, stałam, klęczałam, kucałam. Do dyspozycji miałam również piłkę. Jedyny minus jak dla mnie to to, że na trakcie porodowym nie ma prysznica, trzeba wychodzić na Izbę Przyjęć, a samej nie wypuszczą, trzeba z kimś. Z resztą mało to komfortowe ze skurczami się przemieszczać, a szkoda bo ciepły prysznic bardzo pomaga.

  • kasiunienia Debiutantka
    Postów: 6 0

    Wysłany: 5 lipca 2016, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słuchajcie, a na pierwszy poród naturalny jaki szpital byście poleciły? Opinii jest mnóstwo, ale ciężko mi się zdecydować. Czasu jeszcze sporo mam, ale już wolałabym to załatwić.

  • AnnaE. Autorytet
    Postów: 510 399

    Wysłany: 5 lipca 2016, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też myślę o szpitalu na Staszica.. właśnie ze względu na to że można rodzić jak się chce. Ja będę rodzić pierwszy raz, mam nadzieję naturalnie i najchętniej chyba wertykalnie, ale nie pomyślałam, że może nie być miejsca i mnie nie przyjmą... Myślałam że skoro się zapiszę to muszą mnie przyjąć, nie jest tak?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2016, 11:24

    36 lat, euthyrox 100
    2017 - syn 💙
    2019 - syn 💙
    Lipiec 2023 - córka 💖🫢
    preg.png
  • *Słoneczko Ekspertka
    Postów: 140 555

    Wysłany: 8 lipca 2016, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może nie być miejsca, jestem na to żywym dowodem. 02.07. urodziłam syna... w szpitalu w Świdniku. Najpierw pojechałam na Staszica na izbę, ale zdanie jakim mnie przywitali to "Wie Pani, że nie mamy ani jednego miejsca? Cztery pacjentki już leżą na korytarzu". No nie ich wina. Obdzwonili pozostałe lubelskie szpitale, ale nie było miejsca nigdzie. Po telefonie do Świdnika okazało się, że przyjmą mnie z otwartymi ramionami, przysłali po mnie też karetkę (bo na Staszica przyjechałam autobusem i doszłam pieszo, haha).
    Polecam szpital w Świdniku z całego serca. Bardzo mili ludzie tam pracują, położna z którą rodziłam to anioł po prostu! Warunki na porodówce rewelacyjne, każda w oddzielnej sali, wygodne łóżko porodowe, korzystałam z piłki, stołka i wanny (najlepiej!). Mi podano oksytocynę, ale położna zaproponowała i zostawiła nas na chwilę, żebyśmy mogli z mężem podjąć sami decyzję. Także bardzo szanują Twoje decyzje moim zdaniem. Mąż mógł być ze mną od początku do końca, bardzo mi z resztą pomógł. Na oddziale też bardzo komfortowo, sale dwu i trzy osobowe, wszystko wyremontowane i czyściutkie. Na następny poród pojadę tam od razu!

    https://www.maluchy.pl/li-72733.png
    Wojtuś jest z nami od 02.07.2016r. Nasze największe szczęście!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak jest z odwiedzinami po porodzie na Jaczewskiego? Orientuje się ktoś? Wiem, że nie można odwiedzać i z jednej strony to super, ale gdyby mężowie mogli to uważam, że byłoby to jeszcze w porządku.

  • Anjouek Autorytet
    Postów: 298 212

    Wysłany: 1 marca 2017, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Słoneczko wrote:
    Może nie być miejsca, jestem na to żywym dowodem. 02.07. urodziłam syna... w szpitalu w Świdniku. Najpierw pojechałam na Staszica na izbę, ale zdanie jakim mnie przywitali to "Wie Pani, że nie mamy ani jednego miejsca? Cztery pacjentki już leżą na korytarzu". No nie ich wina. Obdzwonili pozostałe lubelskie szpitale, ale nie było miejsca nigdzie. Po telefonie do Świdnika okazało się, że przyjmą mnie z otwartymi ramionami, przysłali po mnie też karetkę (bo na Staszica przyjechałam autobusem i doszłam pieszo, haha).
    Polecam szpital w Świdniku z całego serca. Bardzo mili ludzie tam pracują, położna z którą rodziłam to anioł po prostu! Warunki na porodówce rewelacyjne, każda w oddzielnej sali, wygodne łóżko porodowe, korzystałam z piłki, stołka i wanny (najlepiej!). Mi podano oksytocynę, ale położna zaproponowała i zostawiła nas na chwilę, żebyśmy mogli z mężem podjąć sami decyzję. Także bardzo szanują Twoje decyzje moim zdaniem. Mąż mógł być ze mną od początku do końca, bardzo mi z resztą pomógł. Na oddziale też bardzo komfortowo, sale dwu i trzy osobowe, wszystko wyremontowane i czyściutkie. Na następny poród pojadę tam od razu!



    czy sale na porodówce w Świdniku wyglądają nadal w ten sposób czy cos sie zmienilo skoro mówisz,ze wyremontowane? :)
    por05.jpg

    chce tam rodzić ale nie mam obecnie mozliwosci udac sie na 'zwiady' :) a te zdjecia sa sprzed 10 lat i ciekawi mnie czy cos sie do tej pory zmienilo :)

    cXUFp2.png

    461775lyax060s2m.gif
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2017, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anjouek mi trudno powiedzieć czy coś się zmieniło, ponieważ tam nie rodziłam. Być może tym razem się wybiorę do Świdnika, ale nie wiem czy mnie przyjmą.

    Jednego jestem pewna, że jeśli coś się zmieniło to tylko na lepsze bo w ostatnich latach ten oddział remontowali i wkładają dużo, aby porodówka i położnictwo było atrakcyjne.

    Czy ktoś rodził w ostatnim czasie na Jaczewskiego na porodówce? Tam też podobno był remont i ciekawi mnie czy coś się zmieniło na lepsze :)

  • Holibka Autorytet
    Postów: 1154 874

    Wysłany: 25 sierpnia 2017, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podbijam temat. interesują mnie opinie o Staszica, ale jako alternatywy biorę pod uwagę też Kraśnickie i Jaczewskiego, więc też chętnie poczytam opinie.

    tb733e5eif1wqjv8.png
    7u22gox1v9tgg7rg.png
    13.03.2019 7t0d jest serduszko :)
  • Reniula23 Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 6 października 2017, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam takie pytanie i proszę o jak najszybszą odpowiedź.. Czy dziecko którejś z mam rodzących przez cesarskie cięcie w szpitalu w Parczewie zostało zarażone gronkowcem złocistym MRSA? Urodziłam w kwietniu i okazało się po miesiącu ze moje male ma gronkowca złocistego w nosku. Miesiąc temu urodzila tam moja koleżanka przez cc mały miał takie same objawy polecilam jej aby zrobiła wymaz z noska, oczywiście okazało się ze również ma ta bakterie...

  • MikroLena Koleżanka
    Postów: 68 17

    Wysłany: 3 listopada 2017, 03:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, ja polecam szpital w Lublinie na ul. Jaczewskiego. Trafiłam tam na patologię ciąży, potem cc - leżałam łącznie dwa tygodnie.

    Warunki lokalowe są co prawda średnie, ale opieka zdrowotna nad położnicą jest bardzo dobra - personel jest bardzo pomocny i uprzejmy. Czułam, że "wszyscy wokół mnie skaczą". Trochę więcej zastrzeżeń mam do personelu od dzidziusiów - tutaj pod względem kompetencji trochę zależy na kogo się trafi. Niemniej położnica ma do dyspozycji pomoc doradcy laktacyjnego i położnych, które pomagają ustawiać dziecko do piersi (w dzień i w nocy), wykąpać albo wezmą dziecko pod opiekę, gdy matka chce się przespać te 3-4h, a np. dziecko jest naświetlane i trzeba je pilnować, czy nie ściąga okularków. Szpital ma jeszcze tą zaletę, że ma najwyższą referencyjność (III stopień), więc ma moce i kompetencje, żeby zająć się w razie czego ciężkimi przypadkami.

    Posiłki są sycące, ale czasami pozostawiają wiele do życzenia. Pyszne obiady, słabe śniadania i kolacje - najczęściej 3 kromki chleba z masłem i wędliną + herbata + rano zupa mleczna. Deficyt warzyw - warto przynieść coś swojego, co można skroić do kanapek i przekąski na noc.

    Szpital zapewnia "wyposażenie" do obsługi dzidziusia: pieluchy, chusteczki, ubranka, becik, kocyk itp. oraz wkłady poporodowe dla położnic. Ale za to słabo z papierem toaletowym i warto mieć rolkę :D

    Szpital raczej nie wypisuje oddzielnie matki i noworodka - jeśli któreś z nich musi być pod obserwacją zostają oboje. Szpital zachowuje standard kontaktu skóra do skóry (po cc zjawia się Pani z noworodkiem na sali poporodowej i pyta, czy jesteś w stanie wziąć dziecko na kontakt skóra do skóry).

    To szpital kliniczny - po korytarzach biegają studenci i biorą udział w badaniach, ale można się nie zgodzić na ich obecność (lekarz pyta).

    Ogólnie ja byłam zadowolona.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2017, 03:39

    dqpranliwnrweqx3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2020, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,
    czy orientujecie się może jak jest na Jaczewskiego z porodami rodzinnymi? Bardzo chciałabym żeby mój mąż mógł być ze mną na porodówce. Wiem, że teraz sytuacja pozostawia wiele do życzenia, ale mam nadzieję, że do grudnia wiele się zmieni w tym temacie :).

1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ