X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poród Gdzie rodzić - Śląsk
Odpowiedz

Gdzie rodzić - Śląsk

Oceń ten wątek:
  • Madoks Przyjaciółka
    Postów: 79 23

    Wysłany: 28 czerwca 2016, 05:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie chodzilam do Pani Beaty na szkołe rodzenia

    8p3orjjg3p2zojz4.png
    07.01.2015 [*] 12TC
    21.07.2015 [*] 6 TC
    29.06.2016 - Michaś
  • villemo_gbm Autorytet
    Postów: 287 151

    Wysłany: 1 lipca 2016, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _cherryLady wrote:
    Ja bede rodzila w Gliwicach :) ciekawa jestem opinii, ale chyba malo kto tu zaglada :)
    Ja rodzilam w Gliwicach i bardzo polecam, jedynie jedna Pani z noworodków to taka frana co wszystko wie. Położne pierwsza klasa szczególnie Ewa :) 30 lat stażu w zawodzie jest super wzięłam ja prywatnie bo tam za dodatkową odpłatność można wybrać sobie położna.POLECAM

    relg8u69g8ipeatv.png
    Maja 28.10.2015 r.
  • villemo_gbm Autorytet
    Postów: 287 151

    Wysłany: 1 lipca 2016, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diewuszka86 wrote:
    Hej dziewczyny ja myślę o porodzie w szpitalu wielospecjalistycznym w Gliwicach. Czy ktoś może ma jakieś doświadczenia jeśli chodzi o ten szpital albo zamierza tam rodzić? Będę wdzięczna za każdą opinię.
    Rodzilam i bardzo polecam. Poród miałam wywolywany położna Ewa chodziła za mną non stop jak nie podpieła do ktg to chodziła za mna z dyrektorem, jak już urodziłam to miałam mała komplikacje mianowicie łożysko nie chciało się urodzić i miałam usuwane ręcznie po 5 min od decyzji o usuwaniu ręcznym był już anestezjolog by mnie znieczulic a wiem ze nie wszystkie szpitale Maja anestezjologia od tak i jeżeli by nie było to musieli by to robić bez znieczulenia bo jest to zagrożenie życia popprzez wykrwawienie. Bardzo polecam szpital :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2016, 07:26

    relg8u69g8ipeatv.png
    Maja 28.10.2015 r.
  • villemo_gbm Autorytet
    Postów: 287 151

    Wysłany: 1 lipca 2016, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polozna Ewa Rewak z Gliwic polecam :)

    relg8u69g8ipeatv.png
    Maja 28.10.2015 r.
  • diewuszka86 Autorytet
    Postów: 1190 1198

    Wysłany: 1 lipca 2016, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    villemo_gbm dziękuję za odpowiedź i za rekomendację :) Jesteśmy już właściwie zdecydowani, ale pozytywne opinie to taka kropka nad i. W zeszłym tygodniu byliśmy obejrzeć szpital i porodówkę i naprawdę to wszystko wygląda dobrze. Także chyba przesądzone. Pozdrawiam :)

    villemo_gbm lubi tę wiadomość

    l54t4dr.png
  • villemo_gbm Autorytet
    Postów: 287 151

    Wysłany: 1 lipca 2016, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diewuszka86 wrote:
    villemo_gbm dziękuję za odpowiedź i za rekomendację :) Jesteśmy już właściwie zdecydowani, ale pozytywne opinie to taka kropka nad i. W zeszłym tygodniu byliśmy obejrzeć szpital i porodówkę i naprawdę to wszystko wygląda dobrze. Także chyba przesądzone. Pozdrawiam :)
    Życzę pieknych przezyc podczas porodu bo mimo wszystko takie sa ja wychodzac ze szpitala wiedziałam ze chcę to powtórzyć naprawdę dziewczyny to są magiczne i jedyne w swoim rodzaju przeżycia dla mnie były cudowne. POWODZENIA

    diewuszka86 lubi tę wiadomość

    relg8u69g8ipeatv.png
    Maja 28.10.2015 r.
  • PeggySue Autorytet
    Postów: 545 263

    Wysłany: 5 lipca 2016, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paola89 wrote:
    Miałaś CC czy rodziłaś SN ? :)
    jakiego masz prowadzącego ?
    pytam , bo też tam mam zamiar rodzić ;p

    Rodziłam SN, prowadzę ciążę u dr.Witycha i tym razem też będę tam rodzić tylko CC.

    paola89 lubi tę wiadomość

    f2w3yx8dyu5e286e.png
    km5sroeqx17f5ycl.png[/url]
  • Tami Ekspertka
    Postów: 326 58

    Wysłany: 9 lipca 2016, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Madoks? Rozpakowana już? :) Jakie wrażenia po porodzie w szpitalu? Ja aktualnie leżę tutaj z zamiarem podania mi antybiotyku dożylnie ale jeszcze czekamy na wynik wymazu. Tak ogólnie to szpital wydaje się być ok. Położne miłe. Czysto bo sprzątają tutaj prawie co chwilę. Jestem na 90% przekonana że chcę tutaj rodzić :)

    atdcclb1ukdkpfkx.png
    PCOS- ciąża troche z zaskoczenia, juz w drugim cyklu po spontanicznym odstawieniu tabletek :D
  • merilon_58 Debiutantka
    Postów: 10 10

    Wysłany: 27 lipca 2016, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej wszystkim :) jestem dopiero na początku ciąży, ale już powoli zaczynam zastanawiać się nad szpitalem. Mieszkam w Mysłowicach, i jakoś niechętnie podchodziłam do wizji rodzenia w moim mieście, ale przeczytałam tutaj opinie i nawet są ok. Podoba mi się ta Łubinowa, ale wkońcu nie wiem jak to u nich jest..na stronie piszą że można rodzić bezpłatnie w ramach NFZ, ale wy pisałyście coś innego, może jest tu ktoś kto niedawno tam rodził i powie jak to wygląda? Do ginekologa chodzę prywatnie, ale on nie pracuje ani na Łubinowej ani u Bonifratrów w Katowicach. Ten szpital ma tu dużo pozytywnych opinii, no ale ja nie leczę się u lekarza od nich...a miała bym w sumie blisko do tego szpitala. Uff...nie wiem jak ja to wszystko ogarnę,....

    7u2243r8d98bqghr.png
    5dfoky9zl0crxxxo.png
  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 28 lipca 2016, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    merilon_58 wrote:
    Hej wszystkim :) jestem dopiero na początku ciąży, ale już powoli zaczynam zastanawiać się nad szpitalem. Mieszkam w Mysłowicach, i jakoś niechętnie podchodziłam do wizji rodzenia w moim mieście, ale przeczytałam tutaj opinie i nawet są ok. Podoba mi się ta Łubinowa, ale wkońcu nie wiem jak to u nich jest..na stronie piszą że można rodzić bezpłatnie w ramach NFZ, ale wy pisałyście coś innego, może jest tu ktoś kto niedawno tam rodził i powie jak to wygląda? Do ginekologa chodzę prywatnie, ale on nie pracuje ani na Łubinowej ani u Bonifratrów w Katowicach. Ten szpital ma tu dużo pozytywnych opinii, no ale ja nie leczę się u lekarza od nich...a miała bym w sumie blisko do tego szpitala. Uff...nie wiem jak ja to wszystko ogarnę,....

    Ciąży się nie leczy ;)
    Na łubinowej jakbyś chciała rodzić to musisz mieć kilka wizyt u dr który tam pracuje , ja tam mam zamiar rodzić w najbliższym czasie :P.
    To gdzie chcesz rodzić zależy od Ciebie a nie od lekarza prowadzącego. To że w Bonifratrów twój lekarz nie pracuje to nie ma znaczenia. Chcesz tam rodzić to jedziesz na porodówkę i tyle :).

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • AmVormittag Autorytet
    Postów: 462 599

    Wysłany: 18 sierpnia 2016, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rodziłam u Bonifratrów i bardzo polecam. Zdecydowałam się na indywidualną położną i to była dobra decyzja bo na porodówce spędziłam 10 godzin ;-) bardzo mi pomogła, mówiła co mam robić i dalam radę bez znieczulenia przy bólach krzyżowych. Opieka na oddziale bardzo dobra.

    3 lata starań, amh 0.7-0.8 endometrioza II st, 3xiui nieudane, 1xivf niedane, 2x niespodzianka - naturals :-D
    f2wlwn15ouce76v4.png
    961l9vvjv4n6peyx.png
  • Nashi Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 25 sierpnia 2016, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słyszałam kiepskie opinie o Łubinowej i baaaardzo dobre o Mysłowicach. Jeśli nadal mieszkałabym na Śląsku to rodziłabym właśnie tam ze względu na super warunki lokalowe, możliwość urodzenia do wody (piękna różowa wanna) oraz podejście personelu do porodu naturalnego, również po cc.

  • Tami Ekspertka
    Postów: 326 58

    Wysłany: 27 sierpnia 2016, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ponawiam pytanie czy któraś rodziła w CSK na Medyków 14 w Katowicach Ligocie ?

    atdcclb1ukdkpfkx.png
    PCOS- ciąża troche z zaskoczenia, juz w drugim cyklu po spontanicznym odstawieniu tabletek :D
  • linka89 Ekspertka
    Postów: 249 117

    Wysłany: 14 września 2016, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie do dziewczyn, które rodziły na Łubinowej w Katowicach. Sala porodowa jest dwuosobowa, czy są oddzielne sale do porodów rodzinnych?

  • Różowy_Kordonek Autorytet
    Postów: 1156 1695

    Wysłany: 4 października 2016, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurcze, naprawdę trzeba wcześniej chodzić na wizyty do lekarza z Boni żeby móc tam rodzić? Ja do Katowic mam 50km ale z racji na dobre opinie o tym szpitalu, rozważam tam poród. Myślałam jednak, że przyjadę w dniu porodu i to wszystko. Na pewnie nie będę mieć głowy żeby wcześniej umawiać się jeszcze na wizyty w Katowicach jeżeli lekarza prowadzącego mam w Oświęcimiu ;/ Czy naprawdę trzeba mieć skierowanie? A jeśli przyjadę już ze skurczami to co, odeślą mnie? :/

    Najbliższa wizyta 15.03
    34bwvfxmgztsg1gb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różowy kordonek, witaj w klubie :)
    Ja mam ginkę z Wadowic, poprzednie dzieci rodzone w Krakowie, ale w sumie odległość Kraków - Katowice mam taką samą. Na śląsku patrząc na opinie myślałam o Mysłowicach, Bonifratrach albo Leszczyńskiego, bo są w miarę blisko i wydają się ok. Tylko nie spodziewałam się, że trzeba chodzić wcześniej do lekarza :/

  • Lila26 Autorytet
    Postów: 358 222

    Wysłany: 4 listopada 2016, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tami wrote:
    Ponawiam pytanie czy któraś rodziła w CSK na Medyków 14 w Katowicach Ligocie ?

    Slyszalam zle opinie o tym szpitalu , pokecam Raciborska

    Lila


    4c3t3e3kw88kz09h.png

    10.11.16 SERDUSZKO <3

    iv09vcqggbuo5eac.png
  • Izieth Autorytet
    Postów: 925 763

    Wysłany: 7 listopada 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też słyszałam, że na Ligocie się pogorszyło, kiedyś było tam lepiej.

    Ja już prawie zdecydowałam się na Mysłowice, porodówka ma swojego anestezjologa, jakby co, robią lewatywę i z tego co słyszałam kontakt "skóra do skóry" faktycznie trwa 2 godziny.

    Myślałam też o Tychach, byłam tam dwa razy jako pacjentka i opieka jest naprawdę super, lekarze i położne wyrozumiali, ale sale porodowe trochę mnie przerażają, nie robią lewatywy, anestezjolog może przyjdzie do znieczulenia, może nie i różnie bywa z kontaktem "skóra do skóry" (tak tylko słyszałam). Poza tym sala po porodzie jest wieloosobowa i zakaz odwiedzin sali (to zrozumiałe, ale wolałabym mieć męża przy sobie) - niestety nie wiem jak ta kwestia wygląda w Mysłowicach.

    zem3anlif9kas3et.png
    zem3df9h3sl7c67r.png
    Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc)
  • adulcova Autorytet
    Postów: 547 155

    Wysłany: 11 listopada 2016, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izieth wrote:
    Też słyszałam, że na Ligocie się pogorszyło, kiedyś było tam lepiej.

    Ja już prawie zdecydowałam się na Mysłowice, porodówka ma swojego anestezjologa, jakby co, robią lewatywę i z tego co słyszałam kontakt "skóra do skóry" faktycznie trwa 2 godziny.

    Myślałam też o Tychach, byłam tam dwa razy jako pacjentka i opieka jest naprawdę super, lekarze i położne wyrozumiali, ale sale porodowe trochę mnie przerażają, nie robią lewatywy, anestezjolog może przyjdzie do znieczulenia, może nie i różnie bywa z kontaktem "skóra do skóry" (tak tylko słyszałam). Poza tym sala po porodzie jest wieloosobowa i zakaz odwiedzin sali (to zrozumiałe, ale wolałabym mieć męża przy sobie) - niestety nie wiem jak ta kwestia wygląda w Mysłowicach.

    Sale na oddziale neonatologicznym sa wieloosobowe max 3-4os. Nie ma roznicy czy po cc czy po sn. Z kolei sala ta, na ktorej sie rodzi to pojedyncza. Kontakt skora do skory zachowany. Dobra opieka neonatologiczna. Odwiedziny sa mile widziane, mozliwosc wykupienia sali vip (lazienka tylko dla Ciebie, sala tylko dla Ciebie, ale czas odwiedzin sie nie zmienia. Cena 300-400zł). Mozna tez zamowic catering.

    Anestezjolog na miejscu, gaz, TENS rowniez dostepny.

    I <3 German, Sewing and TSL!
    relgdf9hqgugqitx.png


  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 11 listopada 2016, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izieth wrote:
    Też słyszałam, że na Ligocie się pogorszyło, kiedyś było tam lepiej.

    Ja już prawie zdecydowałam się na Mysłowice, porodówka ma swojego anestezjologa, jakby co, robią lewatywę i z tego co słyszałam kontakt "skóra do skóry" faktycznie trwa 2 godziny.

    Myślałam też o Tychach, byłam tam dwa razy jako pacjentka i opieka jest naprawdę super, lekarze i położne wyrozumiali, ale sale porodowe trochę mnie przerażają, nie robią lewatywy, anestezjolog może przyjdzie do znieczulenia, może nie i różnie bywa z kontaktem "skóra do skóry" (tak tylko słyszałam). Poza tym sala po porodzie jest wieloosobowa i zakaz odwiedzin sali (to zrozumiałe, ale wolałabym mieć męża przy sobie) - niestety nie wiem jak ta kwestia wygląda w Mysłowicach.

    Rodziłam w Tychach 2 dzieci. Za każdym razem byłam zadowolona. Jak dla mnie brak odwiedzin na salach jest na plus. Po porodzie chce sie odpocząć i nacieszyć dzieckiem a nie oglądac odwiedzających współlokatorki ;) Bez skrepowania mozna karmić itp bo na sali są tylko pacjentki

    Skóra do skóry za każdym razem na kilka minut, potem biorą dziecko zważyć i zmierzyc a następnie wraca do mamy i przez 2 godziny jest się razem. Ja akurat rodziłam wieczorem wiec potem chciałam zeby zabrali małego na oddzial neonatologiczny i przywieźli go rano . Oczywiscie można dziecko mieć od razu przy sobie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2016, 18:03

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
‹‹ 9 10 11 12 13 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ