Głową w dół-kiedy Wasze maluchy fiknęły

Moja od 30 tygodnia główką w dół ale rusza się z każdej strony brzucha, najczęściej lewa strona ale i dół i góra się zdarza a ja mam nadzieję że to nie oznacza że się obruciła inaczej.

[QUOTE=chomiczka]Daj znać jak po kontroli w piątek, mam nadzieję że jednak nie zrobiła psikusa i jest dobrze ułożona. Moja dalej pośladkowo i widać tak jej wygodnie :)[/QUOTE] Córka psikusa jednak zrobiła :/ Dobrze czułam heh. Za tydzień kontrola i zobaczymy. Mój ginekolog panikarzem nie jest więc mało go obszedł ten obrot. Jak to mówi: zdarza się :)

A to gadzinka mała. Może jeszcze zmieni zdanie i wróci na miejsce, oby tak było. Co Ci powiedział na temat odrywania w brzuchu?

Właśnie nic... może mycie okien mi zaszkodziło :D mała miała wysokie tętno małej na ktg ok. 200 przez prawie pół badania, ale stwierdził, że wszystko w normie. Od wczoraj córka ma dzień lenia i prawie się nie rusza.

czy czułyście kiedy dzidzia się obróciła? czy dowiedziałyście się przy okazji na kolejnym USG?

U mnie w poprzedniej jak i w tej ciazy na polowkowym usg dzieci były juz ułożone głowa do dołu, natomiast w obydwóch przypadkach CC wiec ponoc nie ma to takiego znaczenia jak przy SN :)

30 tc :)

nowatorka lubi tę wiadomość

między 26-29 tyg dzidzuś fiknął. Ciezko powiedziec kiedy dokładnie, ale juz nie ma szans zeby wrócił do pośladkow bo wielka cieżka łepetyna ciągnie go w dół :)

nowatorka lubi tę wiadomość

Moja jest głową w dół od bardzo dawna. Jeszcze przed 20 tygodniem się tak ułożyła i wcale nie myślała zmieniać pozycji :-)

Moja sie obrocila w ok 7 m-cu i juz nie fika :)

Dowiedziałam się na usg w 27 tyg. Nie czułam kiedy się obróciła, więc mogło to nastąpić trochę wcześniej.

Moje dziecko fiknęło dopiero co chyba, na ostatnim usg (w 32 tyg.) było głową w dół, co niestety poskutkowało skracaniem się szyjki macicy :( całe szczęście, że od początku była nadzwyczaj długa to teraz nie ma aż takiego stresu, ale muszę iść na kontrolę po 2 tygodniach co dalej :(

moj gdzies kolo 20 tyg i caly czas tak lezy, mam nadzieje ze pod koniec nie zechce sie odwrocic jeszcze.

a ja czekam aż się obróci zwłaszcza, ze kopniaki po szyjce nie należą do najprzyjemniejszych :/ a coś mam przeczucie, ze się nie odwróci ale jeszcze ma kilka tygodni. Najlepsze jest to, że czkawkę czuję na dole, także nie wiem chyba czka nogami :P

U mnie Malutka fiknęła w 28 tc. Miałam usg co tydzień więc kolejna kontrola wyjaśniła co to było za dwudniowe szaleństwo w brzuchu ;)

A ja czułam dokładnie, kiedy się obróciła (głową do góry), bo było dość nieprzyjemnie. Niedługo potem wróciła na miejsce :) I też to czułam intensywnie. Ale miałam stracha, nie powiem, że nie wróci i czeka mnie cc. Od razu też czułam ruchy w innym miejscu.

U nie w 36 tc, już byłam blisko żeby próbować jakiś metod na odwracanie :) Taka uparta jeszcze przed urodzeniem była.

U nas 32 tydz waga 2310 była i synek leżał miednicowo, lekarz mówił, że jest za duży żeby się przekręcił, ale jakiś tam procent jest.

[QUOTE=Martynka30]U nas 32 tydz waga 2310 była i synek leżał miednicowo, lekarz mówił, że jest za duży żeby się przekręcił, ale jakiś tam procent jest.[/QUOTE] Mój dokładnie w 31 tc tyle ważył i właśnie się obrócił główką w dół :) więc jakiś cień szansy zawsze jest :) Ale jak się obracał to myślałam, że mi brzuch rozsadzi :/

[QUOTE=klaudia12369]Mój dokładnie w 31 tc tyle ważył i właśnie się obrócił główką w dół :) więc jakiś cień szansy zawsze jest :) Ale jak się obracał to myślałam, że mi brzuch rozsadzi :/[/QUOTE] Klauduś mój dalej pozostanie w pozycji miednicowej, po prostu czuję jak się układa na brzuchu i jak się wtedy rozpycha... pupa w miednicy, nogi powyżej, albo poniżej biodra, tułów zazwyczaj po prawej stronie a głowa gdzieś miedzy żebrami...oddycha mi się ciężko przez to... Za 10 dni mam wizytę i dowiem się czy coś się zmieniło.

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz