X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Staraczki - grupa wsparcia
Odpowiedz

Staraczki - grupa wsparcia

Oceń ten wątek:
  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 9 lutego 2017, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bu, cały czas trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze, niech kruszynek zdrowo rośnie i więcej Cię tak nie stresuje :*


    Totoro, przykre z tą uczennicą... Świat nie jest sprawiedliwy, ale nie na tyle żebyś nie została mamą. Ty masz @@, mąż ma lepsze wyniki nasienia, tak że zmierza ku dobremu :*

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • Lilianap Autorytet
    Postów: 649 183

    Wysłany: 10 lutego 2017, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bu to super ;) maleństwo niech zdrowo rośnie.

    Oj Totoro, skąd ja to znam. U mnie kuzynka 18 lat pochwaliła się zdjęciem usg na fb. Tylko że ona nawet nie ma chłopaka... Eh nie rusza mnie jak ludzie którzy się starają jakiś czas zachodzą w ciążę. Ale takie sytuacje wpadkowe są dołujące.
    Mimo to nie wolno nam myśleć że się nie uda. Będziemy mamami tylko troszkę później.

    Nasz cud ❤ Lilianna
    3i49df9h2y64vypu.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 10 lutego 2017, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny:* Siedzę ile mogę i czytam o inseminacji, o klinikach, przeglądam wątki na ovu... eh, masakra. I suma sumarum chyba zakończę czytanie i zdecydujemy się na wizytę w Gyncentrum w Katowicach. Zadzwonię tam w poniedziałek, zapytam jak z terminami itd. i do dzieła.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2017, 15:26

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • mamusiowo Znajoma
    Postów: 30 7

    Wysłany: 10 lutego 2017, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny zakładając że do zapłodnienia doszło po 20 stycznia to kiedy mogłabym udać się do gin na usg żeby było widać pęcherzyk ?? tak żebym nie poszła za wcześnie żebym nie musiała się stresować

    mamusiowo
  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 10 lutego 2017, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamusiowo, jak dobrze liczę to po 24 lutego, tak żeby był 7tc.

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lutego 2017, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie.
    Dawno mnie tu nie było.
    Od porodu dopiero teraz mam chwilę żeby nadrobić zaległe wątki

    Buuuuuu po cichu gratulacje.
    Coś mnie ciągle żeby tu zajrzec hihi
    Kochana prawda jest taka że wszystko możliwe ale ty musisz być silna i się nie stresować.
    To że beta mało przerosła to też może znaczyć że ona w pewnym momencie już nie rośnie tak dużo!
    A resztę opcji znasz.
    Wszystko zależy od Boga i od kruszynki.
    Może potrzebuje czasu???
    Ja wierzę że jest silna po rodzicach i wam na wizycie się ukaże piękne serduszko :-)
    Trzymam mocno kciuki.
    Bardzo się cieszę narazić po cichu ale do telefonu się śmieje :-)
    Cykl bezowulacyjny hahaha tak to jest jak widzisz zadziałało to na twoją psychikę olalastemat starań i masz co masz hahaha
    Beta piękna:-)

    Totoro tyle cie wiem jak ciężko słuchać na ten temat.
    Będziecie mieli dziecko.
    Trzymam kciuki.

    Mamusiowo witam cie i gratuluję.
    Szybko:-)

    U mnie czas leci i to bardzo szybko
    Właśnie od kilku dni mamy skok i zaczynamy etap zabkowania.
    Więc......jest strasznie:-(
    Wszystko u Roberta jest na nie,jeść nie chce itd itd.
    Dziś jest kolejny plus skoku.
    Popołudniu synek wyciągnął obie ręce żeby go wziąść bo podeszłym a wieczorem tatę w drzwiach przywitał i też wyciągnął ręce hahaha już nie wspomnę jaki tato szczęśliwy z syna.
    I tak lecą dni......

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 11 lutego 2017, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabka! Fajnie, że zagladnelas! :) :) :) cieszę się, że wszystko w porządku u Was, a ząbki - przetrwacie i będzie ok:) dzięki za słowa otuchy, ehh, ciężko jest, ale ten rok będzie dla nas bardzo przełomowy, bierzemy się za budowę domu, ja za kolejne podyplomowki, może więc i w "tej" kwestii wreszcie coś ruszy... :) pozdrawiam Was, buziaki dla Robercika :)

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2017, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro złota rada skup się na budowie wiesz kafelki,umywalki,meble itd podyplomowka i zobaczysz jak zaskoczysz hihi

    Tak jak bu :-)
    I ja:-)
    Odblokujesz się i będzie fasolka/fasolek.
    Wierzę że tak będzie.
    Mocno trzymam kciuki:-)

    Co do budowy domu.
    Jeśli mogę spytać na kredyt się budujecie???
    Bo wiesz....
    My jesteśmy na etapie szukania działki.
    Znalazłam kilka w tym dwie nie budowlane (do przekształcenia) ale nie mam zielonego pojęcia jak się za to zabrać?
    Może wiesz? Będę wdzięczna za rady:-)
    Bo działki są super.
    A my za gotówkę chcemy kupić a potem ja włączyć do kredytu jako wkład własny.
    A następnie mnie przeraża budowa domu.
    Mąż nie umie ja tym bardziej pomoc nie ma kto:-( przeraża mnie to.
    Jak to zorganizowałas podzielisz się info może się uspokoje, bardziej się przekonam że to nie takie straszne:-)

    Dziękujemy za buziaki.
    Też pozdrawiamy:-)

  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 11 lutego 2017, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabka, nie stresuj się budową, to nie takie straszne;) my z mężem mieliśmy nieco uproszczone zadanie bo dostaliśmy działkę z domem w stanie surowym (były mury, dach i okna, ale okna do wymiany), na budowie nie znaliśmy się zupełnie. Dokształcaliśmy się na bieżąco, głównie z internetów, i od lipca mieszkamy już. Tak że wy też dacie radę:)
    A co do działek, to z tymi nie budowlanymi to ostrożnie, najpierw dokładnie dowiedz się czy da się je przekształcić i czy blisko gdzieś jest gaz, prąd woda do podłączenia, i do działek ogólnie warto dowiedzieć się czy np nie ma w planach budowy pod nosem drogi, czy sąsiednie działki są przeznaczone pod zabudowę jednorodzinną czy np deweloper albo duży sklep nie powstanie
    A, i za gotówkę dobrze jest też zrobić fundamenty, jak ja brałam kredyt to banki dużo korzystniej na to patrzyły jak na działce już coś stało

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2017, 15:18

    żabka04 lubi tę wiadomość

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • Lilianap Autorytet
    Postów: 649 183

    Wysłany: 11 lutego 2017, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabka dokładnie sprawdź działkę. Bo przekształcenie to nie taka prosta sprawa i może trwać latami. Tak jak Wszamanka mówi, musi mieć możliwość pociągnięcia przyłączy. Warto w odpowiednij urzędzie sprawdzić czy działka jest może u nich w planach do przekształcenia. I czy wkoło są już działki budowlane lub stoją domy.
    A sama budowa to nic strasznego ;)
    Super ze do nas zawitalas

    żabka04 lubi tę wiadomość

    Nasz cud ❤ Lilianna
    3i49df9h2y64vypu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2017, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny.

    Szkoda że nie ma się czasu więcej dla siebie /forum przy jednym dziecku a co dopiero przy dwójce.
    Córkę mam akurat w domu bo ma kaszel i jest okropna.
    Nie da postać małemu bo halasuje, nie rozumie co do niej gadam i tak w kółko.
    Horror mam.

    Co do działki nie budowlanej.
    Na zdjęciu widziałem za tą działka dom i w pobliżu z boku więc chyba tu ok.
    Też o tym tak myślałam.
    Tyle że ja nie wiem gdzie do kogo się udać po co, na co zwrócić uwagę ITD.

    Jestem zielona!
    Jeśli znacie się i możecie w tym temacie udzielić mi info to proszę jak dziecku napiszcie hahaha będę bardzo wdzięczna.

    Co do budowlanej tak samo nic nie wiem czym się tu sugerować żeby mi dom wlazl z projektu. Kierownik budowy musi być?
    Zero wiedzy!

    Myślałam jeszcze o domu w stanie surowym i sobie wykończyć ale ceny z kosmosu.
    Niekoniecznie mi się podobają te domy

    My planujemy się budować nie szybciej niż za 5lat.
    Córka już będzie chodzić do szkoły a mały do przedszkola już będzie śmigać.
    Mąż wspominał o fundamentach że sam w tym czasie by wylal oraz marzy mu się postawić garaż ala warsztacik.
    On o tym marzy i nic mu nie stanie na przeszkodzie.

    Najgorsze jest to że każdy tylko zniechęca gadka.
    Mówią ile to kasy kosztuje ile opłaty wynoszą z kosmosu je biorą i że wszystkiego trzeba sobie odmówić itd itd.
    Teściowa to nawet o rozwodzie wspomniała że przez budowę tak się to skończy.
    Ale na szczęście mąż jest inny i mówi że niech sobie gadają.
    Przez te gadki mam ochotę kupić mieszkanie większe.

    On jeszcze bierze pod uwagę dom stary ale ja mu to z głowy wybijam cały czas.

    Najlepsze jest to że marzy nam się trzecie dziecko.
    Najlepiej synek.
    Wiecie że mam porównanie i lepiej się chłopaka chowa tzn narazie hahaha
    Ale nic nikomu nie gadamy bo teściowa to już wogole z domu chyba by mnie wypisala.
    Teraz powiedziała że zrobiłam sobie dziecko bo mi się pracować nie chce!!!!
    Przykro mi jest ze wszędzie tak pieprza i kłody pod nogi sla ale stwierdziłam że to mi w moim gniazdku ma być super a reszta niech się........:-)
    Jest okazja bo mam umowę na stałe z tej obecnej pracy się należności zwolnienie sama.
    Idę na wychowawczy 3 lata od grudnia więc mamy czas.
    Biorę metformine bo jednak insulinoopornosc mi została i muszę brać już większą dawkę organizm jakiś chytry się zrobił.
    Na szczęście cukrzyca ciążowa nie została.


    Wszamanka zazdroszczam takiego prezentu.
    Pewnie ze łatwiej:-)


    Lilianap :-)

    P.s.
    Stęskniłam sie.
    Tak mi brakuje tego wolnego czasu.
    Oooooo już jeczy obudził się z drzemki:-(

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 11 lutego 2017, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabka, podpisuję się pod tym co napisały dziewczyny:) Co do sprawdzania działki to myślę, że potrzebne informacje znajdziesz w urzędzie miasta:)

    Co do samej budowy - my też jesteśmy zieloni w temacie, dopiero wszystkiego po kolei się uczymy (mam tu na myśli wszystkie formalności), na szczęście mam bardzo ogarniętego męża;D
    Działkę dostaliśmy od moich rodziców, tyle łatwiej:) Na początek wybraliśmy sobie architekt, która zrobiła nam projekt. Nie kupowaliśmy gotowego, bo żaden nam w 100% nie pasował, a zresztą nawet gdyby nam pasował, to potem trzeba go dostosowywać do działki, warunków zabudowy itd itd i niejednokrotnie wychodzi to drożej niż projekt robiony od podstaw u architekta.
    Do samego projektu były nam potrzebne różne mapki, jedne wyciągaliśmy z urzędu miasta, drugie ze starostwa - ale tu już pokieruje architekt. Do tego geodeta musi zrobić mapkę działki, która jest potrzebna przy umieszczaniu domku na działce w projekcie. No i w międzyczasie sprawa przyłączy - okazało się, że nie przyłączą nam wody i kanalizacji, bo kończą się ok. 70 m od działki i koszty są ogromniaste - dlatego robimy studnię i przydomową oczyszczalnię ścieków (przynajmniej odpadną nam rachunki za wodę i ścieki). I niech spadają:P No i prąd - złożyliśmy papiery o przyłącze, napisali nam papier z warunkami przyłącza, podpisaliśmy umowę i czekamy.
    Wczoraj własnie byliśmy w banku zorientować się co i jak, babka wyliczyła nam ile możemy wziąć, na jak długo, ile rata itd, dała nam cały plik papierów, listę tych które musimy przygotować. Żeby złożyć już papiery o kredyt potrzebne jest jednak pozwolenie na budowę - trzeba złożyć w starostwie projekt z mapką od geodety i czekać na wydanie pozwolenia. Oczywiście wszystko trwa - na mapki trzeba czekać kilkadni, geodeta - to jak sie go pogoni tak szybko działa;D potem tylko czeka się aż mu urząd podbije mapkę, pozwolenie na budowę - na to czeka się ok. 1,5 miesiąca, prąd - decyzję dostaliśmy w ciągu miesiąca, jednak na przyłączenie prądu mają rok. To tak ogólnikowo:D Brzmi trochę przytłaczająco, ale wbrew pozorom nie jest tak źle:D do ogarnięcia;) Jakbym mogła jeszcze pomóc w czymś to pisz oczywiście, jestem na bieżąco, więc służę pomocą:)

    A co do dzieciaczka, to u nas nie tak prosto, bo ja jak ja - nie będzie owulki to clo, ale nasienie męża - tu jest problem... wszystkie parametry wzrosły tylko nie morfologia, a podobno bardzo trudno ją poprawić;/ ale zobaczymy:) A Wy działajcie jak tylko będziecie już mogli, nie ma co odkładać:)

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 11 lutego 2017, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze nie dopisałam - w międzyczasie znaleźliśmy sobie ekipę budowlaną, która nam projekt zrealizuje. Nie chcieliśmy się bawić w szukanie osobno murarza, osobno kogoś od dachu, od czegoś tam - jak juz bierzemy kredyt to chcemy, żeby weszli, zrobili i tyle. Bawiliśmy się w mieszkaniu, w którym mieszkamy w "znajomych" murarzy, "złote rączki", ile się dało to sami, raz jeden tata, raz drugi itd... nigdy więcej. :D

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2017, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro bardzo dziękuję.
    Nie takie straszne:-)

    Nam to bez różnicy ile i jak długo się czeka na podłączenia bo się nam nie spieszy.
    Podejrzewam że jak tylko działkę kupimy to mężowi bardziej się będzie spieszyć hahahha
    On by wszystko oddał za swój warsztacik.
    Ale tak to jest jak się jest wiecznie na wynajętym garażu, ciasno i nie ma jak skrzydeł rozwinąć.

    A mogłabyś mniej więcej koszty tego wszystkiego podać?
    Zaskoczyłas mnie tym architektem ja cały czas liczyłam że projekt gotowy kupimy.
    Nawet katalogów nakupowalam czy pozamawialam. :-)
    A taka ekipa to pewnie whu whu bierze nie? Ale macie rację zrobią i po temacie tyle że chyba trzeba pilnować ich z różnych ona?

    Nam się kiedyś zanim kupiliśmy mieszkanie marzył dom z bali ale drożej wychodzi niż murowany.
    Potem pomyslelismy o domu z drzewa tych płyt zapomniałam jak je nazywają pewnie wiecie o co chodzi.
    I oczywiście wszyscy najmadrzejsi swoje pięć groszy wsadzili że problem jest z powieszeniem szafki że trzeba na dzień dobry zaplanować jak ma być i już nic potem nie można zmienić!
    Brak słów wszechwiedzacy.


    A na temat tej studni i oczyszczalni mogłabyś coś więcej napisać?
    Czy pozwolenia,rozumiem że za szambo będziecie płacić za wywóz?
    Mąż coś wspominał o studni ale mnie to przeraża.
    Tzn ja nie mam ochoty jeździć do roboty,robić koło dzieci i koło domu i w domu i jakoś tą studnia mnie doluje.
    Pewnie myślisz że mi chodzi o pobieranie wody ze studni hahahha no tak ja to tak sobie wyobrażam jak za dawnych czasów latami po wodę :-)

    My leczymy w łóżeczku.
    Mały odlatuje powoli:-)

  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 11 lutego 2017, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabka, polecam Ci forum.muratordom.pl Skarbnica wiedzy, choć czasem można spotkać opinie całkowicie sprzeczne. Ale zawsze można jakąś średnią wyciągnąć:)

    żabka04 lubi tę wiadomość

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2017, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro co do dziecka.
    Wiesz cuda się zdarzają.
    A może jeden jakiś egzemplarz żołnierz powoduje ku ostatnimi sił i zrobi swoje?
    Ja wam wszystkim tu kibicuje.
    Czasami myślę że tak jest nam pisane.
    Choć nie powiem zadaje się pytanie w takim razie kto to kuźwa pisze????
    Bo los jest strasznie nie sprawiedliwy.

    Nie dawno w tv słyszałam para niby normalna coś zrobiła 1,5 miesiecznemu dziecku.
    Pękła czaszka i dziecko nie żyje!
    Ja mam jedną myśl.
    Spadło jej dziecko lub tak się dało od kolek że nie wytrzymała.

    Wiem co to znaczy te kołki bo mój synek się darl 24h przez 2 miesiące.
    Okazało się że tak go brzuszek boli bo ma skalę białkowa.
    A najlepsze jest to że pediatra na NFZ mówił że to taki egzemplarz (miał widoczne na ciele objawy skazy) a prywatny pediatra na dzień dobry oglądając go powiedział że skaza!

    Co do dziecka trzeciego
    Waham się.
    Bardzo bym chciała jeszcze synka ale mam czasami takie ciężkie dni że odechciewa mi się
    Córka ma bunt 5 latka jest strasznie zazdrosna o niego urządza mi takie historie że czasami mam ochotę..... No ugryze się w język.
    Naprawdę horror.
    Mały 2 mce się darl 24h to był koszmar.
    Nie wyobrażam sobie też biegać z brzuchem za tak małym dzieckiem a niech będzie urwis???
    Wierzę że córka chociaż wydorosleje :-)
    Mam jeszcze czas bo 3 lata to dużo.
    Więc zobaczę co mi się zachce hahaha

    Ja w was wierzę uda się wam wreszcie:-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2017, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszamanka dziękuję zajrzę :-)

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 12 lutego 2017, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabka zaraz Ci wszystko napiszę w wiadomości prywatnej, żeby potem się nikt nie denerwował, że robimy z forum o ciążach muratora;D

    Oczywiście, gdyby któraś z Was była jeszcze zainteresowana jakimiś informacjami to walcie jak w dym;)

    żabka04 lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lutego 2017, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo dziękuję wam dziewczyny za wszelkie info.
    Nie spodziewałam się że uzyskam tu info na temat działki czy budowy domu :-)
    Przepraszam za zmianę tematu chwilowa:-)

    Totoro lubi tę wiadomość

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 13 lutego 2017, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bu, Ty chyba dzisiaj miałaś betę powtarzać, dobrze pamiętam? Daj znać Kochana jak tylko będziesz coś wiedzieć:)

    My się z mężem zapisaliśmy do Gyncentrum. Wizyta dopiero za 2 tyg., bo się nie możemy grafikami zgrać;/ Ciekawe co powiedzą...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2017, 13:46

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
‹‹ 114 115 116 117 118 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ