X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr kolejna ciąża po poronieniu
Odpowiedz

kolejna ciąża po poronieniu

Oceń ten wątek:
  • D_basiula Autorytet
    Postów: 720 673

    Wysłany: 21 września 2017, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, czy mogę do Was dołączyć?? W czerwcu straciłam moją Kruszynkę w 8tc, teraz udało się nam 2 raz - chciałabym się cieszyć ale jakoś podchodzę do tej ciąży z dystansem... Dopiero 4t 5d, za 2 tyg. pierwsze usg, objawów ciążowych brak, tylko kłucie jajnika i podwyższona temperatura. Nawet piersi się nie zmieniły - dalej takie truskaweczki :(. Wynik bety 63 po 48h 151.

    l22nbd3m323q83y0.png

    Aniolek [*] czerwiec 2017

    Zaczynamy od nowa! Udało się w 2cpp.
  • Janina12 Koleżanka
    Postów: 49 12

    Wysłany: 21 września 2017, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiatam wszystkich
    Dziewczyny chciałabym prosić o pomoc, może ktoś będzie wiedział więcej.
    Jestem po 3 poronienianiach moje wykresy za każdym razem przedstawiają się tak samo, jest ok, nagle temperatura zaczyna spadać i zanikają objawy ciążowe oraz przychodzi krwawienie-poronienie , jak myślicie czy to wina progesteronu ?

    120f2e63fab36491cc5bae1117ba0d4a.png

    Janina
  • Lyanna Autorytet
    Postów: 863 489

    Wysłany: 21 września 2017, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny!

    D_basiula bardzo mi przykro z powodu Twojej straty.

    Teraz beta ładnie przyrasta, to super :) Nie martw się na zapas. Wiem, że ciężko czekać w takiej niepewności na wizytę ale nic teraz nie da się przyśpieszyć. Najważniejsze to się nie stresować! O bezobjawowej ciąży pisała kilka razy Ouliber. Nie zawsze od razu (lub w ogóle) muszą się pojawić jakieś objawy.

    Ja jestem teraz w 14 tygodniu i też jeszcze nie umiem się cieszyć ciążą. Cały czas boję się, że coś się przydarzy. Chociaż powoli, powolutku zaczynam wierzyć, że tym razem się uda. Taki już chyba los dziewczyn, które mają za sobą stratę. Niektóre moje koleżanki na tym samym etapie ciąży, na którym ja teraz jestem, miały już kupione wózki, łóżeczka itp. W ogóle na razie o tym nie myślę. I doskonale rozumiem jak jest Ci ciężko, bo długo staraliście się o dziecko i nie przyszło Wam to łatwo. My czekaliśmy z mężem 4 lata (w tym 3 lata leczenia).

    Trzymam bardzo mocno kciuki! :*


    Janina12, a co mówi Twój lekarz? Może to faktycznie progesteron i powinnaś przyjmować Duphaston/luteinę? Badałaś poziom progesteronu?


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2017, 22:19

    km5s8rib3rydlnmr.png
    iv099vvj9qnut7rh.png
    06.2016 [*] Aniołek 6 tc
  • Janina12 Koleżanka
    Postów: 49 12

    Wysłany: 22 września 2017, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Janina12, a co mówi Twój lekarz? Może to faktycznie progesteron i powinnaś przyjmować Duphaston/luteinę? Badałaś poziom progesteronu?[/QUOTE]

    Hej Lyanna, po drugim poronienieniu dostałam progesteron i brałam 3 razy dziennie , ale i tak skończyło się jak zawsze, może jeszcze za mała dawka... nie wiem, w poniedziałek mam wizytę to może mi coś powie. Nie robiłam jeszcze badań na progesteron, porosze teraz o skierowanie i zobaczymy.

    Janina
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 22 września 2017, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak zaszłam w drugą ciążę (pierwszą poroniłam), to dostałam Luteine dopochwowo 2x dziennie. Przy trzeciej ciąży (drugą też poroniłam) zaczęłam brać dodatkowo acard i clexane i jak na razie jest ok. Całkiem możliwe, że dwie pierwsze ciąże poroniłam ze względu na chorobę, bo w obu przypadkach zaraz na początku ciąży byłam mocno przeziębiona.
    Przyczyn poronień jest całkiem sporo. Wady genetyczne płodu (nic na to nie poradzimy), infekcje na początku ciąży, zespół antyfosfolipidowy, niewyregulowana tarczyca. Porozmawiaj z lekarzem o rozszerzeniu diagnostyki. Najczęściej skierowanie do poradni genetycznej dają dopiero po 3 poronieniu.

    ayka lubi tę wiadomość

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • Janina12 Koleżanka
    Postów: 49 12

    Wysłany: 22 września 2017, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oublier wrote:
    Jak zaszłam w drugą ciążę (pierwszą poroniłam), to dostałam Luteine dopochwowo 2x dziennie. Przy trzeciej ciąży (drugą też poroniłam) zaczęłam brać dodatkowo acard i clexane i jak na razie jest ok. Całkiem możliwe, że dwie pierwsze ciąże poroniłam ze względu na chorobę, bo w obu przypadkach zaraz na początku ciąży byłam mocno przeziębiona.
    Przyczyn poronień jest całkiem sporo. Wady genetyczne płodu (nic na to nie poradzimy), infekcje na początku ciąży, zespół antyfosfolipidowy, niewyregulowana tarczyca. Porozmawiaj z lekarzem o rozszerzeniu diagnostyki. Najczęściej skierowanie do poradni genetycznej dają dopiero po 3 poronieniu.

    Bardzo dziękuję Oublier , myślę że to może być problem z krzepliwością krwi. Powiedz mi proszę jaką dawkę acardu i clexanu bierzesz ? i co to jest Clexan ?

    Janina
  • 0202oliwcia Autorytet
    Postów: 1726 1111

    Wysłany: 22 września 2017, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janina12 wrote:
    Wiatam wszystkich
    Dziewczyny chciałabym prosić o pomoc, może ktoś będzie wiedział więcej.
    Jestem po 3 poronienianiach moje wykresy za każdym razem przedstawiają się tak samo, jest ok, nagle temperatura zaczyna spadać i zanikają objawy ciążowe oraz przychodzi krwawienie-poronienie , jak myślicie czy to wina progesteronu ?

    120f2e63fab36491cc5bae1117ba0d4a.png
    Witaj słonko przykro mi z powodu twoich strat :-(
    Ja moge ci po krótce powiedzieć jak było u mnie ja sama jestem po 4 poronieniach za każdym razem było fajnie cacy ale po chwili wszytsko sie sypalo bralam duphaston ktory mi nic nie dawal udalo sie dopiero gdy lekarz mi wprowadził od starań Acard 75 mg i od pozytywnego testu ciazowego clexan 0.6 profilaktycznie (clexan to inaczej heparyna drobno cząsteczkowa w zasrzykach trzba sobie je robić codziennie w brzuch ja robiłam od polowy stycznia do końca sierpnia ) clexan jest na rozrzedzenie krwi żeby się zakrzepy nie robiły

    w4sqyx8dc2rm5g6k.png

    Synek Piotruś 2019 <3 Córeczka Oliwia 2013 <3. Małgosia 2017 <3
    Aniołki <3 <3 <3 <3
    Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe
  • Janina12 Koleżanka
    Postów: 49 12

    Wysłany: 22 września 2017, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    0202oliwcia wrote:
    Witaj słonko przykro mi z powodu twoich strat :-(
    Ja moge ci po krótce powiedzieć jak było u mnie ja sama jestem po 4 poronieniach za każdym razem było fajnie cacy ale po chwili wszytsko sie sypalo bralam duphaston ktory mi nic nie dawal udalo sie dopiero gdy lekarz mi wprowadził od starań Acard 75 mg i od pozytywnego testu ciazowego clexan 0.6 profilaktycznie (clexan to inaczej heparyna drobno cząsteczkowa w zasrzykach trzba sobie je robić codziennie w brzuch ja robiłam od polowy stycznia do końca sierpnia ) clexan jest na rozrzedzenie krwi żeby się zakrzepy nie robiły

    Bardzo dziękuję 0202oliwcia za odpowiedź, prawdopodobnie będzie tu taki sam problem jak u ciebie, z krzepliwością krwi, zapisałam sobie wszystkie uwagi i obserwację i jak pójdę w poniedziałek to postaram się go nakłonić do działania , bo 3 poronienia jedno po drugim to sporo i psychicznie nie jest już ze mną za dobrze, co jest raczej zrozumiałe w takiej sytuacji :-(

    Janina
  • Lyanna Autorytet
    Postów: 863 489

    Wysłany: 22 września 2017, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janina, jeśli Twój lekarz do tej pory nie zaproponował żadnej diagnostyki i w poniedziałek nie zacznie działać w kierunku zdiagnozowania problemu, to może warto pomyśleć o zmianie ginekologa? Bo to naprawdę szkoda Twojego stresu, strachu i cierpienia. Bardzo mi przykro, że musiałaś przechodzić przez to tyle razy...

    km5s8rib3rydlnmr.png
    iv099vvj9qnut7rh.png
    06.2016 [*] Aniołek 6 tc
  • 0202oliwcia Autorytet
    Postów: 1726 1111

    Wysłany: 23 września 2017, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janina12 wrote:
    Bardzo dziękuję 0202oliwcia za odpowiedź, prawdopodobnie będzie tu taki sam problem jak u ciebie, z krzepliwością krwi, zapisałam sobie wszystkie uwagi i obserwację i jak pójdę w poniedziałek to postaram się go nakłonić do działania , bo 3 poronienia jedno po drugim to sporo i psychicznie nie jest już ze mną za dobrze, co jest raczej zrozumiałe w takiej sytuacji :-(
    Misia po 3 poronieniach należą ci sie badania profilaktyczne pod kontem diagnostyki poronnej genetyczne wszystko na NFZ (prywatnie te badania niestety kosztuja kupe pieniędzy ) walcz o swoje prawa słonko i nie daj się zbyć twój lekarz nie pomoże to go zmien ja wlasnie tal zrobilam a sama dla siebie na ta chwile na szybko możesz sobie zbadać w labo prywatnie poziom homocysteiny w organizmie jaki masz ona może ci juz duzo powiedzieć badanie nie jest jakies tam mega drogie chyba ok 30 zł nie pamiętam juz dokładnie jak bys miała jakies pytania to zawsze sluze pomocą :-)

    w4sqyx8dc2rm5g6k.png

    Synek Piotruś 2019 <3 Córeczka Oliwia 2013 <3. Małgosia 2017 <3
    Aniołki <3 <3 <3 <3
    Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe
  • Janina12 Koleżanka
    Postów: 49 12

    Wysłany: 23 września 2017, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję 0202oliwcia, zobaczę co mi powie w poniedziałek i dam znać :-)

    0202oliwcia lubi tę wiadomość

    Janina
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 23 września 2017, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliwcia napisała wszystko, co ja bym mogła. Z tą różnicą, że ja akurat biorę Clexane 0,4. Acard jest bez recepty i mi było zalecona branie profilaktyczne przed kolejną ciążą (ale dopiero po zakończeniu krwawienia) a clexane jest na receptę i pod żadnym pozorem nie bierz na własną rękę, bo bez kontroli lekarza może to mieć bardzo przykre konsekwencje.

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2017, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, straciłam jednak tę ciążę. Tydzień temu w sobotę miałam silne bóle, następnego dnia pojechałam na izbę przyjęć do szpitala. Tam mnie uspokojono, że wszystko jest Ok. Był zarodek, lekko płaski, niby serduszko biło. W poniedziałek silny bol lewego jajnika i pleców, promieniujący na nogę. We wtorek wizyta u lekarza prowadzącego i badanie beta hcg - 362. W macicy pusto, ale w lewym jajowodzie płyn. Skierowanie do szpitala, kolejna beta hcg - 320 (ten sam dzień, ale wieczór). 3 lekarzy i ta sama opinia: brak zarodka, płyn w jajowodzie, podejrzenie ciąży pozamacicznej. W piątek ponowna beta - 70 i wypuszczenie do domu.

    Nie wiem naprawdę do widziała lekarka na izbie przyjęć. Straciłam już wiarę w lekarzy. Czy to możliwe, ze był zarodek, a 2 dni później beta tak niska i pusto w macicy? Lekarze nie potrafili odnieść się do słów poprzedniej lekarki.

    To była moja 3 ciąża. Wg ostatniej miesiączki 6 tydz. Byłam na metypredzie, duphastonie, luteinie, kilka dni na hepartnie, a od inseminacji na acardzie. Teraz chce zrobić badania genetyczne na trombofilie. Nie mam pomysłu co jeszcze mogłabym zdobić :(

  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 23 września 2017, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara bardzo mi przykro :( Jeśli to było Twoje 3 poronienie, to powinnaś dostać skierowanie do poradni genetycznej. Dobrze byłoby też znaleźć dobrego lekarza specjalizującego się w leczeniu niepłodności. W moim mieście funkcjonuje taka poradnia. Co do diagnozy lekarzy nie potrafię się odnieść... tą są tylko ludzie i mogą się mylić. Życzę Ci dużo siły w tym trudnym czasie.

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2017, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leczę się w klinice niepłodności, chodzę do immunologa i hematologa.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2017, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem, ze każdy jest człowiekiem, może się pomylić. Ale idąc do szpitala ginekologiczno-położniczego, mówiąc o bólach i poprzedniej ciazy, która prawdopodobnie była w lewym jajowodzie, przyjrzy się dokładniej. Jestem naprawdę bardzo, bardzo wyrozumiała. Rozumiem, ze można pomylić się w wielkości pęcherzyka. Ale po co gadać o zarodku i serduszku?

  • PannaA Koleżanka
    Postów: 35 8

    Wysłany: 23 września 2017, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was serdecznie!!
    Ja tak jak wiele z Was jestem po poronieniu w styczniu i teraz na wrześniowym teście zobaczyłam dwie kreseczki, towarzyszy temu cały czas strach o zdrowie i życie mojego dziecka, tym bardziej, że mam już 35 lat:)
    Co do objawów to oprócz zgagi nie miałam żadnych, ale oczywiście się nakręcałam jak co miesiąc.

    Trzymam kciuki za te z Was, które są przed,.
    Starania 3,5 roku :)

    Aniołek 7 tc. <3
    13.09 dwie kreski i strach :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2017, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PannaA wrote:
    Witam Was serdecznie!!
    Ja tak jak wiele z Was jestem po poronieniu w styczniu i teraz na wrześniowym teście zobaczyłam dwie kreseczki, towarzyszy temu cały czas strach o zdrowie i życie mojego dziecka, tym bardziej, że mam już 35 lat:)
    Co do objawów to oprócz zgagi nie miałam żadnych, ale oczywiście się nakręcałam jak co miesiąc.

    Trzymam kciuki za te z Was, które są przed,.
    Starania 3,5 roku :)
    Kochana, ogromne gratulacje!! Wierzyłam, że niedługo do nas wrócisz z cudowną wiadomością i jesteś :-) Życzę zdrowej i nudnej do bólu ciąży!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2017, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara, ogromnie mi przykro :-( Lekarze są tylko ludźmi, ale masz rację, nie powinno się informować pacjentki o zarodku i serduszku, jeśli nie jest się pewnym w 100%. Lepsza gorsza, bolesna prawda, ale prawda... Przytulam Cię mocno.

  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 23 września 2017, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PannaA wrote:
    Witam Was serdecznie!!
    Ja tak jak wiele z Was jestem po poronieniu w styczniu i teraz na wrześniowym teście zobaczyłam dwie kreseczki, towarzyszy temu cały czas strach o zdrowie i życie mojego dziecka, tym bardziej, że mam już 35 lat:)
    Co do objawów to oprócz zgagi nie miałam żadnych, ale oczywiście się nakręcałam jak co miesiąc.

    Trzymam kciuki za te z Was, które są przed,.
    Starania 3,5 roku :)

    Bardzo się cieszę i życzę nudnej ciąży. Kiedy pierwsza wizyta?

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
‹‹ 375 376 377 378 379 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ