kolejna ciąża po poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
Słonka najrałam sie jak nastolatka na jeden wozeczek co o nim myslicie Quinny Moodd
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/014987721491.jpg
1kaktus, Zołzimagic lubią tę wiadomość
Synek Piotruś 2019
Córeczka Oliwia 2013 . Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Ciekawa myślę, że jak najbardziej
. Na tym etapie właśnie robią się naturalne różnice, nie wszystkie dzieci rodzą się 3 kg, czy 4 kg, każde rośnie w swoim tempie . Myślę, że nie masz się czym martwić i na pewno dobije do 3 kg .
Poza tym weź pod uwagę jeszcze błąd pomiarowy (dokładność urzadzenia) , moja gin powiedziała, że ma tym etapie może on wynosić nawet 300g i będzie już wzrastał. To jest tylko mocno szacowana waga naszych dzidzi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2017, 23:36
ayka, 1kaktus, ciekawa87 lubią tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Moja kolezanka wczorajwyslala mi smsa,ze jej chlopak ma 1800 a jest w 32tc,wiec chyba jest ok;)
1kaktus, ayka, ciekawa87 lubią tę wiadomość
Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Ciekawa moj maly mial podobna wage w tym tygodniu co ty jestes a w koncu urodzil sie z waga 3850g wiec spokojnie dzieciaki rosna w swoim tempie i czesto w ostatnich 2-3 tygodniach. Macie jeszcze czas sie podtuczyc.
1kaktus, ciekawa87 lubią tę wiadomość
-
Ciekawa jak juz Dziewczyny pisaly spokojnie po 12 tc kazde Dziecko rosnie w swoim tempie. A na to jak Aga juz pisala nalezy nalozyc blad pomiaru. Ktory jest na tym etapie spory 300g a dochodzi pod koniec nawet do 400-500g. Teraz Dziecko bardzo mocno nabiera. Zobacz na Bruno od Ayki Naszego paczusia o ktorego wadze nawet niesnila
Wiec niemartw sie na zapas tylko ciesz sie waga Baczka w brzusiu.
Oliwcia ogolnie fajny wozek jedna z lipcowek go tez kupila. Dla mnie osobiscie by sie niesprawdzil bo bede duzo spacerowala poza utwardzonymi drogami. I dlatego 3 kola u mnie by sie niesprawdzily. Ale najwazniejsze zeby Wam sie podobal i spelnial Wasze wymagania.
Dla mnie w teren i miasto byla wazna dobra amortyzacja, duza gondola bo wjezdzamy z gondola w zime (a niektore sa tak male ze moglabym wozic spiworek ale dla Malego by juz miejsca brakowalo) duza spacerowka (wysoka bo widzialam takie gdzie 1,5 roczne Dziecko juz siedzi z glowa w daszku) i zamykana szczelna torba pod wozkiem (bo niechcialam zeby wszystko sie tam kurzylo) stawialam na dmuchane kola ale przekonali mnie ze zelowe tez sa super a mniej awaryjne (oby) i skretne przednie kola zeby latwiej nim manewrowac.
Stelaz zamowilam z ciemno no to nowy model (stawialam wczesniej na jedo nevo ale niemial dodatkowej amortyzacji i torba byla po bolach siatkowa i jak wypuscili kode to zamowilam bez ogladania bo niebylo jej nigdzie w sklepach jak przyjdzie to zobacze )
Na poczatku stawialam na adamexa aspena albo barletta ale zostalam sprowadzona na ziemie wiekszoscia negatywnych opinii o wytrzymalosci wozkow.
Dodatkowo jak masz zamiar ustawiac na nim fotelik to sprawdz czy wybrany model ma do niego adaptery bo czesto tego brakuje potem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2017, 10:27
ayka, Asiek2108, ciekawa87 lubią tę wiadomość
Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz. -
nick nieaktualnyCiekawa, jak najbardziej waga jest OK Mój Synek w 32-gim tygodniu był oceniany na 1600 g, urodził się w 40-tym tygodniu z wagą 3100 g, stracił po 4-5 dobach 350 g, a na wczorajszym pomiarze miał już prawie 3900 g Jestem zachwycona, jak on szybko przybiera Z Córką tak nie miałam, nadal jest drobny Kurczaczek. Ma 18 miesięcy i wagę 9 kg... Bruno ją szybko przegoni! Żarłok! Waga 2100 g jest naprawdę dobra. Twój Dziabąg teraz będzie przybierał najwięcej, ok. 150-220 g tygodniowo, spokojnie przekroczy 3 kg, a przecież nie musi być dorodnym Klopsikiem jak tutaj u wielu Dziewczyn. Łatwiej będzie Ci go wypchnąć
ciekawa87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOliwcia, ja zawsze marzyłam o wózku Quinny i myślałam, że tylko taki kupię. Jak poszłam oglądać te wózki to mi się odechciało. Dla mnie zbyt ciężkie, masywne, ciężkie w złożeniu, do tego podwójne przednie kółko nadaje się jedynie do jazdy w mieście i to po równym terenie, najlepiej po podłodze w centrum handlowym, a przecież nie o to chodzi. Dla mnie ma też mało funkcjonalny kosz pod wózkiem. No nic tam się nie mieści. Lepsze są kosze otwarte. Musisz pojechać do sklepu, obejrzeć ten wózek, pomacać, pojeździć (też pod sklepem na chodniku) i zdecydować czy to jest to czego oczekujesz od wózka. Jak Ci się spodoba, to jak najbardziej bierz
P.S. Piękny kolor! Pasowałby do tej taczki, na którą ewentualnie mamy się składać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2017, 12:16
0202oliwcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCiekawa powiem Ci tak, ja sie ostatnio martwiłam, że moja córka jest zawsze w dolnych granicach, a ostatnio przez dwa tygodnie przybrała z 1700 na 2500 g! Także wiesz, każde dziecko rośnie inaczej, poza tym to tylko waga szacowana, wyliczana na podstawie obwodów i długości kości, także może się mylić i Twój Bąbelek może być większy
ayka, ciekawa87, 1kaktus lubią tę wiadomość
-
Ja spakuje w długi weekend, razem z mężem, żeby wiedzial gdzie co jestayka wrote:Asiek, Aga, Ciekawa powoli szykujcie torby do szpitala
. Ale Leo wie, że ma siedzieć w brzuchu do końca maja, bo czeka nas jeszcze wycieczka że Śląska do Łodzi 28ego .
ayka, ciekawa87, 1kaktus lubią tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Ja to z waga Malego ostatnio w druga strone bo dwie wizyty byl w dolnych granicach wagi potem nagle skok i praktycznie kolos jak na swoj wiek a teraz idealnie w 50 centylu. Zaczelam podchodzic do tego z rezerwa.
Ciekawa pakuj powoli torbe na rozpakowanie Maluszka
Aga Ty pod koniec maja to chyba ta torbe ze soba zabierz zeby Ci potem Leon niezrobil niespodzianki w Lodzi.
Asiek i bardzo dobrze lepiej miec przygotowane i spokojnie.
Ja w maju musze kupic jeszcze koszule i na poczatku czerwca chce miec wiekszosc spakowana. Ale to taka moja fobia z przygotowywaniem wczesniej.
Asiek2108, ciekawa87 lubią tę wiadomość
Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz. -
Hejka dziewczyny. Z ta torba to fakt lepiej wcześniej sie spakowac. Jeszcze zawsze jak blisko w miare do szpitala moze ktos dowiesc jak sie zapomni. Ja poprzednim razem rodzilam ponad 60 km od fomu nie bylo takie proste dowieść cos.
Jak minal wam weekend? U nas spokoj nawet mały w brzuszku nie za bardzo chcial harcowac. Sluchajcie wymyślismy imiona i najlepsze jest to ze my chcemy inaczej a nasz syn inaczej a wiec nam podoba sie Wojtus, Tobiasz i faworyt Florian a maly obstawia Huberta bo jak on mowi moglby mowic do niego Hubi... -
To z tych co piszesz to najbardziej podoba mi się Tobi. U nas jest okej, chociaż zaczynam coraz bardziej marudzić
. +10 kg robi swoje. Ale dziś pogoda pozwoliła n na pranie to wyprałam wszystkie pieluszki, część ubrań, kocykow, wnętrze wózka. Do końca tygodnia wypiorę i wyprasuje wszystko, w weekend spakuje torby i w maju już nic nie robię .
A u reszty jak tam? Coś tu cicho przez ostatnie dni.
ayka lubi tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Dziewczyny odpoczywają. U nas pogoda nie cuekawa ale robic trzeba cos. Jak ja juz bym chciala szykowac ciuszki i cala reszte dla malego ale to jeszcze za wczesnie. Wezme sie tak w lipcu dopiero. Za to probuje odgruzowac dom po weekendzie bo caly leniuchwalismy i nic palcem nie bylo ruszone wiec dzis sprzatanko na maksa....
-
Antonowka macie jeszcze czas na ostateczna decyzje. Ale Hubi tez ladnie
Aga to super ze udalo sie rozpoczac pranie Gucio zdecydowanie oryginalne
A ja ogolnie gorszy dzien i Maz mnie wkurzyl. A ja marudna jestem czesto tez.
Ale przyszla dzisiaj waniennka i wklad frotte do waniennki i przewijak i jakos tak mi fajnie z tym
Asiek2108 lubi tę wiadomość
Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz. -
nick nieaktualnyJa ogólnie mam dużo chęci, ale mało sił. Poza tym z trzylatką przy nodze nie odpoczniesz A i spacer trzeba zaliczyć, zabawy wymyślić, o matulu Dobrze, że w weekend wpadnie mama na długi weekend to zawsze odciąża, bo wnusia uwielbia babcię
Wieczorami na tyle ile pozwalają mi siły to prasuję, piorę, składam. Torby prawie spakowane, jeszcze jakieś drobiazgi Kącik Małej też skończony, ale tak naprawdę za dużo przy nim nie szalałam
ayka, 1kaktus lubią tę wiadomość
