9tc a ślub! Proszę o rady :)!
-
Witam kochane mamusie
kilka dni temu dowiedziałam się że jestem w ciazy (nie potwierdzone przez lekarza ale beta 14.03 była 32.520 a 16.03 117.200 wiec ładnie rośnie a wizytę mam we wtorek) rozmawiałam z lekarzem zalecił kwas foliowy i duphaston.
Ale moje pyt dotyczy czegoś innego otóż za miesiąc wychodzę za mąż będzie to 9-10tc jeśli wszystko będzie dobrze. I tu moje pytanie,jak mogę się czuć ? Boję się dolegliwości a rodzinie chce o ciąży powiedzieć dopiero po ślubie wiec chciałabym przebrnąć przez to niepostrzeżenie proszę o wasze rady i opinie jak się czulyscie w tym czasie i jak mogę zminimalizować objawy heh na ten jeden dzień
Obecnie nie mam żadnych dolegliwości poza strasznym samopoczuciem(jestem placzliwa i zestresowana) i bólem brzucha a wręcz całego tułowia ..11.05 prenatalne, dzidzia 53mm
serduszko 161/min prawdopodobnie córcia
Beta HCG:
11 dpo 32.52 mIU/ml
13 dpo 117.200 mIU/ml
17 dpo 1057 mIU/ml
-
Gratulacje!
Ja jestem na początku 10 tygodnia. Akurat jestem przypadkiem, który przechodzi ciążę bezobjawowo. W 9-10 tyg. część uciążliwych objawów (mdłości, wymioty) często pomału ustępuje. Trzeba jednak szczególnie uważać na siebie, nie przemęczać się, ja dostałam zalecenie unikania wysiłku fizycznego.
Jeśli dopadną Cię mdłości, wymioty, to dziewczyny na forum piszą, że pomaga imbir, trzeba go jednak stosować codziennie, minimum tydzień. Zawarty jest też w witaminach prenatalnych Prenatal Uno. Pomagają też cytrusy.
Możesz czuć osłabienie, bóle w podbrzuszu, macica ciągle się powiększa, ból powiększających się piersi.
Ale najważniejsze jest pozytywne myślenie, życzę żebyś tak jak ja, nie musiała się borykać z nieprzyjemnymi objawami:)
M_ia lubi tę wiadomość
-
Również Ci gratulujęPatrycj@ wrote:Gratulacje!
Ja jestem na początku 10 tygodnia. Akurat jestem przypadkiem, który przechodzi ciążę bezobjawowo. W 9-10 tyg. część uciążliwych objawów (mdłości, wymioty) często pomału ustępuje. Trzeba jednak szczególnie uważać na siebie, nie przemęczać się, ja dostałam zalecenie unikania wysiłku fizycznego.
Jeśli dopadną Cię mdłości, wymioty, to dziewczyny na forum piszą, że pomaga imbir, trzeba go jednak stosować codziennie, minimum tydzień. Zawarty jest też w witaminach prenatalnych Prenatal Uno. Pomagają też cytrusy.
Możesz czuć osłabienie, bóle w podbrzuszu, macica ciągle się powiększa, ból powiększających się piersi.
Ale najważniejsze jest pozytywne myślenie, życzę żebyś tak jak ja, nie musiała się borykać z nieprzyjemnymi objawami:) No właśnie najbardziej obawiam się mdłości, bo jak będę się słabo czuć to myślę że zagryzę zęby i dam radę.. Poproszę jeszcze lekarza może o jakieś suple żeby się wzmocnić na ten jeden dzień i przetrwać z podniesioną glową dziękuję za opinię, mam nadzieję że u mnie też będzie tak łagodnie to przechodzić
11.05 prenatalne, dzidzia 53mm serduszko 161/min prawdopodobnie córcia
Beta HCG:
11 dpo 32.52 mIU/ml
13 dpo 117.200 mIU/ml
17 dpo 1057 mIU/ml
-
Gratulację z okazji ślubu i ciąży
Ja podobnie jak Patrycj@ przechodzę ciążę całkowicie bezobjawowo, co jakiś czas może się pojawić jakiś ból brzucha czy zawrót głowy, ale myślę, że w tak ważnym dla Ciebie dniu, najgorszy dla Maleństwa może być stres
Sama przez to przechodziłam jesienią i dobrze wiem co to znaczy.
W takim wypadku ważne abyś się dobrze czuła i jak najmniej stresowała się wszystkim. O ile to możliwe oczywiście
Życzę udanego ślubu ! Oby wszystko przebiegło po Twojej myśli.
-
Właśnie dziś narzeczony pytał mnie o zdjęcia o dekoracje i ze chciałby żebym była ze wszystkiego zadowolona a ja mu powiedziałam ze jedyne co bym chciała to żeby już było po wszystkim i ze naprawdę mi jest wszystko jedno czy kwiatki będą czerwone czy białe i czy zdjęcia będą takie jak chcieliśmy bo juz marze o tym żeby było PO...11.05 prenatalne, dzidzia 53mm serduszko 161/min prawdopodobnie córcia
Beta HCG:
11 dpo 32.52 mIU/ml
13 dpo 117.200 mIU/ml
17 dpo 1057 mIU/ml
-
Jestem w podobnej sytuacji, za miesiąc mam ślub warto pomyśleć o takich rzeczach jak wygodne buty i myślę czy nie przerobić sukni albo kupić inną, lekka na przebranie na wesele, moja jest bardzo ciężka... jak wszystko dobrze pójdzie będę w 12tc. No i najważniejsze żeby się stresować
Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw
-
Oo a kiedy Twoja impreza? Ja już naprawdę marze o tym żeby było już po... co do sukni,mam nadzieje ze nie będzie takiej potrzeby żeby ją przerabiać... a co do stresu myślę że nie unikniemy tego ja juz płacze przy każdej piosence filmiku da rodziców i nawet jak buty mi przyszły to płakałam także czarno to widzę.. nie mniej powodzenia :*11.05 prenatalne, dzidzia 53mm serduszko 161/min prawdopodobnie córcia
Beta HCG:
11 dpo 32.52 mIU/ml
13 dpo 117.200 mIU/ml
17 dpo 1057 mIU/ml
-
Moja tydzień po świętach
ja na szczęście nie płaczę, w sumie podchodzę do ślubu bardzo na luzie ale sama ceremonia będzie mnie na pewno bardzo stresować bo wiadomo, chce się wypaść dobrze i nie popełnić żadnej gafy. Ja raczej będę przerabiać suknię albo kupię coś na przebranie ale dopiero po kolejnej wizycie u lekarza jak się okaże czy jest wszystko w porządku, wcześniej się za to nie zabieram. W sumie miesiąc do ślubu a ja nie mam jeszcze masy rzeczy, nawet bolerka No i trzeba być świadomym że pewnie będzie się tam jedyną trzeźwą osobą co nie będzie łatwe
M_ia lubi tę wiadomość
Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw
-
To mamy ten sam termin, 22 kwietnia?Xaxa wrote:Moja tydzień po świętach ja na szczęście nie płaczę, w sumie podchodzę do ślubu bardzo na luzie ale sama ceremonia będzie mnie na pewno bardzo stresować bo wiadomo, chce się wypaść dobrze i nie popełnić żadnej gafy. Ja raczej będę przerabiać suknię albo kupię coś na przebranie ale dopiero po kolejnej wizycie u lekarza jak się okaże czy jest wszystko w porządku, wcześniej się za to nie zabieram. W sumie miesiąc do ślubu a ja nie mam jeszcze masy rzeczy, nawet bolerka No i trzeba być świadomym że pewnie będzie się tam jedyną trzeźwą osobą co nie będzie łatwe równo za miesiąc. Ja się już naprawdę niczym staram nie przejmować i marzę już żeby było po i żebyśmy sobie gdzieś wyjechali sami I żeby nie mieć mdłości i innych dolegliwości podczas wesela i ślubu Też nie mam bolerka, suknię muszę poprzerabiać trochę jeszcze musimy ogarnąć transport a teraz hit, mamy jeszcze kilka zaproszeń do rozdania haha ! Jak się czujesz ogólnie? Dobrze wszystko?
Xaxa lubi tę wiadomość
11.05 prenatalne, dzidzia 53mm serduszko 161/min prawdopodobnie córcia
Beta HCG:
11 dpo 32.52 mIU/ml
13 dpo 117.200 mIU/ml
17 dpo 1057 mIU/ml
-
Tak, 22 kwietnia O jaaa z zaproszeniami to mnie przebiłaś! a myślałam, że przeginam wysyłając ostatnie 2 tygodnie temu część musiałam wysłać bo lekarz odradzał mi podróże ze względu na ciążę wysokiego ryzyka
a czuję się dobrze w sumie nic mi nie dolega, tylko zaczynam być nerwowa i nie ma to związku ze ślubem a jak Ty się czujesz? może mdłości itp ominą i Ciebie? w razie czego może w aptece mają coś żeby uratowało na ten jeden wieczór i noc Ja czekam z przeróbkami jeszcze do kolejnego usg i jak będzie wszystko ok to trochę przed ślubem pójdę może już na zwolnienie. W sumie nie dociera do mnie, że ślub już za miesiąc
M_ia lubi tę wiadomość
Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw
-
hah do mnie też nie dociera ! A powiedz widac Ci już brzuszek? Bo ja nie chce mowic rodzinie przed slubem mam nadzieje ze sie nie zorientują.. Ja czuję się ogólnie dobrze jedynie te bóle brzucha ale na szczęście po woli odpuszczają Mam nadzieję że mdłości mnie ominą i w razie czego lekarz jakoś mnie wspomoże czymś na ten jeden dzień
aaale fajnie widzisz oby wszystko było dobrze i po naszej myśli
Xaxa lubi tę wiadomość
11.05 prenatalne, dzidzia 53mm serduszko 161/min prawdopodobnie córcia
Beta HCG:
11 dpo 32.52 mIU/ml
13 dpo 117.200 mIU/ml
17 dpo 1057 mIU/ml
-
Brzuszka normalnie nie widać, chyba, że mam wzdęcie a teraz czasami miewam i wtedy wyglądam jak w 4 miesiącu na pewno będzie po naszej myśli w końcu umówiłam się na rzęsy, paznokcie i do fryzjera szybko się za to zabrałam
Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw
-
Ja brałam ślub w listopadzie, 5 miesięcy temu. Jak przed ślubem miałam stres, to w dniu ślubu totalnie wyluzowałam. Jak dotąd najpiękniejszy dzień w moim życiu (przebiją go dopiero narodziny bobaska). Wybawiłam się jak nigdy, w kościele się wzruszałam, ale bez stresu
A co do alkoholu - ja w ogóle nie piję (może przez to, że miałam w rodzinie alkoholików i mam uraz) i jakoś dałam radę jako jedyna trzeźwa osoba na weselu Chętnie ten dzień przeżyłabym jeszcze raz, albo nawet kilka razy
U Was dziewczyny też będzie wszystko w porządku
-
Mia ja na swoim weselu bylam dokładnie na początku 10tyg i absolutne nie czułam sie ciążowo, poza pięknym biustem hehe
Bawilam sie i tańczyłam całą noc do białego rana:) ha już miałam mini brzuszek jakbym przesadziłaprzesadził z kolacja
Orkiestrę poprosilam żeby nie przesadzali z liczbą toastow, bo ile można udawac:P a przy podziekowaniach dla rodziców ogłosiliśmy wszystkim, że już jestesmy we troje
Gratulacje i dużo szczęścia!
M_ia lubi tę wiadomość
-
My braliśmy ślyb kilka lat temu i był to jeden z najmniej stresujących dni w moim życiu. Wiedziałam co robię, z kim, wokół tylko bliscy fajni ludzie... a jak coś pójdzie nie tak, to najwyżej można się śmiać do końca życia! I dobra impreza do tego! Chętnie byśmy to powtórzyli
9 tc (*) 24.01.2016
-
